Hike and Fly - namiot jaki?

[arekgarbacz]

Hej,
Czy macie jakieś wypróbowany lekki namioty na Hike&Fly. Coś co da się w miarę łatwo upchnąć do uprzęży na czas lotu i w miarę normalnie kimnąć podczas nocy?
Jakie macie typy?

Dzięki!
Pozdrawiam!
ArekG

[Michał T]

Nie sprawdzone, ale trafiłem sobie na taką stronkę kiedyś : https://sklep.paker.pl/namioty-ultralekkie

Na youtube jest kanał "Autostopem na koniec świata" https://www.youtube.com/channel/UCcnATE ... e7JvdNWIpA , gdzie gościu chyba nie korzysta z namiotu z tego co kojarzę. Ma śpiwór i płachtę i ... dopytuje gdzie nie ma niedźwiadków.

W każdym razie powodzenia, bo takie Hike&Fly wielodniowe to musi być prawdziwa przygoda

[tooosh]

Chcesz namiot dwupowłokowy, jednopowłokowy, tarpa, tarpo-namiot? 2kg, 1kg, 500g? Ze swoim stelażem czy do rozbijania na kijkach trekingowych?

Ja od wielu lat używam takiego: https://get.google.com/albumarchive/105323749854885357843/album/AF1QipPxKR6RxUAemIRBaa3EJFubEuXWuwyJ0A8yMSO6?authKey=CIK_hajeneDQfg , ale na Ciebie będzie za krótki.

Jakbym miał zmieniać to tylko na tarpa. Ile dni z rzędu H&F planujesz? Na 2-3 da się przewidzieć pogodę na tyle dobrze, że można namiot zostawić w domu

Najlżejsze i komfortowe są tu: http://www.zpacks.com/shelters.shtml

Jeśli budżet Cię nie ogranicza to googluj: cuben fiber tent

[Dziubdzius]

A moze zamiast namiotu hamak sobie zafundowac? Niestety spanie tylko w poblizu drzew lub słupów. Pozdrowienia

Sent from my SM-G920F using Tapatalk

[arekgarbacz]

Hej,
Dzięki za linki i odpowiedzi! Co do hamaka czy też namiotów hamakowych, to jednak jak sobie pomyślę, jakie miejsca w tej chwili mam wytypowane do przekimania, to słupów lub drzew za bardzo tam nie ma.
No bo ogólnie ... to absolutnie raczkuje w temacie, ale gdzieś trzeba zacząć. A wiec na początek chce przetestować trochę w ramach weekendowych, jedno-nocnych biwaków, w pełnym otoczeniu cywilizacji Chodzi mi po głowie np. Tournette w Annecy, ew. inne górki i szczyty w okolicach.
Latając tam ostatnio po okolicznych szczytach, widziałem bardzo często grupki ludzi rozbijające sobie namiocik na noc. Kolejna miejscówka to BIR, ale też raczej lajtowe, krótkie biwaki z dostępem do doliny. Wysokości są tam w sumie podobne do Alpejskich - 2-3tys m. A wiec zaczynając może od biwaku na startowisku, po kimę na 360, tamtejszym "polu golfowym" lub w okolicach gorących źródeł (dla kojarzących tamte okolice).
A więc, nie nastawiam się jeszcze na długi biwaki z wielokrotnym kimaniem w trudnych do określenia warunkach pogodowych (ze względu na długość wyprawy). W ramach rozpoznania tematu nastawiam się na krótkie biwaki w dobrych warunkach pogodowych z odpowiednim zabezpieczeniem w postaci łatwego powrotu do cywilizacji.

Marcin,
Wiedziałem, ze Ty to kompleksowo podejdziesz do tematu Dzięki za odpowiedź! Co masz na myśli "zostawić w domu"? Kimałeś zawinięty w glajta? A ja się tu zastanawiam czy glajta to sie powinno do namiotu schować, czy nie ma takiej potrzeby? A moze przynajmniej foliowy worek, żeby go na noc zabezpieczyć jakoś?

Dodam jeszcze, że dostałem info, że nasi X-Alpowcy będą testować taki:
1,4kg 2 osobowy - czyli bym się zmieścił

Pozdarwiam!

[calhal]

Kolejna miejscówka to BIR, ale też raczej lajtowe, krótkie biwaki z dostępem do doliny. Wysokości są tam w sumie podobne do Alpejskich - 2-3tys m. A wiec zaczynając może od biwaku na startowisku, po kimę na 360, tamtejszym "polu golfowym" lub w okolicach gorących źródeł (dla kojarzących tamte okolice).

Arek, uważaj tam. Kumpel zrobił hike&fly w marcu z Dharamsali aż do Pokhary (no przez granice to bardziej hitch-hike&fly) i mówił, że ogólnie ok, ale miejscami jakieś stada dzikich (czy zdziczałych) psów grasują. I nawet jakąś akcję miał, że musiał się bronić i spieprzać. Jak bedziesz się tam wybierał to mi przypomnij to go popytam gdzie było ok a gdzie niebardzo.
https://www.jleguen.fr/posts.php#posts
Pozdro

[arekgarbacz]

Dzięki Artur. Mnie to chyba bardziej wystraszyło stado dzikich małp nad którymi raz tam rzeźbiłem, żeby się wyratować.
Ale tak jak pisałem, w temacie jestem zielony wiec raczej celuje na razie w pojedyncze noclegi w celu urozmaicenia latania i nabrania jakiegokolwiek doświadczenia. Jestem fanem bezpiecznego rozwoju i dobrych przygotowań, także na pewno nie polecę na tydzień w wysokie ze sprzętem kupionym tydzień wcześniej. Ale faktycznie, widziałem też filmik, jak ktoś biwakując w tych wysokich spotkał 2 niedzwiadki

[tooosh]

Co masz na myśli "zostawić w domu"?

Jeśli planujesz jednodniowy wypad to wiesz, że
- w nocy nie będzie padać,
- komarów na górze nie będzie,
- lisa się nie boisz,
- od wiatru chroni śpiwór,
- wilgoć w nocy to nie problem, bo i tak grzejesz śpiwór od środka, a do tego nie będziesz w nim spał przez następne X nocy, możesz dosuszyć go w domu,
- na podłogę wystarczy kawałek folii budowlanej Tyvek albo 40 gramowy kawałek folii polycro http://gossamergear.com/polycryo-tent-ground-sheets-protection.html

To po co Ci namiot?

Kimałeś zawinięty w glajta? A ja się tu zastanawiam czy glajta to sie powinno do namiotu schować, czy nie ma takiej potrzeby? A moze przynajmniej foliowy worek, żeby go na noc zabezpieczyć jakoś?

Śpię w śpiworze, zamiast materaca mam glajta w kiszce z nieprzepuszczalnego dla wody materiału (od Stana, 180g). Glajt jest na tyle potargany, że mi go nie szkoda, bo i tak go nie sprzedam . Jak Twój będzie w plecaku to nic mu się nie stanie.

Może bivy bag? Albo nic drogiego, bo trochę czasu minie, aż wymyślisz co Ci odpowiada.
http://cumulus.pl/pl/kategorie/sleeping-systems/plachty-biwakowe-i-linery

[arekgarbacz]

Ta, tylko jak mi w nocy przyjdzie taka małpa dzika, albo tygrys, to na namiot mi tylko naleją pewnie. A z takiej płachty to będę musiał wstać i dać po mordzie Miałeś takie doświadczenia?

[tooosh]

Nie spałem pod tarpem, moja płachta jest przyszpilona do samej ziemi. Nie mam też żadnych doświadczeń z dzikimi małpami i tygrysami.

Jak coś podchodzi blisko to jest to lis, jeż, ptak albo Chupacabra.