pgforum.pl

Jest jeszcze cos po środku, elektryczna na pojeździe 3 kołowym (również elektrycznym). Idę tą drogą najpierw powstaje wyciągarka kotwiona już jakieś 40% jest, koncepcyjnie 95%.
Potem wyciagarka trafi na dach vana, a bateria będzie w samochodzie. Potem trajka z wyciągarką o zasięgu z 1 ładowania koło 100km + 5 holi.
Wtedy całe latanie będzie siłami natury.

Jak zauważyłeś ma wszystko swoje zalety i wady, to ty musisz zdecydować co dla Ciebie jest najlepsze.
napiszę za siebie :

1. ELEKTRYCZNA
ZALETY : kompaktowa, lekka, najlepsza technologicznie , niezawodność, kultura pracy, przeogromne możliwości ) i moja wymarzona :) , czystość, nic nie śmierdzi.
WADY : zapotrzebowanie na energię ( albo drogie akumulatory o dużej gęstości albo tańsze o sporych gabarytach / ciężar ) co przywiązuje wyciągarkę do auta, .

2. SPALINA GAŹNIK / POWIETRZE " EKO " 150ccm ,
ZALETY : mała , lekka poręczna.
WADY : "średnia reakcja na gaz", drgania, spalinowa (smród paliwa/spalin), mała moc przy bezwietrzu

3. SPALINA WTRYSK / WODA / 200ccm+,
ZALETY : reakcja na gaz, lepsza charakterystyka i kultura pracy, wystarczająca moc w każdych warunkach.
WADY : spalinowa (smród paliwa/spalin), ciężar/rozmiar.

Ja wybrałem 2 ze względu na logistykę / poręczność.
- zrzucam z bagażnika i kotwię wyciągarkę, jadę z liną na start, startuję, a że nie potrafię latać to lądują na starcie i jadę po linę autem :) i tak kilka razy bez zbędnych kilometrów wędrówki z liną w upale.

Do tej pory pojawiło się kilka rozwiązań wyciągarek. Dzielą się na główne dwa rodzaje:
1) Spalinowe
2) Elektryczne
Te spalinowe można jeszcze podzielić ze względu na rodzaj zastosowanego silnika. Te chłodzone powietrzem są lżejsze, więc łatwiej przenosić w jedną osobę (za to mają trochę mniej mocy?). Dodatkowo można stosować gaźnik lub wtrysk - co lepiej? Jeden mechanik motocyklowy stwierdził, że te na wtrysku są bardziej awaryjne... (ale przecież nie robimy tym dużych przebiegów, chociaż na pełnej mocy)
Elektryczne na tę chwilę to:
a) silnik z hybrydy
b) teoretycznie BLDC (tu nie znalazłem żadnego silnika o wystarczającej mocy, może słabo szukałem...)
Podzielcie się uwagami nt. zalet i wad każdej z nich.
Wg mnie elektryczne mają tę zaletę, że jeśli trzymamy ją w bagażniku (bo nie ma gdzie), to nie śmierdzi benzyną/olejem.
Nie znam też żywotności baterii używanych do elektrycznej. Na ile lat wystarczą?... Kiedy trzeba będzie kupić kolejny komplet?

Jest jeszcze wyciągarka w postaci rolek podkładanych pod koło samochodu z automatyczną skrzynią biegów. Tylko pewnie trudniej zrobić zdalne sterowanie takim samochodem?... Kiedyś myślałem i jakimś małym samochodzie za grosze, kupionym specjalnie do tego celu. Dojechałby na startowisko i wyholował :)

Może przychodzi wam do głowy jeszcze inny pomysł, albo o czymś zapomniałem?
Podzielcie się spostrzeżeniami.

Pozdrawiam
Jarek