Post autor: fotolot » 29 września 2020, 01:10
Jarko_147 pisze: Uważasz, że choćby te (materiały)przytoczone przeze mnie to mało? Ja uważam, że jest to wystarczająco na początek.
Jarko, można te "wystarczające" rozpatrywać na dwa sposoby. Albo chodzi nam np. o współcześnie zaktualizowany, praktyczny zasob wiedzy. Dający SAMODZIELNEMU pilotowi PRZEWIDYWALNOŚĆ zjawisk i skutków podejmowanych decyzji . Albo o to czym jest podobno jakaś stara, niby gdzieś domyślna(?) baza wiedzy, wymaganej przez Ulc (w imieniu prawa RP). Pozwalająca zdać samodzielnie testy egzaminacyjne. Gdzie np. wskazywano w nich jak "poprawnie" popełnić samobójstwo...

Co jest ewidentnym dowodem ,że tą baze pytań, preparowała po swojemu, osoba niedoświadczona lub niepoczytalna . Odosobniona od środowiska i namaszczona przez ULC(za sprawą ilości wypitej wodki, czego ponoć publicznie nie kryła...).
Jarko , być może trafiłeś na szkołę jakich pewnie jest wiele, gdzie tak o Ciebie zadbano za twoją kasę . Możesz ewentualnie dopisać czy dzieki materiałom otrzymanym od tej szkoły, sam bezproblemowo zaliczyłeś testy?. Natomiast ja wylądowałem na lodzie ,bez materiałow, ok.3,5 tysia (z kosztami przejazdów i pobytow) i bez legalnych kwitów
jeśli zapisze się na kurs, to powinien dostać odpowiednie materiały,..
Kadzisz? Czy jesteś pewien, że dostałeś takie, pozwalajace na zaliczenie ULCowych testów? Tym bardziej, że Instruktorzy para czy lotniowy nie znają przecież oficjalnej bazy np. tak jak jest przykładowo w szybownictwienie czy w ćwiczeniach na prawko?.
[quote="Jarko_147"] Uważasz, że choćby te (materiały)przytoczone przeze mnie to mało? Ja uważam, że jest to wystarczająco na początek.[/quote] Jarko, można te "wystarczające" rozpatrywać na dwa sposoby. Albo chodzi nam np. o współcześnie zaktualizowany, praktyczny zasob wiedzy. Dający SAMODZIELNEMU pilotowi PRZEWIDYWALNOŚĆ zjawisk i skutków podejmowanych decyzji . Albo o to czym jest podobno jakaś stara, niby gdzieś domyślna(?) baza wiedzy, wymaganej przez Ulc (w imieniu prawa RP). Pozwalająca zdać samodzielnie testy egzaminacyjne. Gdzie np. wskazywano w nich jak "poprawnie" popełnić samobójstwo... :shock: Co jest ewidentnym dowodem ,że tą baze pytań, preparowała po swojemu, osoba niedoświadczona lub niepoczytalna . Odosobniona od środowiska i namaszczona przez ULC(za sprawą ilości wypitej wodki, czego ponoć publicznie nie kryła...).
Jarko , być może trafiłeś na szkołę jakich pewnie jest wiele, gdzie tak o Ciebie zadbano za twoją kasę . Możesz ewentualnie dopisać czy dzieki materiałom otrzymanym od tej szkoły, sam bezproblemowo zaliczyłeś testy?. Natomiast ja wylądowałem na lodzie ,bez materiałow, ok.3,5 tysia (z kosztami przejazdów i pobytow) i bez legalnych kwitów [quote]
jeśli zapisze się na kurs, to powinien dostać odpowiednie materiały,..[/quote]
Kadzisz? Czy jesteś pewien, że dostałeś takie, pozwalajace na zaliczenie ULCowych testów? Tym bardziej, że Instruktorzy para czy lotniowy nie znają przecież oficjalnej bazy np. tak jak jest przykładowo w szybownictwienie czy w ćwiczeniach na prawko?.