Post autor: fotolot » 05 sierpnia 2018, 13:37
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek. To o czym piszesz to zagadnienie jak na ten wątek i zbyt obszerne i nie w temacie, a wszelkie skróty myślowe będą zrozumiane na opak. Proponuje nowy wątek.
Zbyszek to jest Twoje zdanie , ja mam trochę inne.
Osobiście nie widzę żadnej potrzeby zakładania nowego wątku i uważam, że wszelkie odmienne zdania(jak np.tamto Twoje) czy nieporozumienia wygodniej jest wyjaśnić w jednym ciągu . Jak czegoś nie zrozumiałeś to proszę pytaj, nieporozumienie może przecież wynikać, jeśli to nie Inni(jak próbujesz sugerować), a Ty sam coś "rozumiesz na opak".
Być może też akurat tylko Tobie się wydaje że piszę tu "nie w temacie" założonym przez pilota początkującego, nie czującego się jeszcze zbyt pewnie i porównującego aspekty latania z towarzystwem lub samotnie ?. Założyłem że z jego pytania może też wynikać kwestia czerpania wzorców od "grup" pilotów - dobre strony takich wpływów mogą być oczywiste jednak złe należy bez żadnych "skrótów"piętnować i poddawać właśnie "obszernemu" rozbiorowi przyczynowo-skutkowemu (- takie były i są moje motywy-nie widzę sensu dodatkowego przekomarzania się z Twoimi kontrowersyjnymi tezami przed publiką-dla mnie to nie "cyrk"). Jak masz potrzebę i proponujesz rozwinięcie tamtej kwestii w nowym temacie to już Twoja sprawa ja nie deklaruję brania w niej udziału , ale i nie wykluczam w kwestiach dla mnie oczywistych.
"Proponuję" niechże temat dalej sympatycznie się rozwija, a Kolega Cichy Brat , Inni początkujący i doświadczeni, swobodnie się wypowiadają we wszelkich kwestiach i ich aspektach.
Pozdrawiam Wiesiek.
ps. Cichy Bracie rozwiń proszę jak widzisz obecnie swoje oczekiwania i korzyści z latania w grupie ? bo ja i wielu znajomych odczuwamy w takich lotach dodatkowe obciążenie psychiki przez silnie stresujące i rozpraszające uwagę kontrolowanie separacji pomiędzy resztą uczestników, aczkolwiek ustalenie pewnych zasad mogłoby być pomocne(pytałem wcześniej ale nikt nie podjął tego aspektu latania "w grupie").
[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]Wiesiek. To o czym piszesz to zagadnienie jak na ten wątek i zbyt obszerne i nie w temacie, a wszelkie skróty myślowe będą zrozumiane na opak. Proponuje nowy wątek.[/quote]
Zbyszek to jest Twoje zdanie , ja mam trochę inne.
Osobiście nie widzę żadnej potrzeby zakładania nowego wątku i uważam, że wszelkie odmienne zdania(jak np.tamto Twoje) czy nieporozumienia wygodniej jest wyjaśnić w jednym ciągu . Jak czegoś nie zrozumiałeś to proszę pytaj, nieporozumienie może przecież wynikać, jeśli to nie Inni(jak próbujesz sugerować), a Ty sam coś "rozumiesz na opak".
Być może też akurat tylko Tobie się wydaje że piszę tu "nie w temacie" założonym przez pilota początkującego, nie czującego się jeszcze zbyt pewnie i porównującego aspekty latania z towarzystwem lub samotnie ?. Założyłem że z jego pytania może też wynikać kwestia czerpania wzorców od "grup" pilotów - dobre strony takich wpływów mogą być oczywiste jednak złe należy bez żadnych "skrótów"piętnować i poddawać właśnie "obszernemu" rozbiorowi przyczynowo-skutkowemu (- takie były i są moje motywy-nie widzę sensu dodatkowego przekomarzania się z Twoimi kontrowersyjnymi tezami przed publiką-dla mnie to nie "cyrk"). Jak masz potrzebę i proponujesz rozwinięcie tamtej kwestii w nowym temacie to już Twoja sprawa ja nie deklaruję brania w niej udziału , ale i nie wykluczam w kwestiach dla mnie oczywistych.
"Proponuję" niechże temat dalej sympatycznie się rozwija, a Kolega Cichy Brat , Inni początkujący i doświadczeni, swobodnie się wypowiadają we wszelkich kwestiach i ich aspektach.
Pozdrawiam Wiesiek.
ps. Cichy Bracie rozwiń proszę jak widzisz obecnie swoje oczekiwania i korzyści z latania w grupie ? bo ja i wielu znajomych odczuwamy w takich lotach dodatkowe obciążenie psychiki przez silnie stresujące i rozpraszające uwagę kontrolowanie separacji pomiędzy resztą uczestników, aczkolwiek ustalenie pewnych zasad mogłoby być pomocne(pytałem wcześniej ale nikt nie podjął tego aspektu latania "w grupie").