Zbyszek Gotkiewicz pisze:Vetec są robione bez żelkotu ze względu na wagę. Szkło musi być, bo całe z węgla byłyby zbyt sztywne co pogarsza kulturę pracy. I tak są to najlżejsze śmigła na rynku. To jest ważne aby silnik szybciej się wkręcał, miał mniejszy moment bezwładności i mniejszy moment żyroskopowy. Poza tym sprawność tych śmigieł jest podobna przy dobrym dopasowaniu do rodzaju silnika, przekładni i sposobu latania.
1. Masa żelkotu jest porównywalna z lakierem "ze spraya" - ale żelkot kosztuje no i trzeba umieć się z nim obchodzić.
2. NIe oczekuję w pełni węglowej konstrukcji łopaty bo to byłoby technicznie nieuzasadnione i takie laminaty ( z wyjatkiem wędek) nie są stosowane jako kompozyty konstrukcyjne. Wykonanie łopaty w 100% ze szkła to kolejny czynnik redukujący koszty. 1 m2 Aeroglasu 163 kosztuje 5 zł, lepszego Interglasu 163 kosztuje 15 zł, a 1m2 węgla 160 to wydatek rzędu 300zł... Teza o nadmiernej sztywności konstrukcji i pogarszaniu kultury pracy to jakieś voodoo...
3.Moim zdaniem idealnym rozwiązaniem byłby Vetec wykonany w technologii bezbarwny żelkot + szkło 23g/m2 + węgiel 160g/m2 i to wszystko na żywicy L285 co by taniej było. Wytrzymałość łopat, a zwłaszcza ich krawędzi zwiększyć można przez sklejanie ich połówek na warkoczu nylonowym lub w ostateczności na rowingu węglowym. I to wszystko w wór i pompa.
Prepreg hybrydowy, węglowo-szklany też wydaje się ciekawym rozwiązaniem...
W moim odczuciu producent (choć bardzo sympatyczny z niego gość) zatrzymał się w rozwoju konstrukcji kompozytowych na etapie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia...
[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]Vetec są robione bez żelkotu ze względu na wagę. Szkło musi być, bo całe z węgla byłyby zbyt sztywne co pogarsza kulturę pracy. I tak są to najlżejsze śmigła na rynku. To jest ważne aby silnik szybciej się wkręcał, miał mniejszy moment bezwładności i mniejszy moment żyroskopowy. Poza tym sprawność tych śmigieł jest podobna przy dobrym dopasowaniu do rodzaju silnika, przekładni i sposobu latania.[/quote]
1. Masa żelkotu jest porównywalna z lakierem "ze spraya" - ale żelkot kosztuje no i trzeba umieć się z nim obchodzić.
2. NIe oczekuję w pełni węglowej konstrukcji łopaty bo to byłoby technicznie nieuzasadnione i takie laminaty ( z wyjatkiem wędek) nie są stosowane jako kompozyty konstrukcyjne. Wykonanie łopaty w 100% ze szkła to kolejny czynnik redukujący koszty. 1 m2 Aeroglasu 163 kosztuje 5 zł, lepszego Interglasu 163 kosztuje 15 zł, a 1m2 węgla 160 to wydatek rzędu 300zł... Teza o nadmiernej sztywności konstrukcji i pogarszaniu kultury pracy to jakieś voodoo...
3.Moim zdaniem idealnym rozwiązaniem byłby Vetec wykonany w technologii bezbarwny żelkot + szkło 23g/m2 + węgiel 160g/m2 i to wszystko na żywicy L285 co by taniej było. Wytrzymałość łopat, a zwłaszcza ich krawędzi zwiększyć można przez sklejanie ich połówek na warkoczu nylonowym lub w ostateczności na rowingu węglowym. I to wszystko w wór i pompa.
Prepreg hybrydowy, węglowo-szklany też wydaje się ciekawym rozwiązaniem...
W moim odczuciu producent (choć bardzo sympatyczny z niego gość) zatrzymał się w rozwoju konstrukcji kompozytowych na etapie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia...