Post autor: calhal » 10 maja 2019, 08:54
uriuk pisze:Byl film, ale z drugiego konca lotniska w Kamieniu Slaskim (a to duze lotnisko jest), a na dodatek sie stracil razem z dyskiem twardym.
W kazdym razie z filmu dalo sie uzyskac czas spadania i czas jednego obrotu i dalo sie z tego wyliczyc predkosc przyiemienia (to bylo kilka m/s opadania i 60 km/h postepowej).
Te 60km/h masz na myśli prędkość pilota w rotacji?
Generalnie to jedna z najgorszych, IMHO, możliwych konfiguracji. Nawet nad wodą w Annecy były przypadki "uszkodzenia" pilota, a jeden śmiertelny
Na mojej liście druga najgorsza opcja po pace to po spieprzonym helikopterze wielokrotne skręcenie w taśmach i dwie paki w głównej czasy, a skrzydło w helikopterze na granicy stabilności - cały czas negatywka, niby niskie opadanie, ale nie wiadomo czy nisko nad ziemią glajt nie wyskoczy pod nogi.
[quote="uriuk"]Byl film, ale z drugiego konca lotniska w Kamieniu Slaskim (a to duze lotnisko jest), a na dodatek sie stracil razem z dyskiem twardym.
W kazdym razie z filmu dalo sie uzyskac czas spadania i czas jednego obrotu i dalo sie z tego wyliczyc predkosc przyiemienia (to bylo kilka m/s opadania i 60 km/h postepowej).[/quote]
Te 60km/h masz na myśli prędkość pilota w rotacji?
Generalnie to jedna z najgorszych, IMHO, możliwych konfiguracji. Nawet nad wodą w Annecy były przypadki "uszkodzenia" pilota, a jeden śmiertelny :(
Na mojej liście druga najgorsza opcja po pace to po spieprzonym helikopterze wielokrotne skręcenie w taśmach i dwie paki w głównej czasy, a skrzydło w helikopterze na granicy stabilności - cały czas negatywka, niby niskie opadanie, ale nie wiadomo czy nisko nad ziemią glajt nie wyskoczy pod nogi.