FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 lutego 2022, 19:45

prokopcio pisze:Czy skrzydło samostateczne ( przeznaczone do lotów napędowych ) daje przewagę nad klasykiem podczas bujania się na żaglu przy silnym wietrze ?

To nie takie proste. Jeśli będziesz mógł wykorzystać przewagę skrzydła napędowego to będzie musiało widać za mocno dla pozostałych. Czyli tak powyżej 8 m/s. Przy wietrze normalnym, czyli 4-6 polatasz, ale na zaciągniętych trymerach i niżej niż pozostali, czyli ryzyko będzie większe. Czyli żeby polatać z innymi i wykorzystać w pełni możliwości skrzydła będzie musiało wiać 6-8 m/s. To zdarza się dość rzadko. Teoretycznie będziesz mógł latać też przy większej prędkości wiatru, ale tu pojawia się problem że skrzydło trzeba postawić a stawiając skrzydło najpierw jest potężnym żaglem, który trzeba wyciągnąć nad głowę. No i całkiem możliwe, że polegniesz na tym etapie. Zapowiada się niezła zabawa. Dla obserwatorów.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: uriuk » 23 lutego 2022, 19:03

Samostakiem bez stresu polecisz do przodu 18 m/s. Klasykiem na pelnej beli jakies 15, ale trzeba miec stalowy zwieracz, bo w kazdym momencie moze wejsc bomba.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Piotr Domański » 23 lutego 2022, 18:51

Kilka km/h zawsze do przodu. Tyle, że stricte samostateczne skrzydła mają mniejsze obciąźenie powierzchni więc trzeba by było bardziej się postarać przy stawianiu.
To co opisałem to już prehistoria i nie ma co sobie brać tego do serca bo teraźniejsze skrzydła napędowe nie mają wiele wspólnego z tamtymi.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: prokopcio » 23 lutego 2022, 18:45

Czy skrzydło samostateczne ( przeznaczone do lotów napędowych ) daje przewagę nad klasykiem podczas bujania się na żaglu przy silnym wietrze ?

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: uriuk » 23 lutego 2022, 18:35

I dla tego nie powinno sie pomagac przy starcie. Ja latalem przy 15 m/s bo... umiem.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Piotr Domański » 23 lutego 2022, 18:27

Na krawężniach przy silnym wietrze decyduje umiejętność postawienia skrzydła. Jak ktoś umie to wie, że może wystartować, ten co nie wie że może wystartować, zazwyczaj i tak nie potrafi.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: uriuk » 23 lutego 2022, 17:37

Na Kasprowym nie da sie latac kiedy wieje mocniej niz 3 m/s. W Donovalach nie powinno sie startowac kiedy nie wieje minimum 6 m/s.
Do pomiaru wiatru sluzy lokales, a nie wiatromierz ;)

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: prokopcio » 23 lutego 2022, 17:36

Pytałem z czystej ciekawości, bo mnie tak sponiewierać potrafi zwykłe 7-8m/s :)
Muszę dużo ćwiczyć jeszcze. do 6 jestem w stanie jako tako sobie poradzić.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 lutego 2022, 17:29

Blazej pisze:Pamiętam jak na Żar przyjechali wymiatacze, wyciągnęli wiatromierze i rozpoczęli szpejenie bo wiało tylko 9m/s. Słuchaniem rad lokalesów zainteresowani nie byli...

Wymiatacz z wiatromierzem? To oksymoron :)

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: JakubM » 23 lutego 2022, 17:15

Niestety zające zjadane są przez wuje...
Siedzi cała banda, każdy z osobna dawano by już próbował, ale każdy patrzy na tego drugiego i tylko wujują zawzięcie.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Piotr Domański » 23 lutego 2022, 17:03

Najlepszy wiatromierzem jest zając. Byłm kiedyś zającem w Pińczowie na garbie, latałem na dudkowym traperze z odpuszconymi trymerami, towarzystwo przyjechało już po moim starcie, wyjęli wiatromierze i czesali się po głowie jakim cudem mnie nie przewiewa;)
Ogólnie to wiatr czuje się na pysk, im częściej pysk wystawiany jest do wiatru tym bardziej czuły. Jak się nie ma wyczulonego pyska to najlepszy jest... zając, który musi mieć pysk wyczulony bo jak nie będzie miał to go zje...;)

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Bumat » 23 lutego 2022, 16:47

[quote="Siwres"]@Tomek, czy chcesz przez to powiedzieć, ze na środlądziu pchasz sie w takie warunki bez wiatromierza?
/quote]

Wygląda na to , że nie przeczytałeś ze zrozumieniem wpisu kolegi i mojej odpowiedzi. Oczywiście nie mierze wiatru stojąc na starcie i trzymając taśmy C/A, bo nie mam trzeciej ręki.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Blazej » 23 lutego 2022, 16:40

Pamiętam jak na Żar przyjechali wymiatacze, wyciągnęli wiatromierze i rozpoczęli szpejenie bo wiało tylko 9m/s. Słuchaniem rad lokalesów zainteresowani nie byli...

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: fotolot » 23 lutego 2022, 15:40

Siwres pisze:Chyba rutyna cię owładnęla i parcie na szkło. Raz ty wyrwiesz warun, innym razem warun wyrwie ciebie i rzuci o ziemię... i skończy się rumakowanie

Nigdy bym nie posadzil Tomka o rumakowanie.."?.
Siwersie", odnosze wrazenie, ze jako pilot, jestes mlodziencem. To ze uzywasz, akurat wiatromierza, nie zagwarantuje ze warun Ciebie nie wyrwie i....." jak bedziesz juz w powietrzu. Dlatego piloci z bardzo duzym doswiadczeniem, czasami dla treningu i obycia. Specjalnie pozwalaja sobie na swiadome latanie w trudnych warunkach. By w razie nasilenia warunu czy wrecz szkwalow, byc juz z tymi zjawiskami oswojonym.
A co do wiatromierzy, to ze starej szkoly, zapamietalem taka zasade- jak bedziesz sikal pod wiatr i sie opryskasz to nie startuj... ;) No ale chyba wiadomo, ze nikt nie chcialby ryzykowac obsikania, czy to na ziemi, czy w locie.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 lutego 2022, 15:19

Zawsze mam trudna dyskusję z pilotami którzy mierzą siłę wiatru wiatrem na klifie, bo oni uparcie twierdzą że u nich lata się najlepiej przy sześciu metrach gdy w rzeczywistości są to cztery metry mierzone w miejscu gdzie prędkość wiatru jest zwiększona na krawędzi klifu. No i co z tego, że mają wiatromierz jak nie wiedzą co on wskazuje?

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: JakubM » 23 lutego 2022, 14:59

Siwres pisze:Nad wodą prawie każdy windsurfer i kajciarz sprawdza wiatr, aby dobrać wielkość żagla/latawca.


"Prawie" robi czasem różnicę. Z mojego doświadczenia robią to nieliczni i głównie początkujący. Ktoś lepiej obyty ze sportem / miejscem nie potrzebuje urządzenia żeby dobrać sprzęt czy decydować o starcie. Sam mimo, że uprawiałem wszystkie trzy wymienione sporty nigdy wiatromierza nie miałem.

Zresztą ręczne pomiary wiatru na starcie są obarczone tak dużym błędem, że bez znajomości specyfiki miejsca trudno ocenić czy można latać czy nie.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 lutego 2022, 14:37

Nie ma co przesadzać. Jak się lata kilka lat na krawężnikach, to ocenę siły wiatru robi się na podstawie wielu wskaźników. Wiatromierz wtedy jest niepotrzebny bo i tak pilot wie czy da radę czy nie. Poza tym ćwiczenie przy mocnym wietrze to element niezbędny dla rozwoju pilota. Inna rzecz, że latanie między frontami może być mało przyjemne.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Siwres » 23 lutego 2022, 14:27

@Tomek, czy chcesz przez to powiedzieć, ze na środlądziu pchasz sie w takie warunki bez wiatromierza?
O ile na wybrzeżu wiatr jest w miarę laminarny, choć nie zawsze, to w głebi kraju masz szlwaly, które mają siłę czesto 3-4x większą prędkość. Nawet wiatromierz modelarski też działa. Nad wodą prawie każdy windsurfer i kajciarz sprawdza wiatr, aby dobrać wielkość żagla/latawca. Oczywiście mozna probować sie wstrzelić ze startem pomiędzy szkwałami, ale jak to zauważyła koleżanka - to jest rosyjska ruletka...
Chyba rutyna cię owładnęla i parcie na szkło. Raz ty wyrwiesz warun, innym razem warun wyrwie ciebie i rzuci o ziemię... i skończy się rumakowanie

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: Bumat » 23 lutego 2022, 07:23

prokopcio pisze:
Bumat pisze:
prokopcio pisze:Przy jakiej prędkości wiatru finalnie udało Wam się odpalić ?
Trudno powiedzieć: bo jak to zmierzyć?
podałeś w filmiku przed próbami startu że wieje 8-15 m/s to stwierdziłem, że mierzyłeś :roll:


I dobrze stwierdziłeś. Tylko, że wiatr no nie klima, którą raz ustawisz i masz.

Re: FILMIK : Wczorajsze, trochę hardcorowe "wyrywanie waruna"

Post autor: prokopcio » 22 lutego 2022, 22:32

Bumat pisze:
prokopcio pisze:Przy jakiej prędkości wiatru finalnie udało Wam się odpalić ?
Trudno powiedzieć: bo jak to zmierzyć?
podałeś w filmiku przed próbami startu że wieje 8-15 m/s to stwierdziłem, że mierzyłeś :roll:

Na górę