Post autor: uriuk » 27 lutego 2020, 11:27
Na moje oko ptica nie widziala linek. One maja dziwne postrzeganie swiata. Wiekszych obiektow nie rozpatruja jako calosc, tylko "eskadre" lecacych w szyku elementow i niektore cwaniaki probuja sie przesmyrnac pomiedzy nimi.
Ja zabilem bielika w ten sposob. Uznal, ze co prawda ja jestem za duzy, ale czerwona koncowka skrzydla jest w sam raz i... ja zaatakowal od czola. Lecialem 140 km/h.
Na moje oko ptica nie widziala linek. One maja dziwne postrzeganie swiata. Wiekszych obiektow nie rozpatruja jako calosc, tylko "eskadre" lecacych w szyku elementow i niektore cwaniaki probuja sie przesmyrnac pomiedzy nimi.
Ja zabilem bielika w ten sposob. Uznal, ze co prawda ja jestem za duzy, ale czerwona koncowka skrzydla jest w sam raz i... ja zaatakowal od czola. Lecialem 140 km/h.