Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dość łatwo tracimy z oczu hierarchię wartości gdy ktoś da nam jakieś prawa. Czyli posiadanie strefy przez modelarzy może dla nich być ważniejsze niż ludzkie życie które narażą. Bo dlactakiego modelarza to przecież nie człowiek leci tylko paralotnia. Nie trzeba trzymać separacji. Trudno to w jakikolwiek sposób wytłumaczyć. A jeśli chodzi o naruszenie stref i separacji przez paralotniarzy to myślę, że można to wyegzekwować innymi środkami niż zagrożeniem życia.
Czyli uważasz także, że jeśli jest wyznaczona strefa D i paralotniarz wleci sobie w nią mimo, że jest przeznaczona dla kogoś innego to w razie wypadku winę ponoszą osoby które miały prawo korzystania z tej strefy a nie paralotniarz który nie powinien się tam znaleźć?