dla przypomnienia, ku przestrodze

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Artur11

dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Artur11 » 24 sierpnia 2022, 20:21

20 08 2022. Startowisko Mszana Wapno. Przeprowadzone obsługa codzienna czyli rozłożone skrzydło, podpięta uprząż, zapięte taśmy, sprawdzenie jeszcze raz i wszystko jest ok. Czekanie na na ten właściwy moment do startu. To będzie piękny dzień. Odzywa się pęcherz by zrobić jeszcze kontrolne siku . Odpięcie wszystkich taśm z wyjątkiem kokpitu i.... zerknięcie do tyłu a tu idealny kierunek i siła. Podniesienie skrzydła obrót i start. Przecież mam nie zapiętą żadną taśmę - uprząż przesuwa się po plecach ułamek sekundy i lewa sterówka w dół i po 2 sekundach tuliłem się do drzew. Dobrze, że tam były. uf

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 24 sierpnia 2022, 20:27

Nie ty jeden z powodu kokpitu otarłeś się o śmierć.
I nie ostatni.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 24 sierpnia 2022, 20:33

A właściwie z powodu złych procedur.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
randolph
Posty: 132
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:18
Reputation: 11
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: randolph » 25 sierpnia 2022, 08:58

albo wszystko albo nic ....inaczej to tak jak z tym meldunkiem córki do mamy...."jestem chyba trochę w ciąży"...

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: calhal » 25 sierpnia 2022, 16:23

ja tam obecnie latam w setupie takim ze praktycznie nic nie mam do zapinania/odpinania. Uprząż SupAir Strike 2 z karabinkami z dynemy cały czas zapiętymi (odpinam tylko jak daje skrzydło do przeglądu). Kokpit to jednocześnie zapas we front kontenerze i wszystkie taśmy - cały czas wpięty. Uprząż się ubiera jak stringi.
Teoretycznie ktoś jakby się uparł to być może znalazłby sposób żeby złe "ubrać", ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak - zawsze będzie coś co przynajmniej będzie jedno udo trzymać moim zdaniem.

Jedyny mankament - jest to strasznie upierdliwe przy zakładaniu i zdejmowaniu.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 sierpnia 2022, 17:11

calhal pisze:ja tam obecnie latam w setupie takim ze praktycznie nic nie mam do zapinania/odpinania. Uprząż SupAir Strike 2 z karabinkami z dynemy cały czas zapiętymi (odpinam tylko jak daje skrzydło do przeglądu). Kokpit to jednocześnie zapas we front kontenerze i wszystkie taśmy - cały czas wpięty. Uprząż się ubiera jak stringi.
Teoretycznie ktoś jakby się uparł to być może znalazłby sposób żeby złe "ubrać", ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak - zawsze będzie coś co przynajmniej będzie jedno udo trzymać moim zdaniem.

Jedyny mankament - jest to strasznie upierdliwe przy zakładaniu i zdejmowaniu.


Ja robię dokładnie tak samo choć moje uprzęże to od Dudka albo Jazz albo Tecno. I powiem szczerze, że jestem obiektem kpin podczas zakładania uprzęży. Troll kpił ze mnie dopóki pilot, który pojechał z nami zapiął tylko spięcie piersiowe i wypadł z uprzęży. Akurat był w czasie sprawy rozwodowej co tłumaczy błąd w procedurze. Teraz kpi ze mnie Marcin z którym szkołę, ale tylko dlatego że przy nim jeszcze nikt nie wypadł z uprzęży.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Pawel262
Posty: 7
Rejestracja: 04 stycznia 2017, 18:46
Reputation: 1
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Pawel262 » 26 sierpnia 2022, 23:37

Też mam Jazz - dawniej nie odpinałem kontenera i wchodziłem w uprząż jak w spodnie, ale było to tak uciążliwe (nie jestem już tak giętki...), że teraz za każdy razem po locie odpinam i zapinam tuż przed kolejnym podpięciem skrzydła.
"Uwiecznić chwilę zanim ta przeminie".
https://www.youtube.com/channel/UC6S3Ls ... rjQ/videos

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 sierpnia 2022, 00:25

Trochę sobie to ułatwiłem łącząc udówki kawałkiem elastycznego rękawa, ale zgodzę się, że wymaga to trochę gimnastyki i sprawdzenia po ubraniu uprzęży.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: prokopcio » 27 sierpnia 2022, 09:11

Zbyszek Gotkiewicz pisze:..trochę gimnastyki...
nikomu nie zaszkodzi :)
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
tooosh
Posty: 339
Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
Reputation: 154
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: tooosh » 27 sierpnia 2022, 22:01

calhal pisze:Teoretycznie ktoś jakby się uparł to być może znalazłby sposób żeby złe "ubrać", ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak - zawsze będzie coś co przynajmniej będzie jedno udo trzymać moim zdaniem.

Jedyny mankament - jest to strasznie upierdliwe przy zakładaniu i zdejmowaniu.


Od 8 lat mam nierozpinane taśmy. Problem miałem tylko raz, jak wszedłem obiema nogami w jedną "nogawkę".
http://www.SRUdoChmury.pl

Marcin Duszyński

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 sierpnia 2022, 23:24

tooosh pisze:
calhal pisze:Teoretycznie ktoś jakby się uparł to być może znalazłby sposób żeby złe "ubrać", ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem jak - zawsze będzie coś co przynajmniej będzie jedno udo trzymać moim zdaniem.

Jedyny mankament - jest to strasznie upierdliwe przy zakładaniu i zdejmowaniu.


Od 8 lat mam nierozpinane taśmy. Problem miałem tylko raz, jak wszedłem obiema nogami w jedną "nogawkę".

Dlatego po wejściu w uprząż wszystko sprawdzam, szczególnie że frontkontener zasłania mi nogi.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: calhal » 29 sierpnia 2022, 10:03

tooosh pisze:Od 8 lat mam nierozpinane taśmy. Problem miałem tylko raz, jak wszedłem obiema nogami w jedną "nogawkę".

U mnie się nie da. Trochę za gruby jestem :D

hyd
Posty: 22
Rejestracja: 31 marca 2016, 09:28
Reputation: 1
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: dla przypomnienia, ku przestrodze

Postautor: hyd » 30 sierpnia 2022, 00:18

Dzięki za podzielenie się historią a pozostałym kolegom za hint z nieodpinaniem taśm w uprzęży, wypróbuję. Moja poprzednia uprząż to był soul i raz na kilkadziesiąt lotów źle prowadziłem sznurek i kokon był półotwarty w powietrzu potem zabawa


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość