Pierwsze szkolenie, licencja (lepiej późno niż wcale)

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pierwsze szkolenie, licencja (lepiej późno niż wcale)

Re: FILMIK: Michałków w piątek pod kominodajnym zakitem

Post autor: Andrzejt » 30 maja 2020, 21:08

prokopcio pisze:
Bumat pisze:
krislerta pisze:dzielę spostrzeżeniami na YouTube. Tylko tyle.
Dla mnie to jest "Aż Tyle" Tomku!
My cieniasy możemy się uczyć tylko od tych, którzy się dzielić spostrzeżeniami chcą.
Święte słowa, w pełni się pod tym podpisuje.

Re: FILMIK: Michałków w piątek pod kominodajnym zakitem

Post autor: prokopcio » 30 maja 2020, 18:50

Bumat pisze:dzielę spostrzeżeniami na YouTube. Tylko tyle.
Dla mnie to jest "Aż Tyle" Tomku!
My cieniasy możemy się uczyć tylko od tych, którzy się dzielić spostrzeżeniami chcą.

Re: FILMIK: Michałków w piątek pod kominodajnym zakitem

Post autor: Bumat » 30 maja 2020, 17:13

krislerta pisze:
micro pisze:Jakiś ten Bumat "niepodobny" do Bumata był :D .
Fajny filmik.

O tak fajny film jak zresztą wszystkie tysiąc nakręcone i wyprodukowane przez Naszego reżysera. Rzeczywiście trochę niepodobny do obecnego wyjadacza kumulusów. Zaczynał dopiero i to obciążenie w postaci rodziny mogło mu podciąć skrzydła ale okazał się ORŁEM. ;) Idę za nim jak w dymm.



Orłem? Może w klasie weekendowych dziadków kapeluszników, porównując z kierowcami. Orły nie pitolą na grupach, nie teoretyzują, nie filmują tylko LATAJĄ. Nie jestem żadnym wzorcem. Podlatuję sobie od czasu do czasu i dzielę spostrzeżeniami na YouTube. Tylko tyle.

Re: FILMIK: Michałków w piątek pod kominodajnym zakitem

Post autor: krislerta » 30 maja 2020, 06:32

micro pisze:Jakiś ten Bumat "niepodobny" do Bumata był :D .
Fajny filmik.



O tak fajny film jak zresztą wszystkie tysiąc nakręcone i wyprodukowane przez Naszego reżysera. Rzeczywiście trochę niepodobny do obecnego wyjadacza kumulusów. Zaczynał dopiero i to obciążenie w postaci rodziny mogło mu podciąć skrzydła ale okazał się ORŁEM. ;) Idę za nim jak w dymm.

Re: FILMIK: Michałków w piątek pod kominodajnym zakitem

Post autor: micro » 29 maja 2020, 09:26

Jakiś ten Bumat "niepodobny" do Bumata był :D .
Fajny filmik.

Re: FILMIK: Michałków w piątek pod kominodajnym zakitem

Post autor: krislerta » 29 maja 2020, 09:13

Bumat pisze:

Proszę Cię drogi Bumacie. Opowiedz o swoich początkach. Jak to było? wgramoliłeś się na górę ze sprzętem i rzuciłeś się i nagle znalazłeś się na 1000m i potem 1 komin drugi i nagle miałeś 5h nalotu? Dziękii ;)

Nie było tak różowo na początku. Najpierw był Bełchatów. pierwsza termika, to Javorovy, gdzie udawało sie polatać 2-3 razy w roku. Były bowiem obiektywne "przeszkody" ; praca na 2,5 etatu, kupno mieszkania, dziecko... itp Także cierpliwości.

Tutaj o początkach ogólnie:

[/quote]
Dziękuję, o to mi chodziło. Jeden obraz wart jest tysiąc słów. ;)

Pierwsze szkolenie, licencja (lepiej późno niż wcale)

Post autor: Bumat » 29 maja 2020, 08:10

[/quote]
Proszę Cię drogi Bumacie. Opowiedz o swoich początkach. Jak to było? wgramoliłeś się na górę ze sprzętem i rzuciłeś się i nagle znalazłeś się na 1000m i potem 1 komin drugi i nagle miałeś 5h nalotu? Dziękii ;)

Nie było tak różowo na początku. Najpierw był Bełchatów. pierwsza termika, to Javorovy, gdzie udawało sie polatać 2-3 razy w roku. Były bowiem obiektywne "przeszkody" ; praca na 2,5 etatu, kupno mieszkania, dziecko... itp Także cierpliwości.

Tutaj o początkach ogólnie:


Na górę