Michał T pisze:Przy okazji świetnie widać, że ocenianie postów to lipa. Chicago dostał od dwóch (nie)przyjaciół po dwa mściwe minusy do każdego posta.
to dobry pomysl ale nie dopracowany.
wg mnie nie powinno byc mozliwosci dawania +/- po dluzszym czasie.
na biezaco jak najbardziej.
>W ramach tematu dodam tylko jak to widzi obserwator niewtajemniczony:
Niepotrzebne nerwy obu Panów.
przeciez chicago sie nie denerwuje. on spokojnie rozwala cudza prace z zimnym usmieszkiem na twarzy.
on nic nie traci.
za to moja ponad roczna praca i godziny spedzone przed kompem, budowa dobrych zawodow i dobrej przy niej atmosfery zniknela i czekaja mnie kolejne miesiace pracy nad jej odbudowaniem.
zerknij na strone LB'2015 i na fb.
zaobatrz ile to pracy i zastanow sie jaka krecia robote wykonal chicago.
>Chicago chyba wiedział, jakie były zasady zabawy (też mi się wydaje, że mogłyby być lepsze) i chyba zgodził się na nie biorąc udział.
wiedzial o wszystkim a mimo to ... nie bede sie powtarzal.
udzialu oczywiscie nie wzial bo wg niego "LB to utopia".
to jego slowa.
>Sky bardzo się przejął atakiem, a wystarczyło napisać "moja piaskownica, nie chcesz to baw się sam".
kazdy ma prawo do swojej opini i do swojego zdania.
dla mnie to nie jest problem.
merytoryczne tlumaczenie jednak w tym wypadku nie byly potrzebne chicagowi
on potrzebowal oglosic swiatu swoja wersje niezaleznie od dysponowanej wiedzy.
pytanie dlaczego ???
>Proszę Was umówcie się na jakiegoś browara , wyciągnijcie pozytywne wnioski,
wnioski sa wyciagane na bierzaco. do tego nie jest potrzebny chicago.
regulamin LB'2015 byl napisany w taki sposob by rozpoczac, zaczac, oglosic, zachecic...
nie byl napisany na wieki.
jednoetapowe trasy to celowy zapis, czego sie czepia w kolko, o czym wiedzial.
rozmowy z pilotami i zaproszenie do udzialu to tez dzilanie na rzecz promocji LB.
mozliwosc cofniecia sie lub rezygnacji z przebytej trasy to koniecznosc, utrzymana takze w LB'2016.
to sa zarzuty chicago, nieprzemyslane, nie zrozumiane, sluzace do podwazania LB.
idealne zawody LB Polska powstana za kilka lat. po probach i bledach.
takie dzialania jak chicago nie pomagaja ich tworzeniu, szkodza wrecz.
>Weźcie głęboki oddech i napiszcie "przepraszam za nerwy". Odróżnijmy się czymś od precla.
by osiagnac cel, by zrobic dobre zawody, musza byc zawodnicy na trasie i sponsorzy, ktorzy dadza cos od siebie dla pilotow, ktorzy wloza w LB swoj trud.
chicago swiadomie odstrasza i jednych i drugich.
twoja rada jest nie do przyjecia w tym przypadku.
pozdrawiam serdecznie
sky
[quote="Michał T"]Przy okazji świetnie widać, że ocenianie postów to lipa. Chicago dostał od dwóch (nie)przyjaciół po dwa mściwe minusy do każdego posta. [/quote]
to dobry pomysl ale nie dopracowany.
wg mnie nie powinno byc mozliwosci dawania +/- po dluzszym czasie.
na biezaco jak najbardziej.
>W ramach tematu dodam tylko jak to widzi obserwator niewtajemniczony:
Niepotrzebne nerwy obu Panów.
przeciez chicago sie nie denerwuje. on spokojnie rozwala cudza prace z zimnym usmieszkiem na twarzy.
on nic nie traci.
za to moja ponad roczna praca i godziny spedzone przed kompem, budowa dobrych zawodow i dobrej przy niej atmosfery zniknela i czekaja mnie kolejne miesiace pracy nad jej odbudowaniem.
zerknij na strone LB'2015 i na fb.
zaobatrz ile to pracy i zastanow sie jaka krecia robote wykonal chicago.
>Chicago chyba wiedział, jakie były zasady zabawy (też mi się wydaje, że mogłyby być lepsze) i chyba zgodził się na nie biorąc udział.
wiedzial o wszystkim a mimo to ... nie bede sie powtarzal.
udzialu oczywiscie nie wzial bo wg niego "LB to utopia".
to jego slowa.
>Sky bardzo się przejął atakiem, a wystarczyło napisać "moja piaskownica, nie chcesz to baw się sam".
kazdy ma prawo do swojej opini i do swojego zdania.
dla mnie to nie jest problem.
merytoryczne tlumaczenie jednak w tym wypadku nie byly potrzebne chicagowi
on potrzebowal oglosic swiatu swoja wersje niezaleznie od dysponowanej wiedzy.
pytanie dlaczego ???
>Proszę Was umówcie się na jakiegoś browara , wyciągnijcie pozytywne wnioski,
wnioski sa wyciagane na bierzaco. do tego nie jest potrzebny chicago.
regulamin LB'2015 byl napisany w taki sposob by rozpoczac, zaczac, oglosic, zachecic...
nie byl napisany na wieki.
jednoetapowe trasy to celowy zapis, czego sie czepia w kolko, o czym wiedzial.
rozmowy z pilotami i zaproszenie do udzialu to tez dzilanie na rzecz promocji LB.
mozliwosc cofniecia sie lub rezygnacji z przebytej trasy to koniecznosc, utrzymana takze w LB'2016.
to sa zarzuty chicago, nieprzemyslane, nie zrozumiane, sluzace do podwazania LB.
idealne zawody LB Polska powstana za kilka lat. po probach i bledach.
takie dzialania jak chicago nie pomagaja ich tworzeniu, szkodza wrecz.
>Weźcie głęboki oddech i napiszcie "przepraszam za nerwy". Odróżnijmy się czymś od precla.
by osiagnac cel, by zrobic dobre zawody, musza byc zawodnicy na trasie i sponsorzy, ktorzy dadza cos od siebie dla pilotow, ktorzy wloza w LB swoj trud.
chicago swiadomie odstrasza i jednych i drugich.
twoja rada jest nie do przyjecia w tym przypadku.
pozdrawiam serdecznie
sky