Sztywny "hol" na wietrze

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 25 kwietnia 2016, 18:40

Jakby ktoś z sympatyków ,świeżaków itp. chciał się przyczepić do czegoś linką z myślą ,że sobie powisi za pomocą wiatru, niech obejrzy ten filmik

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 kwietnia 2016, 18:54

Gwałtownie odciążone skrzydło po zerwaniu liny podwija się i spada wraz z pilotem. Wiem bo przerabiałem to samo co na filmie.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
micro
Posty: 916
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: micro » 25 kwietnia 2016, 18:55

Kiepska linka, czy źle zamocowana ? .
Myślałem, że go poniesie w łopaty tego wiatraka :( .
Roman Michalak

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 25 kwietnia 2016, 19:04

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Gwałtownie odciążone skrzydło po zerwaniu liny podwija się i spada wraz z pilotem. Wiem bo przerabiałem to samo co na filmie.


Dobrze myślałem ,gdy porównałem sobie po cichu to z podskoczeniem i zluzowaniem linek :) To jest to samo. A jak wyszedłeś z tego cało? :o
I tak na marginesie ; była w innym wątku mowa o za dużej sile holowania wyciągarką i gdyby dołożyć do tego zerwanie liny ,to dalszy scenariusz byłby podobny?

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 25 kwietnia 2016, 19:07

micro pisze:Kiepska linka, czy źle zamocowana ? .
Myślałem, że go poniesie w łopaty tego wiatraka :( .


Nie ;) odpowiedź to chyba tytuł "Naprawdę głupi pomysł"
Mnie szokuje to, że na początku wygląda tak niewinnie i nawet fajna zabawa. Aż tu nagle...

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: prokopcio » 25 kwietnia 2016, 19:21

micro pisze:Kiepska linka, czy źle zamocowana ? ...

nie wina liny ani jej montażu... temat wałkowany wiele razy przy okazji holów za autem "w nieruchomym powietrzu" - tutaj jest dokładnie to samo w innym układzie odniesienia - " hol " za nieruchomym autem (lub np " hol " za drzewem :) ) tylko zamiast auta powietrze się porusza - było by prawie wszystko ok z tą różnicą, że prędkość auta / siłę holu można regulować, prędkość/siłę wiatru raczej ciężko.
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2016, 19:35 przez prokopcio, łącznie zmieniany 1 raz.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 kwietnia 2016, 19:27

Marcin. pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Gwałtownie odciążone skrzydło po zerwaniu liny podwija się i spada wraz z pilotem. Wiem bo przerabiałem to samo co na filmie.


Dobrze myślałem ,gdy porównałem sobie po cichu to z podskoczeniem i zluzowaniem linek :) To jest to samo. A jak wyszedłeś z tego cało? :o
I tak na marginesie ; była w innym wątku mowa o za dużej sile holowania wyciągarką i gdyby dołożyć do tego zerwanie liny ,to dalszy scenariusz byłby podobny?


Gdy odzyskałem przytomność powlokłem się do domu, w przedpokoju rzuciłem sprzęt na podłogę, powiedziałem żonie że źle się czuję i położyłem do łóżka na dwa dni.
Na wyciągarce przy tak dużych siłach efekt byłby podobny.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: prokopcio » 25 kwietnia 2016, 22:30

Zbyszek Gotkiewicz pisze:....przerabiałem to samo co na filmie.

Byłbym wdzięczny gdybyś napisal co ciekawego się przydarzyło, lub podaj link jeśli już opisywałeś.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 kwietnia 2016, 22:43

Ciekawego to nic. Linka taka ze 200 kg wytrzymałości i ze 20 metrów. Do tego brzoza i jakieś 8 m/s wiatru. Idealne warunki żeby polatać kolo domu. Niestety wyczep własnej konstrukcji pod dużym obciążeniem nie zadziałał. Lina zadziałała jako bezpiecznik.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: prokopcio » 25 kwietnia 2016, 22:56

To nie jedyny wypadek lotniczy z udziałem brzozy...
A więc jednak
prokopcio pisze:" hol " za drzewem :)
...
Glupie pytanie - czy można do tego celu bezpiecznie użyć abrolki ? Ale ona zabezpieczy tylko przed zwiększeniem siły a nie przed jego zanikiem....
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 kwietnia 2016, 23:22

W takiej sytuacji to dużo rozsądnej byłoby przywiązać się do worka wypełnionego kamieniami niż do brzozy tak aby tarcie o grunt zapewniło stała siłę ciągu.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 25 kwietnia 2016, 23:23

Zaraz ,zaraz :) ja czegoś nie rozumiem ; przecież wypięcie się w takiej sytuacji to tak samo jak urwanie liny. Też gwałtownie cofnie pilota i zluzuje się olinowanie ,a potem skrzydło sflaczeje. Na jedno wychodzi ?

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: prokopcio » 25 kwietnia 2016, 23:36

Nie do końca bo urwanie liny następuje w momencie najwiekszej siły jaka w danym momencie mogła wystąpić, jeśli uda się wypiąć to znaczy że siła nie była tak duża jak potrzebna dla zerwania liny.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: prokopcio » 25 kwietnia 2016, 23:39

Zbyszek Gotkiewicz pisze:W takiej sytuacji to dużo rozsądnej byłoby przywiązać się do worka wypełnionego kamieniami niż do brzozy tak aby tarcie o grunt zapewniło stała siłę ciągu.

Dlatego hole ręczne są stosunkowo bezpieczne bo ciężko przekroczyć siłę co najwyżej holujący zabierze się na chwilę w tandemie z pilotem...
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 25 kwietnia 2016, 23:40

prokopcio pisze:Nie do końca bo urwanie liny następuje w momencie najwiekszej siły jaka w danym momencie mogła wystąpić, jeśli uda się wypiąć to znaczy że siła nie była tak duża jak potrzebna dla zerwania liny.


Dobry wyczep lekko chodzi pod największym obciążeniem. Ale chodzi mi o to ,że to też gwałtownie się stanie. No chyba że masz na myśli moment w którym wiatr słabnie i jest się pod kątem do liny ,a nie tak jak na filmiku - lina pęka przy wznoszeniu.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: prokopcio » 25 kwietnia 2016, 23:45

Tak, masz rację będzie huśtało ale mi chodziło że wypięcie odbywa się przy mniejszej sile niż zerwanie. Nie chodzi mi że się uda wypiąć że względu na napręzenie tylko że się uda wypiąć zanim lina pęknie....
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 25 kwietnia 2016, 23:50

prokopcio pisze:Tak, masz rację będzie huśtało ale mi chodziło że wypięcie odbywa się przy mniejszej sile niż zerwanie. Nie chodzi mi że się uda wypiąć że względu na napręzenie tylko że się uda wypiąć zanim lina pęknie....


Tylko weź się odepnij jak tak rzuca... ;)

żółty27

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: żółty27 » 26 kwietnia 2016, 11:23

A o bezpicznikach podpinanych do wyczepu, to już wszyscy zapomnieli?

Awatar użytkownika
micro
Posty: 916
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: micro » 26 kwietnia 2016, 15:00

Zbyszek Gotkiewicz pisze:W takiej sytuacji to dużo rozsądnej byłoby przywiązać się do worka wypełnionego kamieniami niż do brzozy tak aby tarcie o grunt zapewniło stała siłę ciągu.

O, to wydaje się być dobry i tani spsób ewentualnego treningu z liną :) .
Roman Michalak

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Sztywny "hol" na wietrze

Postautor: Marcin. » 26 kwietnia 2016, 16:28

Choć miałem taką wizję jak z tym workiem ,tyle że z piachem ,to nie zamierzam jej realizować. Nie wiem jak by wyglądał układ sił podczas podmuchu. Niby worek dozował by cały czas taką samą siłę oporu ,ale razem z większym podmuchem?A siła bezwładności worka?
I przy tej okazji przypomina mi się ten kawał:

Idzie dwóch wariatów przez pustynię i jeden taszczy na plecach budkę telefoniczną ,a drugi worek kamieni. Spotyka ich murzyn i się pyta tego z budką
-po co ci ta budka?
-jak mnie lew zaatakuje ,to postawię na piachu i się w niej zamknę przed lwem.

Potem murzyn idzie dalej i spotyka tego z workiem
-po co dźwigasz ten wór?
-jak mnie lew zaatakuje ,to wtedy rzucę worek i będę mógł szybciej
uciekać :D
Ostatnio zmieniony 26 kwietnia 2016, 16:59 przez Marcin., łącznie zmieniany 4 razy.


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość