Post autor: JaroXS » 05 września 2018, 11:55
prokopcio pisze:Już kiedyś pytałem ale nie otrzymałem odpowiedzi
Ja latam w głównej mierze rekreacyjnie / czt. przelotowo ale rzeczywiście jest to mało rozwijające
wręcz uwsteczniające przy przesiadce z PG.
I chętnie bym się doszkalał, niekoniecznie akro. ale rzeczywiście mało materiałów dla PPG jest takich jak Jarka Borowca dla PG jak stać się lepszym pilotem.
( nie wiem czy przez RODO można tak pisać ha ha ha , co mi tam Jarku, donieś że wykorzystuję Twoje nazwisko to zobaczymy jak system działa w praktyce )
20 MLN EUR kary będzie panie kolego
Nie wiem czy wiecie, ale jestem aktualnie po szkoleniu PPG. Zamierzam zdecydowanie lepiej poznać ten świat. Na pewno nie będę miał takiego doświadczenia jak w PG, ale zamierzam się podzielić w przyszłości swoim lataniem i odczuciami (pewnie przyszły rok), co może być kontrowersyjne
. W głównej mierze interesuje mnie bezpieczeństwo skrzydeł samostatecznych, z racji czego na pewno będzie można zobaczyć jakieś filmy z testów skrzydeł pod kątem ich bezpieczeństwa w trakcie lotu z napędem. Dzisiaj w PPG jest tak że musisz wierzyć w to co producent pisze o skrzydle, albo koledzy mówią. DGAC niczego nie testuje w zasadzie pod kątem bezpieczeństwa. Ciekawi mnie czy niektóre modele określane mianem rekreacyjnych nadają się dla każdego pilota w danym przedziale wagowym o danych umiejętnościach. Jeżeli w mojej ocenie tak nie będzie, to będę otwarcie mówił który sprzęt w mojej ocenie jest dla kogo i dlaczego. Jeżeli uda mi się to dobrze podeprzeć argumentami w postaci czasu regeneracji, wyprowadzenia z poszczególnych figur to może odbędzie się bez dużego hejtu z jakimś zyskiem dla środowiska.
Co do tego co trenować, to już po odbyciu szkolenia widzę że można trenować ósemki tak aby były wykonane w jak najkrótszym czasie bez tendencji do wingoverowania wraz z utrzymaniem skrzydła na tej samej wysokości. Uważam że jest to dobre ćwiczenie które poprawia umiejętności pilotażowe PPG, a do slalomowania temu to jeszcze daleko.
Pierwszy raz na PPG leciałem w 2005 roku na Solo210. Teraz wybrałem już swój wymarzony napęd, ale muszę odłożyć jeszcze trochę pieniędzy. Na pewno będzie to napęd z dwoma zapasami i testem wytrzymałościowym wypór do 15G.
Pozdrawiam,
[quote="prokopcio"]Już kiedyś pytałem ale nie otrzymałem odpowiedzi :)
Ja latam w głównej mierze rekreacyjnie / czt. przelotowo ale rzeczywiście jest to mało rozwijające :) wręcz uwsteczniające przy przesiadce z PG.
I chętnie bym się doszkalał, niekoniecznie akro. ale rzeczywiście mało materiałów dla PPG jest takich jak Jarka Borowca dla PG jak stać się lepszym pilotem.
( nie wiem czy przez RODO można tak pisać ha ha ha , co mi tam Jarku, donieś że wykorzystuję Twoje nazwisko to zobaczymy jak system działa w praktyce )[/quote]
20 MLN EUR kary będzie panie kolego :D
Nie wiem czy wiecie, ale jestem aktualnie po szkoleniu PPG. Zamierzam zdecydowanie lepiej poznać ten świat. Na pewno nie będę miał takiego doświadczenia jak w PG, ale zamierzam się podzielić w przyszłości swoim lataniem i odczuciami (pewnie przyszły rok), co może być kontrowersyjne ;). W głównej mierze interesuje mnie bezpieczeństwo skrzydeł samostatecznych, z racji czego na pewno będzie można zobaczyć jakieś filmy z testów skrzydeł pod kątem ich bezpieczeństwa w trakcie lotu z napędem. Dzisiaj w PPG jest tak że musisz wierzyć w to co producent pisze o skrzydle, albo koledzy mówią. DGAC niczego nie testuje w zasadzie pod kątem bezpieczeństwa. Ciekawi mnie czy niektóre modele określane mianem rekreacyjnych nadają się dla każdego pilota w danym przedziale wagowym o danych umiejętnościach. Jeżeli w mojej ocenie tak nie będzie, to będę otwarcie mówił który sprzęt w mojej ocenie jest dla kogo i dlaczego. Jeżeli uda mi się to dobrze podeprzeć argumentami w postaci czasu regeneracji, wyprowadzenia z poszczególnych figur to może odbędzie się bez dużego hejtu z jakimś zyskiem dla środowiska.
Co do tego co trenować, to już po odbyciu szkolenia widzę że można trenować ósemki tak aby były wykonane w jak najkrótszym czasie bez tendencji do wingoverowania wraz z utrzymaniem skrzydła na tej samej wysokości. Uważam że jest to dobre ćwiczenie które poprawia umiejętności pilotażowe PPG, a do slalomowania temu to jeszcze daleko.
Pierwszy raz na PPG leciałem w 2005 roku na Solo210. Teraz wybrałem już swój wymarzony napęd, ale muszę odłożyć jeszcze trochę pieniędzy. Na pewno będzie to napęd z dwoma zapasami i testem wytrzymałościowym wypór do 15G.
Pozdrawiam,