SP8EBC pisze:Chodziło o upodobnienie forum do grupy a i skłonienie uzivateli do zachowania kolejności: myślenie -> pisanie.
IMHO to błędne założenie, przede wszystkim forum powstało po to, żeby zniwelować niedogodności grupy, już pomijając kwestię samego moderowania i przeciwdziałania trollingowi, możliwość edycji/usuwania przydaje się gdy:
1) Autor rypnie się merytorycznie i zauważy to dopiero po jakimś tam czasie, albo gdy ktoś mu to wytknie.
Takie sytuacje się zdarzają, piszący może być zmęczony, nie do końca doinformowany (zweryfikuje jakąś informację po czasie i będzie chciał to poprawić) lub po prostu się przejęzyczy (
przeklawiszy?).
W takim przypadku oczywiście może napisać następnego posta ze sprostowaniem, ale jeśli wątek się rozwija, osoba znużona czytaniem wątku do końca pozostanie w przekonaniu, że pierwsza (błędna) opinia jest słuszna. Na koniec powstaje wątek tasiemiec składający się ze sprostowań do sprostowań
Z merytorycznego punktu widzenia to jest po prostu szkodliwe.
Choćby formuła stosowana na StackOverflow (
szkoda, że nie da się takiej wymusić na phpBB (chyba?)) wskazuje jasno, że im krótszy wątek tym czytelniejszy, zwłaszcza w sytuacji, gdy mamy do czynienia z oczywistym pytaniem, na które można udzielić jednej - oczywistej odpowiedzi.
2) Autor chce dodać więcej informacji - np. przy opisie jakiegoś softu przypomina sobie o jakiejś istotnej cesze, która wymaga wykazania. Albo tak jak Arek, chce uporządkować ogłoszenie i zamienić cenę przy pace na "nieaktualne" bo już poszła w dobre ręce. Oczywiście może dodawać kolejne posty, tylko po co tworzyć tasiemca?
3) Autor zrobił rażącą
literufke lub smarkfon podstawił mu jakieś głupie słowo i po prostu piszącemu jest wstyd, jak zwykle może napisać posta "
oczywiście miałem na myśli literówkę", ale co to wnosi do dyskusji o glajtach?
4) Autor chce napisać wątek jak najbardziej czytelnie, w tym celu sumiennie po dodaniu obrazka, czy przycięciu czyjegoś cytatu korzysta z opcji
Podgląd, żeby mieć pewność, że to co wklepał czyta się dobrze, przez przypadek jednak klika w
Wyślij i jedyne co może zrobić to albo wysłać prośbę do moderatora o usunięcie posta i napisać go od nowa, lub dalszą część dodać w następnym poście (w międzyczasie ktoś już odpisał, że poprzedni post jakiś niepełny i się robi przekładaniec).
5) I na koniec, koleś się zagalopował, palnął coś ultra głupiego, ad-persona i sam doszedł do wniosku, że przeholował, chyba lepiej dać mu możliwość wyjścia z twarzą zwłaszcza gdy jest ciemna noc i szansa, że nikt tego jeszcze nie przeczytał niż pozwolić na rozwijanie się od rana "
gónwo-burzy", w końcu to jest jedna z cech grupy, która wymusiła potrzebę stworzenia moderowanego forum, czyż nie? Poza tym nawet na grupie istnieje możliwość usuwania wątków, co prawda ci, co używają czytników na swoich kompach jak zaciągną będą widzieć, ale piszący nie będzie musiał przez wieczność widzieć słów napisanych z słabym momencie życia.
Jeśli ktoś będzie chciał nadużywać opcji edycji/kasowania do "
trollowania w białych rękawiczkach" to i tak wcześniej czy później zostanie przyłapany na screenshocie albo w cytacie i dostanie bana.
P.S.
Pisząc ten post poprawiałem go kilkukrotnie, żeby stylistycznie był czytelny, jak znam siebie, za jakiś czas znajdę coś niegramotnego co chciałbym poprawić lub znajdę kolejny argument przemawiający `za`...
[quote="SP8EBC"]Chodziło o upodobnienie forum do grupy a i skłonienie uzivateli do zachowania kolejności: myślenie -> pisanie.[/quote]
IMHO to błędne założenie, przede wszystkim forum powstało po to, żeby zniwelować niedogodności grupy, już pomijając kwestię samego moderowania i przeciwdziałania trollingowi, możliwość edycji/usuwania przydaje się gdy:
[b]1)[/b] Autor rypnie się merytorycznie i zauważy to dopiero po jakimś tam czasie, albo gdy ktoś mu to wytknie.
Takie sytuacje się zdarzają, piszący może być zmęczony, nie do końca doinformowany (zweryfikuje jakąś informację po czasie i będzie chciał to poprawić) lub po prostu się przejęzyczy ([i]przeklawiszy?[/i]).
W takim przypadku oczywiście może napisać następnego posta ze sprostowaniem, ale jeśli wątek się rozwija, osoba znużona czytaniem wątku do końca pozostanie w przekonaniu, że pierwsza (błędna) opinia jest słuszna. Na koniec powstaje wątek tasiemiec składający się ze sprostowań do sprostowań ;) Z merytorycznego punktu widzenia to jest po prostu szkodliwe.
Choćby formuła stosowana na StackOverflow ([i]szkoda, że nie da się takiej wymusić na phpBB (chyba?)[/i]) wskazuje jasno, że im krótszy wątek tym czytelniejszy, zwłaszcza w sytuacji, gdy mamy do czynienia z oczywistym pytaniem, na które można udzielić jednej - oczywistej odpowiedzi.
[b]2)[/b] Autor chce dodać więcej informacji - np. przy opisie jakiegoś softu przypomina sobie o jakiejś istotnej cesze, która wymaga wykazania. Albo tak jak Arek, chce uporządkować ogłoszenie i zamienić cenę przy pace na "nieaktualne" bo już poszła w dobre ręce. Oczywiście może dodawać kolejne posty, tylko po co tworzyć tasiemca?
[b]3)[/b] Autor zrobił rażącą [i]literufke[/i] lub smarkfon podstawił mu jakieś głupie słowo i po prostu piszącemu jest wstyd, jak zwykle może napisać posta "[i]oczywiście miałem na myśli [b]literówkę[/b][/i]", ale co to wnosi do dyskusji o glajtach?
[b]4)[/b] Autor chce napisać wątek jak najbardziej czytelnie, w tym celu sumiennie po dodaniu obrazka, czy przycięciu czyjegoś cytatu korzysta z opcji [b]Podgląd[/b], żeby mieć pewność, że to co wklepał czyta się dobrze, przez przypadek jednak klika w [b]Wyślij[/b] i jedyne co może zrobić to albo wysłać prośbę do moderatora o usunięcie posta i napisać go od nowa, lub dalszą część dodać w następnym poście (w międzyczasie ktoś już odpisał, że poprzedni post jakiś niepełny i się robi przekładaniec).
[b]5)[/b] I na koniec, koleś się zagalopował, palnął coś ultra głupiego, ad-persona i sam doszedł do wniosku, że przeholował, chyba lepiej dać mu możliwość wyjścia z twarzą zwłaszcza gdy jest ciemna noc i szansa, że nikt tego jeszcze nie przeczytał niż pozwolić na rozwijanie się od rana "[i]gónwo-burzy[/i]", w końcu to jest jedna z cech grupy, która wymusiła potrzebę stworzenia moderowanego forum, czyż nie? Poza tym nawet na grupie istnieje możliwość usuwania wątków, co prawda ci, co używają czytników na swoich kompach jak zaciągną będą widzieć, ale piszący nie będzie musiał przez wieczność widzieć słów napisanych z słabym momencie życia.
Jeśli ktoś będzie chciał nadużywać opcji edycji/kasowania do "[i]trollowania w białych rękawiczkach[/i]" to i tak wcześniej czy później zostanie przyłapany na screenshocie albo w cytacie i dostanie bana.
P.S. [i]Pisząc ten post poprawiałem go kilkukrotnie, żeby stylistycznie był czytelny, jak znam siebie, za jakiś czas znajdę coś niegramotnego co chciałbym poprawić lub znajdę kolejny argument przemawiający `za`...[/i]