Czesc
Na poczatku chce podziękować za miłe ponowne zaproszenie na forum.
Wiem, wiem narobiłem sobie ta nieszczęsna czescia ciala.
Nie wiedziałem że to słowo jest wulgaryzmem. Myślałem że jak Tuwimowi i Gombrowiczowi wolno o niej pisać to i mnie też.
Dla wszystkich którzy obserwują wątek małe wyjaśnienie o tym co tu odwalałem. O tym jak pastwiłem sie nad młodym człowiekiem, który próbuje swoich pierwszych kroków w biznesie. I jest mi z tego powodu bardzo przykro.
Kolega Art zamieścił zdjęcia nowego ultralekkiego plecaka 140 L.
No a ja właśnie takiego szukam. On natomiast chciał 200 zł za tenże.
Wziąłem dwie stówy do ręki i już miałem zamawiać ale pomyślałem że coś z nim nie tak.
I doszedłem do wniosku że nie podoba mi się bo:
Twórca firmy DUDEK studiował, potem ciężko pracował na sukces swojej firmy a tu jakiś gość wyskakuje z promocyjna cena 200 zł za “ cudny “ worek na którym jak wòł namalowane logo DUDEK na przedniej stronie.
Dokonałem wstępnej analizy produktu. Konkluzja to:
Pomyślałem ma chłopak poczucie humoru.
Co gorsza już w wyobraźni widziałem nowy ultralekki produkt reklamowany na podstawie zdjęć na niemieckich i anglojęzycznych forach paralotniowych.
Wyczuwałem anty sukces na polu Public Relations i donośne darcie łacha z Dudusia przez konkurencję.
To pomyślałem sobie: moderatorzy uswiadomia kolegę Arta. Ale my mamy Adminów a Ci nie koniecznie znają kodeks handlowy.
No to myślę sobie, nie moja sprawa. Najwyżej DUDEK mu bardzo serio bez sarkazmu wytłumaczy że tak robić nie wolno. A ja pierwszy dokonam rozpoznania i analizę produktu.
I zadałem kilka w mojej subtelnej ocenie może nieprzyzwoicie ironiczno sarkastycznych pytań.
W dodatku jakże perfidnych i bulwersujących i rozpocząłem moje błaznowanie.
Jak to trafnie zostało później określone.
1.I tak to zapytałem czy kolega nie planuje zmniejszenia wagi plecaka poprzez zastosowanie linek dynema na ramiączkach i zestawu gąbek na podkładkę w tym że zestawie.
2. Po wtóre zapytałem o plany rozwojowe a dokładnie: Czy kolega Art planuje rozwojowe wersje paralotni i uprzęży. Jak również przekazałem pozdrowienia dla mamy kolegi, która tak się napracowała podczas produkcji plecaka.
Tak przy okazji będzie bardzo miło mojej mamie gdyby któryś z was za pośrednictwem forum chciał pozdrowić moja mamę.
3. Pytałem następnie o upusty od zamówień hurtowych.
Dostałem odpowiedź od Arta i zrozumiałem że popełniłem błąd. Za mocno pocisnąłem.
Wygląda mi na młodego człowieka chcacego coś tworzyć. Uważam że nie można zabijać weny twórczej. Więc go przeprosiłem i zachęciłem żeby nie brał tego na serio i spróbował wyluzować.
Ale dalej nadeszły mi głupie pomysły i dopiero zacząłem się rozkręcać.
I kontynuowałem ta szydercza jatkę dalej.
4. Zapytałem czy będą wersje plecaka z rzeźbieniami.
5.Wpadłem również na twórczy pomysł połączenia glajta i balonu do dalekich przelotów. Z dygresja że do tego jest potrzebna maszyna do szycia z zygzaczkiem.
5. Jak również zaproponowałem nazwę dla nowego produktu RTD2 ( artiditu ).
W skojarzeniu do takiego kubełka na trzech kółkach z gwiezdnych wojen co fajnie jeździł i gwizdał.
W końcu dodałem magiczne słowo Pass.
Mialem wielka nadzieje ze moim niedorosłym wrecz dziecinnym zachowaniem dokonałem obrażeń tylko i wyłącznie w obrębie sfery ego.
A ta czasami po dokładnym przemyśleniu i wyciągnięciu wniosków dosc latwo sie goja.
I już na serio powtórnie przeprosiłem za moje głupie żarty. Następnie zmotywowalem kolegę do przemyślenia i poprawienia projektu. Uświadamiając żeby przestudiowal budowę plecaków Deutera jak i najnowszych technologii firmy Ozon f-lite gdzie aramidowe włókna tworzą silna i stabilna konstrukcję.
Następnie Zbyszek pociął mój wątek i mnie wysłał do kibelka.
Trochę mi się sierść zjeżyła i edytowałem moje wątki wykasowałem konwersacje i wstawiłem pupy jak popadnie. Robiłem to z obrzydliwa sprosnoscia. Jest mi za to bardzo wstyd.
Wiedziałem że mogę dostać za moje szyderstwa ale myślałem że oszczędza moje przeprosiny i merytoryczny ton.
Poprostu zebralo mi sie tego dnia na paskudne szydercze kpiny i w dodatku nie miałem umiaru.
Chciałem wiedzieć który Admin to zrobił i zaplanowałem niecny plan.
Zastosowałem technikę przestawiania liter i prowokacyjnie wyzwałem admina od ‘’złamasa’’. Ale ten szczwana bestia nie dał się sprowokować i w sympatyczny sposób zmotywował mnie do spokoju.
Lucjan jak zobaczył moje pupcie to mnie naćpał i spił.
A kolega admin Marcus jak naczytał się o pupciach to mu tolerancja popuściła, testosteron podskoczył i spuścił mnie w kibelku w ktorym to mowili ze mozna sie zabawiac ile sie da.
Jednak w całej mojej błazeńskiej wypowiedzi nawet raz nie osądzIłem kolegi Arta. Nie napisałem że jest np. głupi, czy jak rowniez nie zakwalifikowałem go do żadnej nisko stojącej grupy społecznej np. gówniarzerii, ani tez nie zaakcentowalem przynaleznosci do wyzszych lub niższych sfer. I jestem z tego dumny.
No i najwazniejsze to to ze dzieki koledze Art wpadłem na genialny pomysł jak zarobić przed śmiercią.
Prosze o zachowanie się w jak na ponizszym filmie instruktażowym, a ja już lecę pod ścianę.
Jeżeli szanownym Państwu zabraknie kamieni to dziś mamy w promocji.
Kamień okrąglak dla delikatnych dłoni. - 10 zl
Kamień z firanka dla ludzi nadwrażliwych - 15 zl
Kamien anty blazenski - 20 zl
Kamien dedykowany gównarzerii - 1 zl
Oferuje zniżki hurtowe, w przypadku jakichkolwiek pytań walcie prosze pod postem.
Link do filmu instruktażowego:
Serdeczne Pozdrowienia Dziubdzius.
Ps. Nie moge ponownie zarejestrowac swojego adresu email na forum. Podczas rejestracjii moja nazwa urzytkownika oraz adress widnieja jako juz zarejestrowany.