Post autor: Marcin Kawula » 19 lutego 2016, 18:32
Ogólnie ten start OK, tylko pytam PO CO się tak męczyć? Rzucanie się w przepaść przodem dostarcza dość wrażeń, ale jeśli widzę, gdzie stawiam nogi i czy przypadkiem nie powinienem przerwać startu, to jest OK. Rozumiem, że jeśli w miarę dobrze startuję taką zwykłą alpejką (jak 99% pilotów), to nie muszę nic zmieniać?
Jadąc autem też zawsze stosuję zasadę patrzenia w kierunku jazdy.
Pozdrawiam gorąco,
Marcin
Ogólnie ten start OK, tylko pytam PO CO się tak męczyć? Rzucanie się w przepaść przodem dostarcza dość wrażeń, ale jeśli widzę, gdzie stawiam nogi i czy przypadkiem nie powinienem przerwać startu, to jest OK. Rozumiem, że jeśli w miarę dobrze startuję taką zwykłą alpejką (jak 99% pilotów), to nie muszę nic zmieniać?
Jadąc autem też zawsze stosuję zasadę patrzenia w kierunku jazdy.
Pozdrawiam gorąco,
Marcin