Post autor: Bumat » 16 kwietnia 2018, 10:06
Zbyszek Gotkiewicz pisze:A nie masz Panie przypadkiem tej pozycji w uprzęży trochę za bardzo leżącej?
I owszem. To był dziewiczy lot w tej uprzęży. Regulacja na wieszaku wskazywała, że jest OK, a w praniu wyszło bardziej horyzontalnie. Godzinę dało się wytrzymać
[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]A nie masz Panie przypadkiem tej pozycji w uprzęży trochę za bardzo leżącej?[/quote]
I owszem. To był dziewiczy lot w tej uprzęży. Regulacja na wieszaku wskazywała, że jest OK, a w praniu wyszło bardziej horyzontalnie. Godzinę dało się wytrzymać ;)