Bezpieczne mocowanie gopro
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 października 2016, 15:52
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Bezpieczne mocowanie gopro
Cześć. W którymś z wątków widziałem fajne mocowanie bezzaczepowe do gopro dla skoczków. Niestety, projektowane chyba do jednego modelu kasku... Ktoś rozkminiał temat? Mnie by bardziej interesowało podobne rozwiązanie, ale z mocowaniem na kokpit. Lub może ktoś ma inne, sprawdzone, nie łapiące linek rozwiązanie. Ja mam zamocowaną na śrubie statywowej na kokpicie, ale budzi ono moje wątpliwości, podobnie jak mocowania na karabinku, a tym bardziej na kasku. No chyba, że to rozwiązanie dla skoczków, którego niestety nie potrafię znaleźć. Z góry dziękuję za merytoryczną pomoc.
Wysokości
Arek
Wysokości
Arek
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Użyj taśmy duallock 3m w miejsce tej warstwy samoprzylepnej w akcesoriach montażowych GoPro
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 października 2016, 15:52
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Bardziej chodziło o obudowę nie łapiącą linek... Spadochroniarze drukują takie, ale nie potrafię znaleźć namiaru...
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 14 października 2016, 15:52
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Bardziej chodziło o coś jak w załączeniu. Widziałem też polską produkcję. I tej poszukuję.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- Screenshot_20210626-180742_Samsung Internet.jpg (651.75 KiB) Przejrzano 7701 razy
- randolph
- Posty: 132
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:18
- Reputation: 11
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
warto iść w kierunku tego typu mocowań
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Moj kolega wlasnie zaczal chodzic bez kul. Startowal w lutym w Oludeniz z kamera na kasku, Zwalil sie na droge ponizej staartu. 7 miesiecy wyjetych z zyciorysu. A poza tym ujecia z kasku sa chujowe jak beret, bo kamera musi sie poruszac powoli, a glowa szybko.
To jakas glupawa moda, ktora spowodowala juz mase ofiar.
Szumacher ponoc juz nawiazal kotakt z otoczeniem, czyli pewnie mruga morsem.
A gawiedz dalej mocuje na glowie.
To jakas glupawa moda, ktora spowodowala juz mase ofiar.
Szumacher ponoc juz nawiazal kotakt z otoczeniem, czyli pewnie mruga morsem.
A gawiedz dalej mocuje na glowie.
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Pomysł wcale nie jest głupi, osobiście lubię takie ujęcia. Dodatkowo są one świetnym materiałem co robimy źle gdy jesteśmy na początku paralotniowej drogi.
Ja kamerę mocowałem na rzepie technicznym + standardowy uchwyt na kask. Rzep techniczny bardzo mocno trzyma. Dlatego na kask przykleiłem dwa paski z lekkim odstępem od siebie. Do jednego przywiązałem metrowy sznurek który trzymał kamerę. Idealnie mieścił się po zwinięciu we wspomnianej przestrzeni pomiędzy kaskiem a uchwytem. Każde mocniejsze szarpnięcie odrywało kamerę ale też nigdy nie odpadła przypadkowo (kwestia dopasowania powierzchni styku)
Polecam takie rozwiązanie, nie wyobrażam sobie latania z kamerą przymocowaną na sztywno.
Ja kamerę mocowałem na rzepie technicznym + standardowy uchwyt na kask. Rzep techniczny bardzo mocno trzyma. Dlatego na kask przykleiłem dwa paski z lekkim odstępem od siebie. Do jednego przywiązałem metrowy sznurek który trzymał kamerę. Idealnie mieścił się po zwinięciu we wspomnianej przestrzeni pomiędzy kaskiem a uchwytem. Każde mocniejsze szarpnięcie odrywało kamerę ale też nigdy nie odpadła przypadkowo (kwestia dopasowania powierzchni styku)
Polecam takie rozwiązanie, nie wyobrażam sobie latania z kamerą przymocowaną na sztywno.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Kamera na sznurku nie riwiera problemu. Oglądałem filmik gdy mój kolega walczy o wyciągnięcie zapasu bo mi się wokół uchwytu do zapasu owinęła kamera na sznurku. Kolega zginął.
Zbyszek Gotkiewicz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Z drugiej strony takie ostrzeżenia nie mają sensu bo każdy znajdzie dla siebie wymówkę. Właśnie kolega mi opowiedział jak był świadkiem wypadku gdy pilota skręciło w taśmach zaciskając dłonie przełożone przez sterówki tak, że nie mógł wyrwać dłoni i rzucić zapasu. A gdy mówię o tym pilotom którzy przekładają dłonie przez sterówki to oni zawsze potrafią wytłumaczyć że przekładanie jest lepsze.
Zbyszek Gotkiewicz
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Mój kumpel w przeciągu 2 dni stracił 3 kamery. Nie opyla się.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Łukasz_ pisze:)
Polecam takie rozwiązanie, nie wyobrażam sobie latania z kamerą przymocowaną na sztywno.
Latalem zawodowo dla telewizji-
Pierwsza rzecz ktora mi przekazano, ze ujecia z kamery na kasku sa do dupy.
Kamere mocowano albo na piersi, albo na udzie,, jesli miala wykonywac jakies ruchy. Malo tego, kazano mi machac tym udem baaardzo powoli.
Powstaje pytanie po co w ogole cos filmowac.
W 99% oglada to wylacznie autor. Reszta nudzi sie w drugiej-trzeciej minucie filmu. Jesli ujecia sa niestabilne, widz wylacza film w mniej-wiecej 20 sekundzie.
Ujecia z kasku sa niestabilne.
Oglada to wylacznie autor i PKBWL do spolki z prokuratorem, jesli kamera wygenerowala trupa (co sie dosc czesto zdarza).
Jesli chodzi o ogladanie przez autora, to jest to rodzaj zboczenia. Kiedys koledze przekrecila sie kamera i widac bylo wylacznie niebo, oraz slychac vario. Film trwal 40 miut i kolego go obejrzal kilkrotnie. Wnisek z tego, ze nie ma znaczenia gdzie jest kamera, moze byc w kieszeni.
Dla mnie kamera na kasku to lamerstwo.
PS. Raz telewizja zamontowala kamere na kasku. Latalem z niejakim Gulczasem i spolka i oni mieli na kasku wysiegniki z kamera skierowana na ich facjaty. To nie byl program dla widzow o wyrobionych gustach estetycznych.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 22:38
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
A ja kamerę wywaliłem do kosza po 3 locie. Nudne te filmy, a dodatkowa elektronika tylko mnie wkurwiała i niepotrzebnie wydłużała czas, jaki trzeba poświęcić na przygotowanie do lotu...
Wolę czasem jakąś fotkę strzelić, aparat jak nie potrzebny, spoczywa grzecznie w kieszeni i nie przeszkadza.
Wolę czasem jakąś fotkę strzelić, aparat jak nie potrzebny, spoczywa grzecznie w kieszeni i nie przeszkadza.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Zdecydowana większość filmików z latania jest równie ciekawą jak filmiki z redtuba. Zero zaskoczeń i prosty przekaz. Tylko przyjemność z oglądania mniejsza.
Zbyszek Gotkiewicz
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Im dłużej latam tym mniej nagrywam. A jak już nagrywam to się tym nie dzielę. Sam się wtedy zastanawiam po co nagrywam jak i tak później tego nie oglądam . Ale jak już chcesz coś uwiecznić i choć trochę zainteresować innych swoim filmem to musisz mieć na niego pomysł i dobry warun. Osobiście robię to z kijka do samojebki. Na długim kiju tylko na przeskokach. W noszeniach na krótkim bo mogę go wtedy wrzucić do uprzeży jeśli zacznie się rodeo.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Bezpieczne mocowanie gopro
Pytanie jest zasadne.
To, że nasze filmy bawią wyłącznie nas to jest oczywiste. Nawet jak są dość dobrze złożone to i tak nasi goście udają zainteresowanie nimi przez chwilę z grzeczności i dalej nie oglądają. Większość z nas po jakimś czasie przestaje je robić (te filmy). Są wyjątki. Widać na naszym forum takich "filmowców".
Uważam jednak, że to nic złego bo całe nasze latanie jest dla nas. Pytanie o bezpieczne mocowanie w moim pojęciu jest jak najbardziej zasadne, ponieważ każdy się mądrzy, że to nie potrzebne, ale każdy filmy robił. Dobrze było by, żeby ci którzy zaczynają latać i chcą te filmy mieć, wiedzieli o zagrożeniach i dostali rady jak używać kamer i to przeżyć. Facebook i inne czekają i to jest nieuniknione.
Moje doświadczenia są takie:
Bezpiecznych metod jest niewiele. Widziałem taką budkę opływową na kamerę na kasku. Zabezpieczała ona przed zaplątaniem się linek, ale Schumacherowi też by nie pomogła.
Na kasku jest najbardziej niebezpiecznie.
Mocując na kasku trzeba cały czas pamiętać, że głowa jest "operatorem" i trzeba jej używać z głową. Da się i zawsze można coś wyciąć i wsadzić do filmu.
Fajnie jest mieć kamerę gdzieś na taśmie od uprzęży z boku na wysokości biodra-pasa, z możliwością przestawienia jej w locie i zrobienia różnych ujęć podczas jednego lotu. Trzeba uważać na linki przy starcie bo może się coś zaczepić i jest kłopot.
Ludzie mocują na butach. Takie ujęcia też bywają fajne.
Kamery latające za pilotem na przeróżnych lotkach to też niezłe ujęcia.
Zawsze jednak kamera to zagrożenie. Trzeba uważać nie tylko na linki, ale i na to, że skupiamy się wtedy na tym co filmujemy i zapominamy o najważniejszym czyli o lataniu.
No i najgorsze zagrożenie jest takie, że niektórzy śmiałkowie pakują się w miejsca i sytuacje niebezpieczne po to żeby było na filmie. To głupota największa. Żadne kilka sekund filmu nie jest warte ryzyka jakie podejmują. Pamietać należy, że film jest po to, żeby go oglądać. Trup nie obejrzy niczego.
Zawieszamy kamerę w przemyślany sposób i staramy się zapomnieć o niej skupiając się na lataniu.
Ja swoje filmy czasem oglądam celem poprawy samozajebistości
To, że nasze filmy bawią wyłącznie nas to jest oczywiste. Nawet jak są dość dobrze złożone to i tak nasi goście udają zainteresowanie nimi przez chwilę z grzeczności i dalej nie oglądają. Większość z nas po jakimś czasie przestaje je robić (te filmy). Są wyjątki. Widać na naszym forum takich "filmowców".
Uważam jednak, że to nic złego bo całe nasze latanie jest dla nas. Pytanie o bezpieczne mocowanie w moim pojęciu jest jak najbardziej zasadne, ponieważ każdy się mądrzy, że to nie potrzebne, ale każdy filmy robił. Dobrze było by, żeby ci którzy zaczynają latać i chcą te filmy mieć, wiedzieli o zagrożeniach i dostali rady jak używać kamer i to przeżyć. Facebook i inne czekają i to jest nieuniknione.
Moje doświadczenia są takie:
Bezpiecznych metod jest niewiele. Widziałem taką budkę opływową na kamerę na kasku. Zabezpieczała ona przed zaplątaniem się linek, ale Schumacherowi też by nie pomogła.
Na kasku jest najbardziej niebezpiecznie.
Mocując na kasku trzeba cały czas pamiętać, że głowa jest "operatorem" i trzeba jej używać z głową. Da się i zawsze można coś wyciąć i wsadzić do filmu.
Fajnie jest mieć kamerę gdzieś na taśmie od uprzęży z boku na wysokości biodra-pasa, z możliwością przestawienia jej w locie i zrobienia różnych ujęć podczas jednego lotu. Trzeba uważać na linki przy starcie bo może się coś zaczepić i jest kłopot.
Ludzie mocują na butach. Takie ujęcia też bywają fajne.
Kamery latające za pilotem na przeróżnych lotkach to też niezłe ujęcia.
Zawsze jednak kamera to zagrożenie. Trzeba uważać nie tylko na linki, ale i na to, że skupiamy się wtedy na tym co filmujemy i zapominamy o najważniejszym czyli o lataniu.
No i najgorsze zagrożenie jest takie, że niektórzy śmiałkowie pakują się w miejsca i sytuacje niebezpieczne po to żeby było na filmie. To głupota największa. Żadne kilka sekund filmu nie jest warte ryzyka jakie podejmują. Pamietać należy, że film jest po to, żeby go oglądać. Trup nie obejrzy niczego.
Zawieszamy kamerę w przemyślany sposób i staramy się zapomnieć o niej skupiając się na lataniu.
Ja swoje filmy czasem oglądam celem poprawy samozajebistości
Mariusz Kilian
Wróć do „Gadżety (foto/video/vario/GPS/odzież/dodatki)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość