pgforum.pl

Sytuacja związana z wyjazdami za granicę jest teraz dość dynamiczna, także trzeba śledzić wymagania na bieżąco i lepiej zabezpieczyć się wykupując ubezpieczenie na wypadek rezygnacji (ok. 5% wartości biletu). Na dzień dzisiejszy Kolumbia w styczniu 2021r. jest dla nas osiągalna, ale pod pewnymi warunkami (dla przykładu lot Warszawa-Amsterdam-Bogota-Cali, bo tak ostatnio leciałem):

COVID-19 TRAVEL ALERTS
Pasażerowie muszą posiadać e-mail potwierdzający, że pobrali i zarejestrowali się w aplikacji Check-Mig pod adresem https://apps.migracioncolombia.gov.co/pre-registro/public/preregistro.jsf w ciągu 24 godzin przed odlotem do lub z Kolumbia, z powodu wybuchu Covid-19 .

Pasażerowie muszą również pobrać aplikację „CoronApp” przed odlotem ze strony https://coronaviruscolombia.gov.co/Covid19/aislamiento-saludable/coronapp.html

Pasażerowie podróżujący do iz Holandii są zobowiązani do przedłożenia oświadczenia zdrowotnego podczas odprawy, ze względu na wybuch wirusa Covid-19 .

Pasażerowie są zobowiązani do zorganizowania transportu za pomocą autoryzowanych środków transportu przed przybyciem do Kolumbii, jeśli ich miastem docelowym nie jest Bogota.

Pasażerowie, którzy nie zorganizowali takiego transportu po przyjeździe do Kolumbii, będą musieli pozostać w hotelu w Bogocie przez maksymalnie 24 godziny, dopóki nie zorganizują transportu.

Pasażerowie będą monitorowani przez 14 dni po przylocie przez ich ubezpieczyciela, Ministerstwo Zdrowia Kolumbii lub przez National Tracking Contact Center (CCNR).
Pasażerowie muszą nosić maskę na twarz podczas całej podróży, z wyjątkiem dzieci do 2 lat.

Trzeba też brać pod uwagę ewentualną kwarantannę po powrocie do Polski. Dziś w ramach narodowej kwarantanny (na razie termin końcowy to 17 stycznia 2021r) ogłosili, że takowa będzie obowiązywać przez 10 dni po powrocie do kraju.

gov.pl można sobie odpuścić, lepiej już dopytywać w ambasadzie Kolumbii w Polsce.

TP

[quote="der"]Z Berlina kuszą biletami od 2500. Ale chyba sobie znów zbuduję jakąś wyciągarkę [/quote]
Elektryczną

.... Na przełomie stycznia i lutego tego roku byłem w Roldanillo. Zaprzyjaźniłem się nawet z Niemcem który prowadzi firmę w Chinach.... Opowiadał wtedy o wybuchu Sars u siebie....krotko po moim powrocie zamkneli Europe .... Strasznie żałowałem, że nie stało się to jeszcze wtedy kiedy bylem w Colombii. Z miłą chęcią pozwoliłbym się zamknąć w tym przewspaniałym kraju. Był plan na powrót tam w tym samym terminie 2021...jednak sytuacja jest tak dramatyczna, że nawet wyprawa na Teneryfe jest jedna wielka niewiadomą

Hiszpańska język piękna język :-)

Nie da się ukryć, że taka podróż będzie z dreszczykiem emocji choć w swojej nonszalancji jestem z dala od paniki. Transfery rządzą się swoimi prawami zazwyczaj znacznie łagodniejszymi niż wjazd do danego kraju. Ale może faktycznie lepiej w tym roku zrobić test i polecieć na teneryfę :/

PS Kasę za odwołany wiosenny lot już dostaliśmy kilka miesięcy temu.

Gdyby to były loty bezpośrednie, to nawet bym przełknął te wa tygodnie przymusowej kwarantanny po powrocie.
Niestety są to zwykle co najmniej 2, 3 przesiadki. A w każdej z nich swoje obostrzenia. Oszaleć idzie.
Ludzie do dziś od wiosny nie otrzymali grosza za odwołane loty. Tylko przekładki "na wieczne nigdy".
Jeśli pojawi się "piąta fala" i odwołają wte, to pikuś, ale jeśli z powrotem, to zaczyna się robić nieciekawie. Będzie trzeba uczyć się hiszpańskiego :lol:

Ja bym na stronie polskiego rządu nie sprawdzał jakie regulacje obowiązują w innym kraju. Już nie jeden raz informacja na gov.pl okazywała się nieaktualna. Chcesz jechać do Kolumbii sprawdzaj na stronach kolumbijskich. Tu jest to utrudnione bo ich strony są tylko po hiszpańsku, ale znalazłem
taką strone: https://travelbans.org/south-america/colombia/ gdzie przynajmniej widać źródło informacji i datę ostatniej aktualizacji.

[quote="uriuk"][quote="calhal"]a jestescie pewni ze mozna leciec i latac? nie ma tam jakiegos lockdownu tez? Ciekaw jestem gdzie to sprawdzic[/quote]

Tam, gdzie zawsze sie sprawdza kraj przed wyjazdem.
https://www.gov.pl/web/dyplomacja/kolumbia[/quote]
logiczne w sumie, dzieki.

Ale tam nie pisza czy glajcenie jest dozwolone :P

[quote="calhal"]a jestescie pewni ze mozna leciec i latac? nie ma tam jakiegos lockdownu tez? Ciekaw jestem gdzie to sprawdzic[/quote]

Tam, gdzie zawsze sie sprawdza kraj przed wyjazdem.
https://www.gov.pl/web/dyplomacja/kolumbia

Nie mam takich jaj. Za dużo tych "mogą" "nie pozwolą" "nakażą".
Planowałem jednodniowy wyjazd z dziećmi za 3 dni na narty. Już się odgrażają, że nie będzie po co.

a jestescie pewni ze mozna leciec i latac? nie ma tam jakiegos lockdownu tez? Ciekaw jestem gdzie to sprawdzic

Ja chętnie polecę, ale że jako nigdy nie byłem chętnie podepnę się pod kogoś co by samemu ameryki nie odkrywać na nowo.

No to już chyba wszystko zostało napisane. Ja zadam pytanie pozakonkursowe.

Kto leci tej zimy :?

Z Berlina kuszą biletami od 2500. Ale chyba sobie znów zbuduję jakąś wyciągarkę :lol:

Valle del Cauca jest przede wszystkim niesamowicie zroznicowanym terenem do latania. Wysokie gory, plaskie dno doliny i pagorki po drugiej stronie zapewniaja ogromna roznorodnosc tras. Do tego wszedobylskie Urubu markujace kominy, podstawy przekraczajace 3k i podrecznikowa termika :) Czego chciec wiecej... Pelna logistyka jak w popularnych miejscach w europie (wywozki). Sprawna siec polaczen autobusowych i przyjazni lokalesi w ramach powrotu. A i standard startowisk zdecydowanie lepszy (akurat w Rolda to tak srednio ale w Piedechinche albo Ansemanuevo to tylko masazu brakuje ;) )

Kolumbia jest duża i miejsc jest więcej, ale ograniczę się do Valle del Cauca, gdzie latałem w kilku zawodach. Dolina ta jest dostępna dla pilotów na wszystkich poziomach zaawansowania. Jest np. miejscówka dobra do nauki latania gdzie często występuje popołudniowy termiczny żagiel. Są świetne miejscówki dla przelotowców, gdzie termika bardzo dobrze działa już od samego rana. Jest też fajne miejsce do ćwiczeń SIV nad wodą. Wszystkie te miejsca są w obszarze działania bryzy oceanicznej, która stwarza realne zagrożenie dla paralotniarzy. W praktyce Polacy pojawiają się przede wszystkim w Roldanillo, które świetne się nadaje dla osób już dobrze wykręcających kominy. Od kilku lat, gdy walki rządu z karterami narkotykowymi i partyzantką komunistyczną przygasły, Kolumbia generalnie jest przyjazna dla turystów.

Już poprawiłem :p

[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]pomieszczenie nie mam pojęcia[/quote]a pomieszczenie też nie ja :lol: :lol: :lol: :lol:

Piloci mnie pytają, a ponieważ nie mam pojęcia to pytam tutaj. Ktoś chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami?