Tutaj filmik z sąsiedniego podwórka
Dylematy moralne
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Dylematy moralne
W swojej karierze instruktora odmówiłem dalszego szkolenia kilkunastu osobom, sugerując im zmianę dyscypliny na planszówki.
Tutaj filmik z sąsiedniego podwórka
Tutaj filmik z sąsiedniego podwórka
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dylematy moralne
Iwan ma trafne wnioski i też warto go od czasu do czasu posłuchać. Natomiast decyzja i refleksja na temat nie skakania czy nie latania MUSI być decyzją pilota. Środowisko oczywiście ma wpływ, ale też często to wygląda tak, że kogoś lubimy albo nie i słaby pilot czy pilotka robi większe postępy bo grupa wspiera tę osobę a są też "czarne owce", które grupa wyklucza. Do meritum, brak refleksji i obserwacji własnych umiejętności powoduje brak rozwoju i naprawy błędów. Ostatnio kilka razy spotkałem się z opinią, że trening naziemny niewiele daje.. a przy tej opinii obserwuję duży nacisk na ilość kursantów i ilość wyjazdów zagranicznych. Może to tylko wrażenie, że paralotniarstwo to teraz taka swoista turystyka i rekreacja a nie działalność lotnicza.
Konkludując, każdy człowiek ma jakieś ograniczenia i popełnia błędy. Do bezpiecznego latania konieczny jest trening i samokrytyka/obserwacja własnych umiejętności. Jeśli mimo intensywnego treningu i wsparcia instruktorskiego nie robimy postępów, wtedy decyzja o zmianie dyscypliny.
Konkludując, każdy człowiek ma jakieś ograniczenia i popełnia błędy. Do bezpiecznego latania konieczny jest trening i samokrytyka/obserwacja własnych umiejętności. Jeśli mimo intensywnego treningu i wsparcia instruktorskiego nie robimy postępów, wtedy decyzja o zmianie dyscypliny.
- tooosh
- Posty: 339
- Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
- Reputation: 154
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dylematy moralne
Lucjan Piekutowski pisze:Ostatnio kilka razy spotkałem się z opinią, że trening naziemny niewiele daje.. a przy tej opinii obserwuję duży nacisk na ilość kursantów i ilość wyjazdów zagranicznych.
Większość problemów i wypadków na startowiskach, które widzę, wynika z braku treningu naziemnego.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dylematy moralne
Też tak uważam. Zamiast biadolić zamierzam zrobić Zimową Akademię Groundhandlingu. Oczywiście w Maroku. Drugim instruktorem zgodził się być Zbyszek Gotkiewicz. Ciekawe czy będą chętni
Ten mistrz drugiego planu nie umie w groundhandling
Ten mistrz drugiego planu nie umie w groundhandling
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 listopada 2018, 12:35
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dylematy moralne
Mam nadzieję, że oprócz groundhandlingu będzie można również polatać. Jeśli tak, to jestem chętny.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dylematy moralne
Pewnie ze będzie można. Głównie żagielek, jak to w Maroku. Problem w tym, że jak pokazuje dotychczasowa praktyka, ludziska latają niewiele, bo nie potrafią wystartować. Dlatego będzie nacisk na to, żeby umieć startować, bo latać to nawet reklamówka potrafi.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 listopada 2018, 12:35
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dylematy moralne
Byle było dość chętnych aby wyjazd doszedł do skutku
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dylematy moralne
Ja i tak będę, bo turlam się tam w styczniu na zimę kamperem (listopad i grudzień będę w Omanie, ale to mało paralotniowy wyjazd, zabieram tylko Dudka V-Kinga w celu zlecenia z 2-kilometrowej ściany).
Zbyszek też turla się kamperem do Maroka, w podobnym terminie, więc połączylim kropki.
Kto zechce ten do nas doleci.
PS Na Oman jest kilka wolnych miejsc https://latanie.fun/?p=592
Zbyszek też turla się kamperem do Maroka, w podobnym terminie, więc połączylim kropki.
Kto zechce ten do nas doleci.
PS Na Oman jest kilka wolnych miejsc https://latanie.fun/?p=592
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość