
https://www.funker530.com/luckiest-para ... t-in-time/
ciacholot pisze:Tutaj jest użycie zapasu dość nisko. Atrakcje przeciągniętego glajta zaczynają się 7.07 pilot rzuca 7.19, a na ziemi jest 7,27.
Nagranie jest z dwóch kamer bo wszyscy na startowisku obserwowali pilota, który cały czas próbuje latać na granicy przeciągnięcia, aż skrzydło krzyczało.
ciacholot pisze:Tutaj jest użycie zapasu dość nisko. Może ktoś obliczy wysokość.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:ciacholot pisze:Tutaj jest użycie zapasu dość nisko. Może ktoś obliczy wysokość.
Użycie zapasu było na wysokości maksymalnie 2,5 długości lin glajta. Zakładając, że liny glajta miały 8 metrów, to wysokość użycia wynosiła 20 metrów. Sprawdziłem też drogę jaka pilot pokonał w locie poziomym. Od wyrzucenia do otwarcia mijają (7.19 - 7.22) trzy sekundy, z tego sekunda na rzucenie zapasu. Czyli od rzucenia zapasu do jego wypełnienia mijają dwie sekundy i pilot przelatuje w tym konkretnym zdarzeniu około 20 metrów, ale w dużej części w poziomie. Potwierdza to też pomiar odległości na ekranie.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To był system plecy plecy. Tak to się chyba nazywa gdy odrzucana czasza główna wyciąga zapas. Są nawet próby wprowadzenia takiego produktu do paralotniarstwa. Właśnie taki system nie zadziałał w Częstochowie na Pararudnikach.
Maciej Adamczyk pisze:Ja kiedyś słyszałem od spadochroniarza, że taki zapas jak nasze przy dobrym rzuceniu przy 60 metrach spokojnie się otworzy. Nie wiem ile w tym prawdy i czy jest ochotnik, żeby sprawdzić
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość