Post autor: calhal » 05 lipca 2019, 08:44
qbaepp11 pisze:Tutaj widać jakieś drzewa więc teren ograniczony, co nie zmienia faktu że pilot dał ciała.
Ale kilka lat temu na Czermnej koło Kudowy, jeden as wjechał przy lądowaniu w tylną szybę samochodu na milion hektarowej łące.
Tam samochody parkuje się gęsiego koło wąskiej drogi dojazdowej. Miejsca tyle że Airbus by sobie poradził
Osobiście na żywo nie widziałem tandemiarzy, którzy by coś takiego zrobili. Natomiast zauważyłem, że im większy teren tym częściej zdarzają się jakieś lądowania poza terenem, w krzakach, w drzewach albo w barze czy na drodze przed barem (w tym jedno wbicie się w autobus). Lądowisku w Lumbin, gigantyczne, szczególnie jeśli wliczyć łąkę obok.
Natomiast tam gdzie mały teren i dużo przeszkód, jakoś ludzie bardziej skupieni są.
[quote="qbaepp11"]Tutaj widać jakieś drzewa więc teren ograniczony, co nie zmienia faktu że pilot dał ciała.
Ale kilka lat temu na Czermnej koło Kudowy, jeden as wjechał przy lądowaniu w tylną szybę samochodu na milion hektarowej łące.
Tam samochody parkuje się gęsiego koło wąskiej drogi dojazdowej. Miejsca tyle że Airbus by sobie poradził :D[/quote]
Osobiście na żywo nie widziałem tandemiarzy, którzy by coś takiego zrobili. Natomiast zauważyłem, że im większy teren tym częściej zdarzają się jakieś lądowania poza terenem, w krzakach, w drzewach albo w barze czy na drodze przed barem (w tym jedno wbicie się w autobus). Lądowisku w Lumbin, gigantyczne, szczególnie jeśli wliczyć łąkę obok.
Natomiast tam gdzie mały teren i dużo przeszkód, jakoś ludzie bardziej skupieni są.