Ku przestrodze.
Link do wypdku z Kobali z (3.8.2017).
Sytuacja:wypadek ok 14.30, wygrzane, nieruchome powietrze, w zasadzie tylko termika na starcie - dosyć słaba. Terma podchodziła z KAŻDEJ strony (czyli z N,E,S,W) na Kobali na zmianą z ciszą. Tuż przed wypadkiem spaliłem start bo wiało całkiem z prawej i przypadkiem nagrałem zdarzenie. Tego dnia sporo osób paliło starty, a niżej w krzakach było ze dwa, trzy glajty. Kto się nie zorientował ten odpalał na zawietrzną komina. Pilot startował z bocznym wiatrem w rotorze od drzew po prawej stronie.Rozkołysał glajta podczas startu + rotor od drzew i skończyło się wypadkiem. Obrażenia: prawdopodobnie połamanie miednicy(nie wiem jakiej narodowości był pilot), został zabrany śmigłowcem.
Pozdro i bezpiecznych lotów Paweł