Post autor: uriuk » 15 sierpnia 2023, 15:50
Przekladnia paskowa ma swoja sprawnosc. I roznica miedzy 100% sprawnoscia a ta sprawnoscia przekladni pojawia sie w postaci ciepla miedzy innymi na pasku, ktory sie wygina, trze o kola, naciaga. Skads pochodzi energia na te wydatki i gdzies sie odklada. Pytanie tylko, czy aby nie grzeje sie za bardzo. Dobrze zaprojektowana przekladnia powinna miec jedno kolo rowkowane, a drugie (wieksze) gladkie, zeby nie bylo mozliwosci zdetorowania paska. Wieksze kolo i tak ma duzo wieksza srednice opasania, wiec rowki sa niepotrzebne.
Przekladnia paskowa ma swoja sprawnosc. I roznica miedzy 100% sprawnoscia a ta sprawnoscia przekladni pojawia sie w postaci ciepla miedzy innymi na pasku, ktory sie wygina, trze o kola, naciaga. Skads pochodzi energia na te wydatki i gdzies sie odklada. Pytanie tylko, czy aby nie grzeje sie za bardzo. Dobrze zaprojektowana przekladnia powinna miec jedno kolo rowkowane, a drugie (wieksze) gladkie, zeby nie bylo mozliwosci zdetorowania paska. Wieksze kolo i tak ma duzo wieksza srednice opasania, wiec rowki sa niepotrzebne.