Post autor: SP8EBC » 19 marca 2023, 08:14
Cześć,
Po hejcie w sąsiednim wątku miałem się już nigdy więcej nie odzywać, ale korespondencją którą wymieniłem z FCh jest dla mnie na tyle zaskakująca i ważna, że lojalność nakazuję jednak się tu tym podzielić, gdyż może to komuś oszczędzić dużo problemów. Przy okazji wychodzi na to, że zaś zrobiłem z siebie idiotę, zapewne nie ostatni raz.
Najsampierw chciałem przeprosić za zamieszanie i poinformować: Nie, nie miałem racji. To, co usłyszałem w rozmowie telefoniczniej z panią Agatą Bielską okazało się nie do końca pokrywać z tym, co dostałem w korespondencji emailowej od właściciela F.Ch. Pan Słowik był bardzo uprzejmy i doceniam fakt, że odpisuje na moje pytania w sobotę późnym wieczorem.Nie zmienia to jednak faktu, że po tym co się dowiedziałem nie skorzystam już z oferty KL Finansowej Chaty w zakresie paralotniarstwa, czy też nie polecę ich już żadnemu paralotniarzowi.
Nie ukrywam, że pozostał też duży niesmak. Nie chcę powiedzieć, że ktoś mnie przez telefon ordynarnie oszukał. Nie chcę również popadać i emanować paranoją że wszyscy kłamią, oszukują, polactwo, dykta, karton itp. Powiedzmy, że albo pani Agata mnie nie do końca zrozumiała, albo ja ją nie do końca dobrze zrozumiałem. Może była zajęta pracą, może coś innego. Wiem, że są to marne wytłumaczenia w tak ważnej sprawie, ale jak mówiłem nie chcę drążyć tego tematu dalej i z góry nastawiać się skrajnie negatywnie do obcych mi w sumie ludzi.
Przechodząc do meritum.
Pomiędzy polisą Ergo Hestia, Ubezpieczenie Biznes & Podróż dostępną u PSP i F.Ch. istnieją istotne różnice w OWU.
Pomimo tego, że są to dwa produkty o identycznej nazwie, od tego samego ubezpieczyciela, to różnie zdefiniowano tam pojęcia akcji ratunkowej.
Zgodnie z zapisami OWU F.Ch. i korespondencją z właścicielem (P. Słowik) wynika, że
Hestia może odmówić pokrycia kosztów akcji ratunkowej, np. ściągania z drzewa, zwożenia z wysokich gór po lądowaniu na zapasie itp. jeżeli ofiara nie odniosła przy tym żadnych obrażeń i nie wymaga pomocy lekarza. Hestia może odmówić zwrotu kosztów osoby posiadającej polisę z Finansowej Chaty pomimo, że osobie posiadającej identycznie nazwaną polisę z PSP szkoda została by pomyślnie zlikwidowana. W mojej opinii jest z naszej perspektywy bardzo nie w porządku, że ubezpieczyciel taki jak Ergo Hestia oferuję w tym samym czasie identycznie nazwane polisy, jednak z różnym zakresem i różnie definiujące pewne pojęcia.
Domyślam się jednak w czym rzecz. Otóż może nie wszyscy zauważyli ale te wszystkie polisy KL nie są polisami indywidualnymi, tylko polisami grupowymi dla organizacji, firm, stowarzyszeń a tym podobnych. PSP i F.Ch. po prostu sprzedaje niejako >>udziały<< w swojej polisie głównej a nie oferuje osobne polisy dla każdego klienta indywidualnie. Ponieważ są to oferty dla dużych klientów komercyjnych, to zapewne podlegają pod nieco inne przepisy i mogą być w zasadzie dowolnie negocjowane. Hestia >>dla wygody<< tę ofertę dla firm nazywa w jeden i taki sam sposób, co mając świadomość jak to działa ma duży sens i jest logiczne. PSP i F.Ch. jest tu po prostu wyjątkiem, że oferuje to dalej w publiczny sposób na zewnątrz.
Teraz pozwolę sobie zamieścić rezultat mojej korespondencji z F.Ch. Proszę to czytać w kolejności zgodnej z cyframi na początku nazwy pliku. W załącznikach zrzuty ekranu z Thunderbirda jeżeli komuś, z jakiegoś powodu nie otwierały się pliki EML (format Outlook / Outlook Express - chyba windows 10 łyka to bez dodatkowego softu).
Oczywiście na wstępie mojej korespondencji z F.Ch. zaznaczyłem im, że chcę to potem opublikować, stąd to nie jest tak, że wyciągam jakiegoś trupa z szafy i wrzucam, żeby pośmierdział. 1. http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/1_szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx__-_2023_03_17__1809.eml2. http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/2_re__szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx__-_2023_03_18__1341.eml3. http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/3_re__szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx%29__2023_03_18__2159.eml4. http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/4_re__szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx%29__2023_03_19__0011.emlŻeby wyświetlić załączone zrzuty ekranowe w większym rozmiarze należy kliknąć na tym prawym przyciskiem myszy i wybrac opcję "Open Image in New Tab" albo podobną.
Panie prezydencie jak żyć? Jak latać? Jaki jest sens życia? Naturalnie powstaje w tym momencie pytanie, skoro nie F.Ch. to gdzie indziej się ubezpieczać. Naturalnie większość osób pewnie powie, że w PSP. Dla mnie jest to no, go. Nie po tym jak zostałem potraktowany przez zarząd, w szczególności nie po >>tym<< telefonie w sprawie licencji FAI dla Mateusza Gawendy 2 lata temu, gdzie zostałem wulgarnie zelżony i w głośnych krzykach zwyzywany, za co nigdy nie usłyszałem żadnego "przepraszam". Usunąłem M.Górskiego i P.Warzyboka ze swojego życia, bezapelacyjnie do samego końca PSP bądź mojego. Nie dam im satysfakcji i nie będę kajał się zapisując się do PSP, bo ubezpieczenie.
Okazuje się jednak, że obecnie ani PSP ani Finansowa Chata nie ma już monopolu na ubezpieczenia dla paralotniarzy, z czego ja sam nie do końca zdawałem sobie sprawę. W poszukiwaniu alternatywy szukałem w ofertach wymienianych jako ubezpieczenia dla turystyki wysokogórskiej, obejmujące koszta akcji ratunkowej HZS w Tatrach, potem sprawdzając czy można je rozszerzyć o paralotniarstwo.
Zastosowałem taki klucz, gdyż przypadek HZS i taternictwa / turystyki wysokogórskiej jest sytuacją, gdzie często dochodzi do akcji poszukiwawczej albo ratunkowej na skutek załamania pogody, awarii czy zgubienia sprzętu, utknięcia w trudnym terenie. Słowem przypadków, w których ofiara nie poniosła żadnych obrażeń (jeszcze) i żyje (też jeszcze).Puki co trafiłem na Signal Iduna, która przewijała się w kilku miejscach jako polecane ubezpieczenie do wyjazdu w Słowackie Tatry. Można je rozszerzyć o paralotniarstwo, a ichniejsze OWU definiuje Ratownictwo w następujący sposób
https://w3.signal-iduna.pl/OWU_doc/trav ... l_2021.pdfRatownictwo – akcja ratownicza lub poszukiwawcza w górach lub na
morzu prowadzona przez wyspecjalizowane służby ratownicze w celu
ratowania życia lub zdrowia Ubezpieczonego, w tym: poszukiwanie przez
wyspecjalizowane służby ratownictwa, udzielenie doraźnej pomocy me-
dycznej na miejscu zdarzenia, transport z miejsca wypadku do punktu opie-
ki medycznej (przy użyciu specjalistycznych środków transportu jak m.in.:
sanie, helikopter, tobogan, motorówka);
Jest więc mowa wyłącznie o ratowaniu zdrowia i życia a nie ulegnięciu wypadkowi, lub innemu rozstrojowi zdrowia. Nie chcę tu jednak nic jednoznacznie polecać, bo sam nie przeczytałem jeszcze wszystkiego i wciąż rozglądam się tu i tam i staram się zebrać miarodajne opinię od ludzi.
PosłowieCała ta gównoburza i wyzwiska miała dla mnie jakiś sens. W zasadzie nawet bardzo dużo sensu, bo pozwoliła zauważyć pewien drobny ale zajebiście, zajebiście istotny detal. Naturalnie ktoś może zadać pytanie, czy w związku z tym zdobędę się na słowo przepraszam. Otóż nie. Wrzucam ten post dla wszystkich aby ostrzec i może komuś pomóc. Pomimo, że zrobiłem z siebie faktycznie idiotę, to nie mam zamiaru przepraszać anonimowych troli prowadzących od początku agresywną dyskusję. Nie mam zamiaru przepraszać tak ochoczo minusujących mnie użytkowników, bo po prostu nie ma za co. Retrospektywnie bardzo ale to bardzo żałuje, że wiele lat temu wplątałem się kiedyś w coś takiego jak PSP, BSP, żałuje marnowania swojego czasu na wyjazdy do PAŻP, żałuje tego ile czasu i pracy poświęciłem tej wymiany słupa na Kaimówce (chodź pewnie nikt inny by tego nie ogarnął) i bardzo wielu kolejnych rzeczy. Dałem się wykorzystać wielu ludziom, w tym zarządowi Polskiego SP. Przeniosłem latem tamtego roku całego ZEFIRa na nową infrastrukturę, bo uznałem że powinienem zachowywać się profesjonalnie i nie przenosić mojej nienawiści do tych ludzi na wszystkich członków organizacji, których przepychanki personalne nie dotyczą. Z bólem ale dochodzę do wniosku, że nie powinienem wtedy tego robić. Dla własnego zdrowia i spokoju powinienem się natychmiast odciąć i urwać kontakt z tymi ludźmi zostawiając to tak, jak było.
Byłem wulgarnie lżony przez M.Górskiego za co nigdy nie zostałem przeproszony. Byłem publicznie pomawiany i niesłusznie oskarżany przez Pawła Farona na walnym BSP, za co nigdy nie zostałem przeproszony. Użytkownik Domin i jego wybujałe ego, kilka dni przez walnym BSP namolnie próbował wymusić na mnie umieszczenie lotu jego i jego dziewczyny na tablicy informacyjnej na Skrzycznem. Poświęcałem temu środowisku ogrom czasu i wiele pieniędzy, będąc traktowany jak zwykła szmata. Z bólem serca widzę jak środowisko paralotniowe w Polsce się stacza w bardzo złą stronę i jakie charaktery tu się pojawiają. Jestem ateistą, nienawidzę wszystkich, którzy mnie skrzywdzili i nie zamierzam moich oprawców za cokolwiek przepraszać.
W związku z sytuacją z OWU naraziłem się na śmieszność, mam nadzieję ostatni raz.
- Załączniki
-
- 4____Screenshot_2023-03-19_07-19-50.png (66.97 KiB) Przejrzano 5586 razy
-
- 3___Screenshot_2023-03-19_07-18-55.png (348.52 KiB) Przejrzano 5586 razy
-
- 2__Screenshot_2023-03-19_07-17-48.png (283.88 KiB) Przejrzano 5586 razy
-
- 1___Screenshot_2023-03-19_07-16-35.png (231.67 KiB) Przejrzano 5586 razy
Cześć,
Po hejcie w sąsiednim wątku miałem się już nigdy więcej nie odzywać, ale korespondencją którą wymieniłem z FCh jest dla mnie na tyle zaskakująca i ważna, że lojalność nakazuję jednak się tu tym podzielić, gdyż może to komuś oszczędzić dużo problemów. Przy okazji wychodzi na to, że zaś zrobiłem z siebie idiotę, zapewne nie ostatni raz.
[size=150][b]Najsampierw chciałem przeprosić za zamieszanie i poinformować: [color=#FF0000][u]Nie, nie miałem racji.[/u][/color] To, co usłyszałem w rozmowie telefoniczniej z panią Agatą Bielską okazało się nie do końca pokrywać z tym, co dostałem w korespondencji emailowej od właściciela F.Ch. [/b][/size]
Pan Słowik był bardzo uprzejmy i doceniam fakt, że odpisuje na moje pytania w sobotę późnym wieczorem.Nie zmienia to jednak faktu, że po tym co się dowiedziałem nie skorzystam już z oferty KL Finansowej Chaty w zakresie paralotniarstwa, czy też nie polecę ich już żadnemu paralotniarzowi. [color=#FF0000][b]Nie ukrywam, że pozostał też duży niesmak.[/b][/color] Nie chcę powiedzieć, że ktoś mnie przez telefon ordynarnie oszukał. Nie chcę również popadać i emanować paranoją że wszyscy kłamią, oszukują, polactwo, dykta, karton itp. Powiedzmy, że albo pani Agata mnie nie do końca zrozumiała, albo ja ją nie do końca dobrze zrozumiałem. Może była zajęta pracą, może coś innego. Wiem, że są to marne wytłumaczenia w tak ważnej sprawie, ale jak mówiłem nie chcę drążyć tego tematu dalej i z góry nastawiać się skrajnie negatywnie do obcych mi w sumie ludzi.
Przechodząc do meritum.
:arrow: Pomiędzy polisą Ergo Hestia, Ubezpieczenie Biznes & Podróż dostępną u PSP i F.Ch. istnieją istotne różnice w OWU.
:arrow: Pomimo tego, że są to dwa produkty o identycznej nazwie, od tego samego ubezpieczyciela, to różnie zdefiniowano tam pojęcia akcji ratunkowej.
:arrow: Zgodnie z zapisami OWU F.Ch. i korespondencją z właścicielem (P. Słowik) wynika, że [b]Hestia może odmówić pokrycia kosztów akcji ratunkowej, np. ściągania z drzewa, zwożenia z wysokich gór po lądowaniu na zapasie itp. jeżeli ofiara nie odniosła przy tym żadnych obrażeń i nie wymaga pomocy lekarza. [/b]
:arrow: [b]Hestia może odmówić zwrotu kosztów osoby posiadającej polisę z Finansowej Chaty pomimo, że [color=#FF0000]osobie posiadającej identycznie nazwaną polisę[/color] z PSP szkoda została by pomyślnie zlikwidowana. [/b]
W mojej opinii jest z naszej perspektywy bardzo nie w porządku, że ubezpieczyciel taki jak Ergo Hestia oferuję w tym samym czasie identycznie nazwane polisy, jednak z różnym zakresem i różnie definiujące pewne pojęcia. [b]Domyślam się jednak w czym rzecz. Otóż może nie wszyscy zauważyli ale te wszystkie polisy KL nie są polisami indywidualnymi[/b], tylko polisami grupowymi dla organizacji, firm, stowarzyszeń a tym podobnych. PSP i F.Ch. po prostu sprzedaje niejako >>udziały<< w swojej polisie głównej a nie oferuje osobne polisy dla każdego klienta indywidualnie. Ponieważ są to oferty dla dużych klientów komercyjnych, to zapewne podlegają pod nieco inne przepisy i mogą być w zasadzie dowolnie negocjowane. Hestia >>dla wygody<< tę ofertę dla firm nazywa w jeden i taki sam sposób, co mając świadomość jak to działa ma duży sens i jest logiczne. PSP i F.Ch. jest tu po prostu wyjątkiem, że oferuje to dalej w publiczny sposób na zewnątrz.
Teraz pozwolę sobie zamieścić rezultat mojej korespondencji z F.Ch. Proszę to czytać w kolejności zgodnej z cyframi na początku nazwy pliku. W załącznikach zrzuty ekranu z Thunderbirda jeżeli komuś, z jakiegoś powodu nie otwierały się pliki EML (format Outlook / Outlook Express - chyba windows 10 łyka to bez dodatkowego softu). [b]Oczywiście na wstępie mojej korespondencji z F.Ch. zaznaczyłem im, że chcę to potem opublikować, stąd to nie jest tak, że wyciągam jakiegoś trupa z szafy i wrzucam, żeby pośmierdział. [/b]
[b]1. [/b] [url]http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/1_szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx__-_2023_03_17__1809.eml[/url]
[b]2. [/b] [url]http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/2_re__szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx__-_2023_03_18__1341.eml[/url]
[b]3.[/b] [url]http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/3_re__szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx%29__2023_03_18__2159.eml[/url]
[b]4. [/b] [url]http://assets.pogoda.cc/d/finansowa/4_re__szczegoly_zapisow_owu_ergo_hestia_dla_ubezpieczen_KL_-_Mateusz_Lubecki__mateusz.lubecki_xxx%29__2023_03_19__0011.eml[/url]
Żeby wyświetlić załączone zrzuty ekranowe w większym rozmiarze należy kliknąć na tym prawym przyciskiem myszy i wybrac opcję "Open Image in New Tab" albo podobną.
[b][size=150]Panie prezydencie jak żyć? Jak latać? Jaki jest sens życia? [/size][/b]
Naturalnie powstaje w tym momencie pytanie, skoro nie F.Ch. to gdzie indziej się ubezpieczać. Naturalnie większość osób pewnie powie, że w PSP. Dla mnie jest to no, go. Nie po tym jak zostałem potraktowany przez zarząd, w szczególności nie po >>tym<< telefonie w sprawie licencji FAI dla Mateusza Gawendy 2 lata temu, gdzie zostałem wulgarnie zelżony i w głośnych krzykach zwyzywany, za co nigdy nie usłyszałem żadnego "przepraszam". Usunąłem M.Górskiego i P.Warzyboka ze swojego życia, bezapelacyjnie do samego końca PSP bądź mojego. Nie dam im satysfakcji i nie będę kajał się zapisując się do PSP, bo ubezpieczenie.
Okazuje się jednak, że obecnie ani PSP ani Finansowa Chata nie ma już monopolu na ubezpieczenia dla paralotniarzy, z czego ja sam nie do końca zdawałem sobie sprawę. W poszukiwaniu alternatywy szukałem w ofertach wymienianych jako ubezpieczenia dla turystyki wysokogórskiej, obejmujące koszta akcji ratunkowej HZS w Tatrach, potem sprawdzając czy można je rozszerzyć o paralotniarstwo. [i]Zastosowałem taki klucz, gdyż przypadek HZS i taternictwa / turystyki wysokogórskiej jest sytuacją, gdzie często dochodzi do akcji poszukiwawczej albo ratunkowej na skutek załamania pogody, awarii czy zgubienia sprzętu, utknięcia w trudnym terenie.[/i] [b]Słowem przypadków, w których ofiara nie poniosła żadnych obrażeń (jeszcze) i żyje (też jeszcze).[/b]
Puki co trafiłem na Signal Iduna, która przewijała się w kilku miejscach jako polecane ubezpieczenie do wyjazdu w Słowackie Tatry. Można je rozszerzyć o paralotniarstwo, a ichniejsze OWU definiuje Ratownictwo w następujący sposób
https://w3.signal-iduna.pl/OWU_doc/travel/owu_bp_travel_2021.pdf
[quote]Ratownictwo – akcja ratownicza lub poszukiwawcza w górach lub na
morzu prowadzona przez wyspecjalizowane służby ratownicze w celu
ratowania życia lub zdrowia Ubezpieczonego, w tym: poszukiwanie przez
wyspecjalizowane służby ratownictwa, udzielenie doraźnej pomocy me-
dycznej na miejscu zdarzenia, transport z miejsca wypadku do punktu opie-
ki medycznej (przy użyciu specjalistycznych środków transportu jak m.in.:
sanie, helikopter, tobogan, motorówka);[/quote]
Jest więc mowa wyłącznie o ratowaniu zdrowia i życia a nie ulegnięciu wypadkowi, lub innemu rozstrojowi zdrowia. Nie chcę tu jednak nic jednoznacznie polecać, bo sam nie przeczytałem jeszcze wszystkiego i wciąż rozglądam się tu i tam i staram się zebrać miarodajne opinię od ludzi.
[b][size=150]Posłowie[/size][/b]
Cała ta gównoburza i wyzwiska miała dla mnie jakiś sens. W zasadzie nawet bardzo dużo sensu, bo pozwoliła zauważyć pewien drobny ale zajebiście, zajebiście istotny detal. Naturalnie ktoś może zadać pytanie, czy w związku z tym zdobędę się na słowo przepraszam. Otóż nie. Wrzucam ten post dla wszystkich aby ostrzec i może komuś pomóc. Pomimo, że zrobiłem z siebie faktycznie idiotę, to nie mam zamiaru przepraszać anonimowych troli prowadzących od początku agresywną dyskusję. Nie mam zamiaru przepraszać tak ochoczo minusujących mnie użytkowników, bo po prostu nie ma za co. Retrospektywnie bardzo ale to bardzo żałuje, że wiele lat temu wplątałem się kiedyś w coś takiego jak PSP, BSP, żałuje marnowania swojego czasu na wyjazdy do PAŻP, żałuje tego ile czasu i pracy poświęciłem tej wymiany słupa na Kaimówce (chodź pewnie nikt inny by tego nie ogarnął) i bardzo wielu kolejnych rzeczy. Dałem się wykorzystać wielu ludziom, w tym zarządowi Polskiego SP. Przeniosłem latem tamtego roku całego ZEFIRa na nową infrastrukturę, bo uznałem że powinienem zachowywać się profesjonalnie i nie przenosić mojej nienawiści do tych ludzi na wszystkich członków organizacji, których przepychanki personalne nie dotyczą. Z bólem ale dochodzę do wniosku, że nie powinienem wtedy tego robić. Dla własnego zdrowia i spokoju powinienem się natychmiast odciąć i urwać kontakt z tymi ludźmi zostawiając to tak, jak było.
Byłem wulgarnie lżony przez M.Górskiego za co nigdy nie zostałem przeproszony. Byłem publicznie pomawiany i niesłusznie oskarżany przez Pawła Farona na walnym BSP, za co nigdy nie zostałem przeproszony. Użytkownik Domin i jego wybujałe ego, kilka dni przez walnym BSP namolnie próbował wymusić na mnie umieszczenie lotu jego i jego dziewczyny na tablicy informacyjnej na Skrzycznem. Poświęcałem temu środowisku ogrom czasu i wiele pieniędzy, będąc traktowany jak zwykła szmata. Z bólem serca widzę jak środowisko paralotniowe w Polsce się stacza w bardzo złą stronę i jakie charaktery tu się pojawiają. Jestem ateistą, nienawidzę wszystkich, którzy mnie skrzywdzili i nie zamierzam moich oprawców za cokolwiek przepraszać.
W związku z sytuacją z OWU naraziłem się na śmieszność, mam nadzieję ostatni raz.