Post autor: Bumat » 15 sierpnia 2018, 08:57
starry pisze:" a ja bym sobie dał rękę uciąć, że to raczej tak sie rozkłada po połowie, lądowania i starty
Ja tam bym sobie nie dał nic obcinać
, ale to skrót myślowy w odniesieniu do liczby lądowań z czasów, gdy robiło się zasadniczo same zloty. Tak z ciekawości sprawdziłem, że w 2000r zrobiłem, w jednym dniu, rekordową liczbę 19 zlotów z pagóra. W tym roku zrobiłem wszystkiego 21 lądowań ( i startów).
Pozdr,
B
[quote="starry"]" a ja bym sobie dał rękę uciąć, że to raczej tak sie rozkłada po połowie, lądowania i starty ;) [/quote]
Ja tam bym sobie nie dał nic obcinać ;) , ale to skrót myślowy w odniesieniu do liczby lądowań z czasów, gdy robiło się zasadniczo same zloty. Tak z ciekawości sprawdziłem, że w 2000r zrobiłem, w jednym dniu, rekordową liczbę 19 zlotów z pagóra. W tym roku zrobiłem wszystkiego 21 lądowań ( i startów).
Pozdr,
B