FANET + FLARM czy to ma sens?
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 stycznia 2020, 13:34
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
FANET + FLARM czy to ma sens?
Cześć,
zastanawiam się (jak w tytule) czy nadajnik FANET + FLARM, a w zasadzie przede wszystkim FLARM ma sens w naszych polskich warunkach? Trochę poszperałem, podzwoniłem i wyszło że helikoptery ratunkowe Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nie mają odbiorników FLARM, również Aeroklub Śląski (szybowce, samoloty, ultralekkie itd.) na Muchowcu też nie mają, Na górze Żar nie wiem. Oczywiście zdaję sobie sprawę że teoretycznie ma to największy sens np. dla napędowców, albo dla przelotowców którzy oglądają chmury z innej perspektywy niż ja (mam nadzieję że to się zmieni;) Czy ktoś z Was ma, używa takiego urządzenia? Podobno w Europie jest to popularne i może się przydać.
W zeszłym roku latałem we Włoszech ze startowiska Monte Elmo i wysoko pode mną latał tam i i z powrotem helikopter który pomagał budować nową kolejkę, wtedy przyszło mi do głowy że może nawet mi, który niestety (na razie) głównie dryfuje w dół;) może to być przydatne.
Wyjaśnienie działania:
http://voler.info/contents/EN/instrumen ... l#issue/36
Przykładowe urządzenia o których myślę:
https://sklep.centrumparalotniowe.pl/sk ... eacon.html
https://sklep.centrumparalotniowe.pl/sk ... fanet.html
Przeglądając angielskojęzyczne fora, znalazłem informację że niektóre lotniska w Szwajcarii wymagają posiadania FLARM żeby podejść do nich bliżej:
https://www.shv-fsvl.ch/fileadmin/files ... g_LSZO.pdf
zastanawiam się (jak w tytule) czy nadajnik FANET + FLARM, a w zasadzie przede wszystkim FLARM ma sens w naszych polskich warunkach? Trochę poszperałem, podzwoniłem i wyszło że helikoptery ratunkowe Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nie mają odbiorników FLARM, również Aeroklub Śląski (szybowce, samoloty, ultralekkie itd.) na Muchowcu też nie mają, Na górze Żar nie wiem. Oczywiście zdaję sobie sprawę że teoretycznie ma to największy sens np. dla napędowców, albo dla przelotowców którzy oglądają chmury z innej perspektywy niż ja (mam nadzieję że to się zmieni;) Czy ktoś z Was ma, używa takiego urządzenia? Podobno w Europie jest to popularne i może się przydać.
W zeszłym roku latałem we Włoszech ze startowiska Monte Elmo i wysoko pode mną latał tam i i z powrotem helikopter który pomagał budować nową kolejkę, wtedy przyszło mi do głowy że może nawet mi, który niestety (na razie) głównie dryfuje w dół;) może to być przydatne.
Wyjaśnienie działania:
http://voler.info/contents/EN/instrumen ... l#issue/36
Przykładowe urządzenia o których myślę:
https://sklep.centrumparalotniowe.pl/sk ... eacon.html
https://sklep.centrumparalotniowe.pl/sk ... fanet.html
Przeglądając angielskojęzyczne fora, znalazłem informację że niektóre lotniska w Szwajcarii wymagają posiadania FLARM żeby podejść do nich bliżej:
https://www.shv-fsvl.ch/fileadmin/files ... g_LSZO.pdf
Ostatnio zmieniony 19 marca 2021, 13:02 przez DaRiO77, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Ja myślałem nad OGN.
Mam ogromną nadzieję że w Europie wejdzie niedługo ADS-B niskiej mocy tzw. UAT. Za kilkaset EUR to się dużo SP w to wyposaży.
Mam ogromną nadzieję że w Europie wejdzie niedługo ADS-B niskiej mocy tzw. UAT. Za kilkaset EUR to się dużo SP w to wyposaży.
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
A ja cały czas powtarzam, że paralotniarzowi takie urządzenia są absolutnie zbędne i nie ma sensu jeszcze o tym dyskutować. Tym bardziej, że jedno i drugie jest to zastrzeżona technologia jednego producenta, która może dowolnie kształtować rynek i ceny. Po to pilot ma swoje uprawnienia, żeby umiał w strefie G samodzielnie utrzymywać separację od innego ruchu na widoczność.
Flarm może jest potrzebny w szybowcach gdzie widoczność jest mocno ograniczona i o zderzenia w jednym kominie jest łatwo. Glajty dają radę bez tego a ufanie że elektronika nam pomoże jest po prostu głupie.
Flarm może jest potrzebny w szybowcach gdzie widoczność jest mocno ograniczona i o zderzenia w jednym kominie jest łatwo. Glajty dają radę bez tego a ufanie że elektronika nam pomoże jest po prostu głupie.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
To może ogranicz się do doświadczeń ze swojego rodzaju latania, zamiast narzucać zdanie wszystkim...
Dla mnie ufanie, że w locie PPG zawsze zauważę samolot, jest totalnie głupie.
Szczególnie że jako bardzo powolne bojki, możemy zostać "najechani" od tyłu - tym bardziej jak jesteśmy zasłaniani przez kokpit.
Zresztą były nawet zderzenia PPG z PPG, wystarczy że zachodzi słońce (i dokładnie taki przypadek już był).
Co innego w pobliżu startowiska gdzie latają same paralotnie, ewentualnie szybowce, i żadne inne GA się tam nie pcha bo wiadomo że tam jest "rój", a co innego pojedyncza paralotnia na przelocie po płaskim. Tym bardziej z silnikiem, gdzie dodatkowo nic nie słyszymy, i jak najbardziej latamy w przestrzeni popularnej w GA (1500-3000 ft).
Nawet w przelocie po płaskim miałem czasami chwile zwątpienia gdy gdzieś słyszałem silnik samolotu, ale nie mogłem go wypatrzeć - a byłem na przeskoku... Zgłaszanie do FIS może niewiele pomóc w PG-XC, bo zgłoszenie typu "od ziemi do podstaw chmur, w tym pasie przez pół Polski" - to mało konkretne zgłoszenie gdzie jesteśmy...
Dla mnie ufanie, że w locie PPG zawsze zauważę samolot, jest totalnie głupie.
Szczególnie że jako bardzo powolne bojki, możemy zostać "najechani" od tyłu - tym bardziej jak jesteśmy zasłaniani przez kokpit.
Zresztą były nawet zderzenia PPG z PPG, wystarczy że zachodzi słońce (i dokładnie taki przypadek już był).
Co innego w pobliżu startowiska gdzie latają same paralotnie, ewentualnie szybowce, i żadne inne GA się tam nie pcha bo wiadomo że tam jest "rój", a co innego pojedyncza paralotnia na przelocie po płaskim. Tym bardziej z silnikiem, gdzie dodatkowo nic nie słyszymy, i jak najbardziej latamy w przestrzeni popularnej w GA (1500-3000 ft).
Nawet w przelocie po płaskim miałem czasami chwile zwątpienia gdy gdzieś słyszałem silnik samolotu, ale nie mogłem go wypatrzeć - a byłem na przeskoku... Zgłaszanie do FIS może niewiele pomóc w PG-XC, bo zgłoszenie typu "od ziemi do podstaw chmur, w tym pasie przez pół Polski" - to mało konkretne zgłoszenie gdzie jesteśmy...
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Z cyklu - paralotniarzom niepotrzebne są takie urządzenia...
Nie można liczyć na to, że każdy ma oczy non-stop dookoła głowy, i że zauważy jakiś mały paproch. Tym bardziej że powtarzam - w samolocie jak kokpit zasłoni, to pilot nie ma żadnych szans kogoś zobaczyć.
Nie ma się co oszukiwać - wypadki nie zdarzają się tylko dlatego, że zagęszczenie ruchu jest małe. A paralotnie nie zderzają się tylko dlatego, że są strasznie wolne i do siebie krzyczą i to słyszą.
Nie można liczyć na to, że każdy ma oczy non-stop dookoła głowy, i że zauważy jakiś mały paproch. Tym bardziej że powtarzam - w samolocie jak kokpit zasłoni, to pilot nie ma żadnych szans kogoś zobaczyć.
Nie ma się co oszukiwać - wypadki nie zdarzają się tylko dlatego, że zagęszczenie ruchu jest małe. A paralotnie nie zderzają się tylko dlatego, że są strasznie wolne i do siebie krzyczą i to słyszą.
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
matgaw pisze:Z cyklu - paralotniarzom niepotrzebne są takie urządzenia...
A w którym miejscu jest to wina paralotniarza? Chyba wszystkie pokazane incydenty wynikają z niezauważenia i braku separacji od innego ruchu w wykonaniu drugiej strony. Film z Military Jet nasuwa wątpliwości czy glajciarz nie leciał sobie w tym momencie przez jakieś aktywne TSA. Zderzenia PPG z innym PPG o zachodzie słońca to efekt wyłącznie braku wzajemnej separacji i ciągu błędów popełnianych jeden po drugim.
Wątek obok masz dowód na to, do czego doprowadziło drążenie tematu przez SILP. Pomarański i reszta (bo to oni sprawują władzę w SILP) chcieli być bardzo złośliwi no to udupili wszystkich. Ciężko wyrokować czy specjalnie, czy 'tylko tak wyszło'. Mateusz, jesteś gadzeciażem z kasą i lubisz różne dziwne eksperymenty i urządzenia ale wątpię żeby większość środowiska ciepło przyjęła np obowiązek posiadania FLARMa czy ADS-B. Dlatego dla naszego wspólnego dobra lepiej nawet nie pokazywać ULCowi jak to ten FLARM czy ADS-B zajebiście działa z glajta.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
SP8EBC pisze:A w którym miejscu jest to wina paralotniarza? Chyba wszystkie pokazane incydenty wynikają z niezauważenia i braku separacji od innego ruchu w wykonaniu drugiej strony.
Na pewno będzie to dla Ciebie dobre pocieszenie na cmentarzu - ważne że kto inny był winien, możesz leżeć w trumnie dumny ze swojego braku błędu.
SP8EBC pisze:Film z Military Jet nasuwa wątpliwości czy glajciarz nie leciał sobie w tym momencie przez jakieś aktywne TSA.
Wojsko często lata w przestrzeni G, a w niektórych krajach potrafi kosić w popularnych miejscówkach PG w górach (Francja?). Zresztą w przestrzeni G dopuszczony jest ruch do 250 kt IAS poniżej 10k ft. Powodzenia z wypatrzeniem takiego ruchu zawczasu z paralotni, a już tym bardziej powodzenia dla pilota lecącego z taką prędkością żeby dojrzeć stojącą w miejscu paralotnię.
SP8EBC pisze:Zderzenia PPG z innym PPG o zachodzie słońca to efekt wyłącznie braku wzajemnej separacji i ciągu błędów popełnianych jeden po drugim.
To jest fundamentalnie złe podejście do bezpieczeństwa. Czyli jeśli piloci "popełniają błędy jeden po drugim", to należy nic nie robić i tylko ich wytykać? Jak widać - rozglądanie się nie jest wystarczające, a często jest po prostu niemożliwe. Wszędzie w rejonach o dużym/szybkim ruchu jest przestrzeń kontrolowana, która kosztuje kupę kasy - myślisz że to dlatego, że piloci nie potrafią się rozglądać?
SP8EBC pisze:Wątek obok masz dowód na to, do czego doprowadziło drążenie tematu przez SILP. Pomarański i reszta (bo to oni sprawują władzę w SILP) chcieli być bardzo złośliwi no to udupili wszystkich. Ciężko wyrokować czy specjalnie, czy 'tylko tak wyszło'. Mateusz, jesteś gadzeciażem z kasą i lubisz różne dziwne eksperymenty i urządzenia ale wątpię żeby większość środowiska ciepło przyjęła np obowiązek posiadania FLARMa czy ADS-B. Dlatego dla naszego wspólnego dobra lepiej nawet nie pokazywać ULCowi jak to ten FLARM czy ADS-B zajebiście działa z glajta.
Nie znam szczegółów sprawy więc trudno się do niej odnieść, a Zbyszek zrobił tylko opis bardzo naokoło z którego niewiele wynika, co faktycznie się stało. Dla mnie takie podejście jakie opisujesz to jest paranoja i szukanie wszędzie podstępu.
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Tylko wojsko nie używa ani FLARM ani OGN ani pewnie odbiorczo ADS-B. Oni nawet mają swoje własne mody do transpondera i co najwyżej takie rzeczy mu się w HUD pokazują a nie szybowce odebrane na 868MHz od FLARM. W Polsce odrzuty nie latają w przestrzeni klasy G i jakkolwiek TSA mamy dużo, to przynajmniej to jest dużą zaletą. Jak coś wolniejszego lata w przestrzeni G, to często nawet nie ma łączności z FIS. Pozostaje stare dobre latanie na widoczność i obserwacja tego co jest przed tobą.
Wciskanie FLARMu PPGantom żeby mogli się separować jeden od drugiego to nie jest wyjście. Wyjściem jest kładzenie do głów jak należy latać. W Beskidach też jest kilka ruchliwych lotnisk z których lata GA i tego problemu to raczej nie ma. Niech glajt leci te 15...20 kts. Reszta nich lata 80kts chodź i to jest w niektórych przypadkach przesadzone. Różnica jest duża ale jeszcze nie taka żeby się tego nie dało dojrzeć i odpowiednio zapobiegnąć zderzeniu.
Wciskanie FLARMu PPGantom żeby mogli się separować jeden od drugiego to nie jest wyjście. Wyjściem jest kładzenie do głów jak należy latać. W Beskidach też jest kilka ruchliwych lotnisk z których lata GA i tego problemu to raczej nie ma. Niech glajt leci te 15...20 kts. Reszta nich lata 80kts chodź i to jest w niektórych przypadkach przesadzone. Różnica jest duża ale jeszcze nie taka żeby się tego nie dało dojrzeć i odpowiednio zapobiegnąć zderzeniu.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Z moich obserwacji wynika, że zderzenia paralotni z innymi statkami powietrznymi to zjawisko unikatowe. Do tej pory słyszałem o jednym takim przypadku gdy Paralotnia zderzyła się z .szybowcem. Zderzenia paralotni zdarzają się głównie z paralotniami i to w miejscach, gdzie siłą rzeczy urządzenie informujące o bliskości innych użytkowników jest bezużyteczne bo jest ich za dużo, są za blisko i dla wszystkich jest to oczywiste.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 grudnia 2020, 11:40
- Reputation: 16
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Temat FLARMa wyczerpany - a jakie macie doświadczenia z FANETem?
Przydaje się w praktyce?
Przydaje się w praktyce?
- Daniel
- Posty: 47
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 21:48
- Reputation: 4
- Lokalizacja: EPPW
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Czy wyczerpany, nie powiedziałbym. Latam przelotowo PPG, chętnie kupiłbym urządzenie, dzięki któremu byłbym widoczny dla innych statków powietrznych. Miałem kilka spotkań z samolotami i nie byłem pewien, czy mnie widzą. Czasem tak jak już napisano, samolot pojawiał się zza moich pleców i nie byłem w stanie go szybciej zobaczyć. Ostatnio mijałem się z wojskowym śmigłowcem tak blisko, że mogłem odczytać numery boczne. Byłem wyżej niż on, wypatrzenie zielonego kształtu na tyle pół jest praktycznie niemożliwe. Ruchu w przestrzeni G jest coraz więcej, warto rozważyć możliwość bezpieczniejszego latania teraz, a nie po pierwszej kolizji.
Pozdrawiam
Daniel
Pozdrawiam
Daniel
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
- Reputation: 47
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Wszystko co może poprawić bezpieczeństwo ma sens. Wszystko
Dla mnie ważne jest, aby inni użytkownicy przestrzeni mnie widzieli i bardzo mi zależy na tym, aby pilot samolotu, szybowca, czy czegoś tam innego wiedział, że gdzieś w pobliżu latam sobie ja paralotnią czy to PG, czy PPG.
Mogę nie założyć kasku, bo jak rozwalę sobie łeb, to sobie. Ale dla innych pilotów chcę być widoczny z daleka.
Podobną zasadę mam na rowerze,...kasku nie używam, ale kamizelkę odblaskową zawsze, bo chcę żeby kierowcy mnie widzieli.
Dam każde pieniądze za kamizelkę odblaskową, tak samo za FANETA I FLARMA
Dla mnie ważne jest, aby inni użytkownicy przestrzeni mnie widzieli i bardzo mi zależy na tym, aby pilot samolotu, szybowca, czy czegoś tam innego wiedział, że gdzieś w pobliżu latam sobie ja paralotnią czy to PG, czy PPG.
Mogę nie założyć kasku, bo jak rozwalę sobie łeb, to sobie. Ale dla innych pilotów chcę być widoczny z daleka.
Podobną zasadę mam na rowerze,...kasku nie używam, ale kamizelkę odblaskową zawsze, bo chcę żeby kierowcy mnie widzieli.
Dam każde pieniądze za kamizelkę odblaskową, tak samo za FANETA I FLARMA
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Nie można zapominać w tym wszystkim, żeby poczucie bezpieczeństwa nie zastępowało nam rzeczywistego bezpieczeństwa. Wiele decyzji podejmujemy aby mieć poczucie bezpieczeństwa. Począwszy od kupna ubezpieczenia poprzez głosowanie na socjalistów a skończywszy na decyzji o małżeństwie. A co to ma wspólnego z rzeczywistym bezpieczeństwem to chyba nie muszę tłumaczyć.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
- Reputation: 47
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Pół szczęścia, że glajty są kolorowe. A jakby się czuł pilot patrzący przez okna samolotu, a tu wszystkie glajty w barwach maskujących.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 11 lutego 2019, 20:13
- Reputation: 48
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
7van.krzysztof pisze:Pół szczęścia, że glajty są kolorowe.
Co nie zmienia faktu, że nadal, zwłaszcza z dalsza, są trudne do wypatrzenia. Ostatnio latałem wokół startowiska i wiedziałem, że w powietrzu w okolicy jest kilka innych paralotni, a i tak musiałem się przyłożyć żeby je wypatrzyć. A piloci samolotów zazwyczaj aż tab bardzo nie wpatrują się w przestrzeń, a ich świadomość takiego mikro-lotnictwa jak paralotniarstwo zazwyczaj jest również mikro.
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
https://www.safesky.app/en
Myślę że ta apka czyni wszystkie te urządzenia FANET/FLARM przestarzałymi, lub za chwilę to uczyni.
Widzimy na niej jako paralotniarze ruch z praktycznie wszystkiego co tylko istnieje na rynku: ADS-B, FLARM, OGN (brakuje tylko FANET o dyskusyjnej popularności (?) i transponderów bez mod s)
Nas z kolei widzą inni użytkownicy tej aplikacji oraz samoloty wyposażone w OGN (nasza pozycja jest nadawana do tej sieci radiowej).
Myślę że jak współpraca twórców tej aplikacji z EASA się dalej zacieśni, to jest szansa że kiedyś pojawią się w tej aplikacji transpondery mod a/c, albo ta aplikacja będzie w stanie nas pokazywać w ADS-B (lub chociaż na radarach FIS).
Najważniejsze że jest ona za darmo i nie wymaga żadnego sprzętu, więc ma ogromny potencjał do rozpowszechnienia się na tysiącach statków powietrznych bardzo szybko.
Projekt jest świeży w fazie beta, ale korzystałem i jeśli chodzi o świadomość sytuacyjną to już jest rewelacja, na pewno lepsza niż wszystko do tej pory omawiane - a darmowe.
Myślę że ta apka czyni wszystkie te urządzenia FANET/FLARM przestarzałymi, lub za chwilę to uczyni.
Widzimy na niej jako paralotniarze ruch z praktycznie wszystkiego co tylko istnieje na rynku: ADS-B, FLARM, OGN (brakuje tylko FANET o dyskusyjnej popularności (?) i transponderów bez mod s)
Nas z kolei widzą inni użytkownicy tej aplikacji oraz samoloty wyposażone w OGN (nasza pozycja jest nadawana do tej sieci radiowej).
Myślę że jak współpraca twórców tej aplikacji z EASA się dalej zacieśni, to jest szansa że kiedyś pojawią się w tej aplikacji transpondery mod a/c, albo ta aplikacja będzie w stanie nas pokazywać w ADS-B (lub chociaż na radarach FIS).
Najważniejsze że jest ona za darmo i nie wymaga żadnego sprzętu, więc ma ogromny potencjał do rozpowszechnienia się na tysiącach statków powietrznych bardzo szybko.
Projekt jest świeży w fazie beta, ale korzystałem i jeśli chodzi o świadomość sytuacyjną to już jest rewelacja, na pewno lepsza niż wszystko do tej pory omawiane - a darmowe.
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 20 sierpnia 2019, 00:43
- Reputation: 11
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
Póki co nie bardzo ogarniam te wszystkie systemy śledzenia latadeł.
Właśnie mi przeleciał nad głową śmigłowiec SP-HXX pogotowia. Ani na https://live.glidernet.org ani na https://live.safesky.app/map nie było po nim śladu. Czy taki śmigłowiec widzi ppganta króty ma włączoną apkę safesky ?
Czy przez neta można śledzić śmigłowce ? Jeśli tak to na jakiej stronie ? Jakich systemów oni używają o ile w ogóle.
Właśnie mi przeleciał nad głową śmigłowiec SP-HXX pogotowia. Ani na https://live.glidernet.org ani na https://live.safesky.app/map nie było po nim śladu. Czy taki śmigłowiec widzi ppganta króty ma włączoną apkę safesky ?
Czy przez neta można śledzić śmigłowce ? Jeśli tak to na jakiej stronie ? Jakich systemów oni używają o ile w ogóle.
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: FANET + FLARM czy to ma sens?
matgaw pisze:https://www.safesky.app/en
Myślę że ta apka czyni wszystkie te urządzenia FANET/FLARM przestarzałymi, lub za chwilę to uczyni.
Widzimy na niej jako paralotniarze ruch z praktycznie wszystkiego co tylko istnieje na rynku: ADS-B, FLARM, OGN (brakuje tylko FANET o dyskusyjnej popularności (?) i transponderów bez mod s)
Nas z kolei widzą inni użytkownicy tej aplikacji oraz samoloty wyposażone w OGN (nasza pozycja jest nadawana do tej sieci radiowej).
Myślę że jak współpraca twórców tej aplikacji z EASA się dalej zacieśni, to jest szansa że kiedyś pojawią się w tej aplikacji transpondery mod a/c, albo ta aplikacja będzie w stanie nas pokazywać w ADS-B (lub chociaż na radarach FIS).
Najważniejsze że jest ona za darmo i nie wymaga żadnego sprzętu, więc ma ogromny potencjał do rozpowszechnienia się na tysiącach statków powietrznych bardzo szybko.
Projekt jest świeży w fazie beta, ale korzystałem i jeśli chodzi o świadomość sytuacyjną to już jest rewelacja, na pewno lepsza niż wszystko do tej pory omawiane - a darmowe.
Fajnie to działa jak jesteś PPGantem latającym 100 metrów nad ziemią. Zobacz sobie jak się live xcontest czka z powodu braku zasięgu jak się lata pod podstawą. Do tego używanie tel komórkowego z raczej umiarkowaną widocznością wyświetlacza jest sam wiesz jak wygodne.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
Wróć do „Gadżety (foto/video/vario/GPS/odzież/dodatki)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość