Bardzo fajny temat. Śledzę go od początku (pierwszy „dobór śmigła i napędu” też). Bardzo byłem ciekawy w którą stronę to pójdzie ponieważ próbowałeś nawiązać do modelarstwa, a ppg jest gdzieś.... nie wiadomo gdzie. Ogólnie wnioski nasuwają mi się takie, że jako społeczeństwo ppg nie wiele wiemy na temat śmigieł, a ci co wiedzą cicho siedzą bo poszli w komercję i teraz głupio by było się do tego przyznać.
Pozwolę sobie na kilka uwag:
1. Tak jak koledzy wcześniej pisali to co zrobiłeś jest nowatorskie, odważne i niebezpieczne. Chociaż Werenc też ciekawie mocuje swoje najnowsze śmigła
http://werenc.pl/universal/Miej na uwadze życie innych i swoje (kolejność nieprzypadkowa ). W twoim mocowaniu układ śrub bobrze pracuje na ścinanie (siła odśrodkowa) gorzej ma rozciąganie (ciąg).
2. Jeżeli masz śmigło przygotowane pod swój napę, to znajdź ludzi co mają kopiarki do śmigieł i zrobią ci fajne drewienko.
3. Producenci śmigieł rzadko podają skok śmigła i do jakiej mocy silnika jest dedykowane, ale helix coś tam podaje
http://www.helix-propeller.de/paramotor ... matrix.pdfPoszedłeś w kierunku śmigła przelotowego więc i z helixem nie będzie łatwo.
4. Tak naprawdę, to swoją operacją na śmigle przesunąłeś jego charakterystykę w kierunku większych prędkości - przelotów. Widać producent dobrze dobrał profil obrys i długość łopaty do mocy silnika skoro się udało.
5. Przełożeniem bym się nie martwił skoro już wiesz jakie śmigło cię interesuje. Chyba taniej jest zmienić koło niż śmigło i mieć dostęp do innych śmigieł ale... twoje śmigło kręci się wolniej więc może będzie mniej hałasować, może będzie sprawniejsze. Przełożenie 1:4 stosowane było w napędach do lotni przy starcie z nóg. Osobiście widziałem taki napęd i był on jeszcze dodatkowo z paskiem zębatym co w ppg w ogóle się nie przyjęło.
6. Niechcący albo chcący wywołałeś temat kąta ustawienia łopaty z czym związany jest skok. W ppg jakoś dziwnie te skoki są małe, pewnie wynikają z doświadczenia i trochę komercji
http://www.smigla.com/ (zakładka śmigła do paralotni). Ciekawe, że skoki rosną wraz z mocą silnika co by wskazywało, że słabym silnikiem trzeba latać wolniej
.
7. Gdzieś w archiwum zawieruszyła mi się taka tabelka z artykułu o Raketach. Materiał jest bardzo stary ale chyba dość na czasie.
https://goo.gl/photos/s4b7aNmtddv2g6eU78. A tak na marginesie, miło by było gdyby sprzedawca napędów oferował różne śmigła dla różnego sposobu latania. Dawno temu na stronie Emilki Plak były dwa śmigła 110 do solo, obrysy łopat był inne i opis głosił że jedno jest dynamiczne a drugie do przelotów. Teraz na stronach niektórych producentów śmigieł jest jedno śmigło i lista silników od 15 do 25 koników.
Podsumowując, życzę Ci Łukaszu sukcesów, ale bądź uważny i rozważny.
Pozdrawiam.
Wojtek Nowak
Bardzo fajny temat. Śledzę go od początku (pierwszy „dobór śmigła i napędu” też). Bardzo byłem ciekawy w którą stronę to pójdzie ponieważ próbowałeś nawiązać do modelarstwa, a ppg jest gdzieś.... nie wiadomo gdzie. Ogólnie wnioski nasuwają mi się takie, że jako społeczeństwo ppg nie wiele wiemy na temat śmigieł, a ci co wiedzą cicho siedzą bo poszli w komercję i teraz głupio by było się do tego przyznać.
Pozwolę sobie na kilka uwag:
1. Tak jak koledzy wcześniej pisali to co zrobiłeś jest nowatorskie, odważne i niebezpieczne. Chociaż Werenc też ciekawie mocuje swoje najnowsze śmigła http://werenc.pl/universal/
Miej na uwadze życie innych i swoje (kolejność nieprzypadkowa ). W twoim mocowaniu układ śrub bobrze pracuje na ścinanie (siła odśrodkowa) gorzej ma rozciąganie (ciąg).
2. Jeżeli masz śmigło przygotowane pod swój napę, to znajdź ludzi co mają kopiarki do śmigieł i zrobią ci fajne drewienko.
3. Producenci śmigieł rzadko podają skok śmigła i do jakiej mocy silnika jest dedykowane, ale helix coś tam podaje http://www.helix-propeller.de/paramotor/PDF/6_4_Propellermatrix.pdf
Poszedłeś w kierunku śmigła przelotowego więc i z helixem nie będzie łatwo.
4. Tak naprawdę, to swoją operacją na śmigle przesunąłeś jego charakterystykę w kierunku większych prędkości - przelotów. Widać producent dobrze dobrał profil obrys i długość łopaty do mocy silnika skoro się udało.
5. Przełożeniem bym się nie martwił skoro już wiesz jakie śmigło cię interesuje. Chyba taniej jest zmienić koło niż śmigło i mieć dostęp do innych śmigieł ale... twoje śmigło kręci się wolniej więc może będzie mniej hałasować, może będzie sprawniejsze. Przełożenie 1:4 stosowane było w napędach do lotni przy starcie z nóg. Osobiście widziałem taki napęd i był on jeszcze dodatkowo z paskiem zębatym co w ppg w ogóle się nie przyjęło.
6. Niechcący albo chcący wywołałeś temat kąta ustawienia łopaty z czym związany jest skok. W ppg jakoś dziwnie te skoki są małe, pewnie wynikają z doświadczenia i trochę komercji http://www.smigla.com/ (zakładka śmigła do paralotni). Ciekawe, że skoki rosną wraz z mocą silnika co by wskazywało, że słabym silnikiem trzeba latać wolniej :).
7. Gdzieś w archiwum zawieruszyła mi się taka tabelka z artykułu o Raketach. Materiał jest bardzo stary ale chyba dość na czasie.
https://goo.gl/photos/s4b7aNmtddv2g6eU7
8. A tak na marginesie, miło by było gdyby sprzedawca napędów oferował różne śmigła dla różnego sposobu latania. Dawno temu na stronie Emilki Plak były dwa śmigła 110 do solo, obrysy łopat był inne i opis głosił że jedno jest dynamiczne a drugie do przelotów. Teraz na stronach niektórych producentów śmigieł jest jedno śmigło i lista silników od 15 do 25 koników.
Podsumowując, życzę Ci Łukaszu sukcesów, ale bądź uważny i rozważny.
Pozdrawiam.
Wojtek Nowak