Ostatnio dość dziwnie zachowuje się moje kobo.
Win10 nie eksploruje go, pojawia się co prawda jak o dysk/jak w zał/, ale tylko do formatu.
Jeśli zrobię ten format , to kobo po kilkunastu minutach odtworzy Xcsoar'a /rozumiem, że gdzieś z Romu/, a następnie to co wyżej. Czyli Eksplorator , dysk F: /u mnie/ i formatuj. Czyli zapomnij o wgrywaniu plików map, stref, etc.
Ktoś, coś ?

edit. a teraz tylko biały ekran, nie daje się włączyć oraz komputer go nie widzi
edir2. po 20 minutach xcsoar się załadował, sytuacja cały czas jak w poście