Post autor: artax » 12 lutego 2024, 10:30
Raczej nie trening a pierwsze skoki .Z perspektywy swojego skakania powiem ,że u nas to czasami wygląda tak samo lub jeszcze śmieszniej.Pogadaj z instruktorami co czasami potrafią wyczyniać na stoku szkolący się paralotniarze...Tak samo jest z nartami itp .Pierwsze koty za płoty czy jakoś tak.Wszędzie jest podobnie.
Raczej nie trening a pierwsze skoki .Z perspektywy swojego skakania powiem ,że u nas to czasami wygląda tak samo lub jeszcze śmieszniej.Pogadaj z instruktorami co czasami potrafią wyczyniać na stoku szkolący się paralotniarze...Tak samo jest z nartami itp .Pierwsze koty za płoty czy jakoś tak.Wszędzie jest podobnie.