Wczoraj miałem nieprzyjemne zdarzenie na holu.
Po skończeniu holowania puściłem prawą sterówkę by wyczepić hol. Chwilę po wyczepieniu:
- dostałem strzał w lewą stronę i krawat,
- prawa strona skoczyła do przodu i zanurkowała,
- skutkiem skoku rączka prawej sterówki okręciła się o taśmy.
Przyznam, że w wyniku sytuacji byłem wystraszony i zagubiony. Na moje szczęście krawat z lewej strony szybko samoistnie wyszedł i skrzydło wróciło do normalnego stanu lotu.
Moja analiza błędów:
1. Zamiast puszczać sterówkę powinienem ją przełożyć do drugiej ręki.
2. Widząc że skrzydło po zanurkowaniu wchodzi w rotację zamiast próbować odplątać sterówkę powinienem zatrzymać rotację taśmami C.
Inne opinie?
Skrzydło: Gin Explorer 2 (EN-B)
Incydent na holu
-
- Posty: 264
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
- Reputation: 54
- Lokalizacja: Nowa Huta
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Incydent na holu
Ad.1. ograniczyloby wystrzal skrzydla. Widzialem na niepublicznym filmie jak kolega pusciwszy jedna sterowke dostal mala bombe po drugiej stronie, instynktownie dociagnal zaklapiona strone i po polowie zwitki byl juz w solidnej spirali. Skonczylo sie paczka i drzewowaniem. Trzymjac sterowki w jednej rece nawet jak nic nie zrobisz to automatycznie hamujesz wyskok skrzydla do przodu.
pzdr,
/Szymon
/Szymon
- Michał Adamczuk
- Posty: 93
- Rejestracja: 05 lipca 2016, 09:00
- Reputation: 36
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Incydent na holu
W sumie to ciekawe pytanie na ile taśmy C w trzyrzędowym skrzydle mogą zachować wyraźną rotację. Sprawdzę przy najbliższym holu:)
Złapanie za linkę od sterówki? Czy ciężko było szybko ją wychwycić?
W sierpniu na Kobali jednego dnia był wyraźny wschód z odchyłką północną. Nic szczególnego, ale od Kobalej Głowy wyraźna zawietrzna. Siedzieliśmy jeszcze na startowisku, kiedy na granicy lasu na Kobalej Głowie pilot dostał klapę i został krawat. Nic szczególnego. Skrzydło delikatnie skręcało. Pilot zamiast zająć się kierunkiem i odlecieć od stoku, zawzięcie szarpał się z klapą. Wydawało się, że trwa to wieczność. W końcu z bardzo delikatnego skrętu, skrzydło rozpędziło się do porządnej autorotacji. Nawet paczki nie rzucił. Walnął w drzewa. Ponoć nic mu się nie stało.
Warto sobie wbijać do głowy, że jak już dopuścimy do krawata to nie można panicznie próbować go trzepać, tylko po pierwsze kontrolować kierunek, a po drugie odlecieć od stoku i dopiero wtedy zająć się krawatem ( w zależności od typu użyć odpowiedniej techniki).
Złapanie za linkę od sterówki? Czy ciężko było szybko ją wychwycić?
W sierpniu na Kobali jednego dnia był wyraźny wschód z odchyłką północną. Nic szczególnego, ale od Kobalej Głowy wyraźna zawietrzna. Siedzieliśmy jeszcze na startowisku, kiedy na granicy lasu na Kobalej Głowie pilot dostał klapę i został krawat. Nic szczególnego. Skrzydło delikatnie skręcało. Pilot zamiast zająć się kierunkiem i odlecieć od stoku, zawzięcie szarpał się z klapą. Wydawało się, że trwa to wieczność. W końcu z bardzo delikatnego skrętu, skrzydło rozpędziło się do porządnej autorotacji. Nawet paczki nie rzucił. Walnął w drzewa. Ponoć nic mu się nie stało.
Warto sobie wbijać do głowy, że jak już dopuścimy do krawata to nie można panicznie próbować go trzepać, tylko po pierwsze kontrolować kierunek, a po drugie odlecieć od stoku i dopiero wtedy zająć się krawatem ( w zależności od typu użyć odpowiedniej techniki).
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Incydent na holu
Nie wypinac sie pod ciagiem. Poczekac na luz na linie. Nagle wyczepienie zluzowuje liny i latwo o klopoty. Procedura wyczepienie zaklada przelozenie sterowki do drugiej reki.
-
- Posty: 1016
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
- Reputation: 193
- Lokalizacja: Jasło/Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Incydent na holu
Michał Adamczuk pisze:W sumie to ciekawe pytanie na ile taśmy C w trzyrzędowym skrzydle mogą zachować wyraźną rotację. Sprawdzę przy najbliższym holu:)
Złapanie za linkę od sterówki? Czy ciężko było szybko ją wychwycić?
Jestem ciekaw Twojego eksperymentu. Napisz koniecznie!
O złapaniu za linkę sterówki nie miałem czasu pomyśleć, ale sam pomysł mi się podoba. Pewnie gdyby mi się ją udało znaleźć to i samą rączkę bym w ten sposób wyplątał.
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość