Latanie z dzieckiem
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Latanie z dzieckiem
http://fajslawice24.pl/krystian-6-letni-paralotniarz/
.
W Normie jakieś 8 lat temu ktoś woził małego chłopca. Dzieciak w locie, jak relacjonował ojciec pilot, kilkakrotnie ucinał sobie drzemkę.
Ciekawe jak dziś ten młodzik widzi nasz sport. Może jest tu ten ojciec?
.
W Normie jakieś 8 lat temu ktoś woził małego chłopca. Dzieciak w locie, jak relacjonował ojciec pilot, kilkakrotnie ucinał sobie drzemkę.
Ciekawe jak dziś ten młodzik widzi nasz sport. Może jest tu ten ojciec?
Mariusz Kilian
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Latanie z dzieckiem
Ja nigdy nie miałem odwagi lecieć ze swoimi swoimi córkami bo za dużo się nasłuchałem o wypadkach i wiem że zawsze może pójść coś nie tak. Misiak poprosić kolegę żeby z nimi poleciał. Dla obu córek nie było to jakieś wyjątkowe przeżycie. Ot, jeszcze jedna atrakcja o której odpowiadały przez jakiś czas. Osobiście jestem przeciwny uszczęśliwianiu na siłę i zabieraniu w powietrze osób które nie marzą o tym. Albo które nie zapłaciły
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Latanie z dzieckiem
Ludzie uczą swoje pociechy od maleńkości różnych sportów. Narty, taniec, pływanie czy sporty motorowe. Jeśli wszystko dzieje się z rozsądkiem i wg sztuki to czemu nie? Jakoś trzeba odkrywać talenty.
Moje córki w wieku około 14_15 lat odbyły lot w Oludeniz. Zobaczyły i na tym koniec.
Moje córki w wieku około 14_15 lat odbyły lot w Oludeniz. Zobaczyły i na tym koniec.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 322
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
- Reputation: 34
- Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
- Kontakt:
Re: Latanie z dzieckiem
uriuk pisze:Byla prosba o osobny watek, wiec otwieram.
Latałem z kilkoma dziesiątkami dzieci. Wszystkie uśmiechniete i zadowolone. To w sumie najbardziej uśmiechnieta podczas lotu grupa
Specjalnie pod taką grupę mamy tandem o mniejszej powierzchni do 145kg, odpowiednie kaski oraz specjalne uprzeże dla dzieci AvaKids
Ale..
Uwazam że dzieci poniżej 6 roku życia nie warto jeszcze wpychac ich na lot paralotnią, po prostu dla nich taki lot to taka sama atrakcja jak hustawka czy piaskownica. Dzieci od 11-12 roku natomiast mają najwięcej stracha tuż przed startem. Po starcie banan na twarzy
Latanie z dziećmi w tandemie jest znacznie prostsze niż z dorosłymi. Czuje jakbym leciał sam i wiem że nic się nie spieprzy, a z dorosłymi to wiadomo, albo siądzię przy starcie albo przy lądowaniu
Pozdrówka
Przemek Kamon
- Załączniki
-
- 14500445_1220847941295189_4505769211764231224_o.jpg (133.29 KiB) Przejrzano 10104 razy
-
- 14542357_1220847951295188_3551858545641696773_o.jpg (99.57 KiB) Przejrzano 10104 razy
-
- 14468556_1220847971295186_6372726855910014068_o.jpg (121.73 KiB) Przejrzano 10104 razy
-
- 14468581_1220848057961844_726482380310713011_o.jpg (112.68 KiB) Przejrzano 10104 razy
-
- 14494661_1220848197961830_3778029478567004918_n.jpg (89.51 KiB) Przejrzano 10104 razy
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Latanie z dzieckiem
Szczerze? Uważam że latanie nie jest dla dzieci. Jak bardzo chce to nie ma problemu poszukać kogoś kto robi tandemy z dziećmi, ale latanie to poważna sprawa
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 322
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
- Reputation: 34
- Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
- Kontakt:
Re: Latanie z dzieckiem
Karo pisze:Ja mam 8 latka , który też by chciał. Co o tym sądzicie?
Zaparaszam na www.lotyparalotnia.pl a następnie do Borska Jesli jesteś pilotem to przy wykupieniu lotu w tandemie dostaniesz wknd w Borsku bez opłat lotniskowych dla siebie jako pilota
pozdrawiam
- calhal
- Posty: 770
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Grenoble, Francja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie z dzieckiem
Znam takiego jednego lokalsa u nas (syn instruktora paralotniowego). Pierwszy lot z ojcem w wieku 2 lat. Odkąd miał kilka lat zabawa w groundhandling. Potem nauka akro. A potem pionier (tudzież jeden z pionierów) akro ze skrętem w taśmach.
Nazywa się Théo de Blic.
Jeśli chodzi o moją ekipę, to zazwyczaj lata się z dziećmi, które tego się same domagają. Rzadko poniżej 6 czy 7 roku życia, bo taki dzieciak nic z tego praktycznie pamiętać nie będzie. Ale znam takich co polecieli z 4-letnim synem, 5-letnią córką, czy w trójkę z dwójką dzieci w okolicach właśnie 4-5 lat.
Ja mojego syna raczej wcześniej niż 6 czy 7 lat w tandem nie wezmę.
Nazywa się Théo de Blic.
Jeśli chodzi o moją ekipę, to zazwyczaj lata się z dziećmi, które tego się same domagają. Rzadko poniżej 6 czy 7 roku życia, bo taki dzieciak nic z tego praktycznie pamiętać nie będzie. Ale znam takich co polecieli z 4-letnim synem, 5-letnią córką, czy w trójkę z dwójką dzieci w okolicach właśnie 4-5 lat.
Ja mojego syna raczej wcześniej niż 6 czy 7 lat w tandem nie wezmę.
-
- Posty: 282
- Rejestracja: 01 marca 2016, 08:38
- Reputation: 91
- Lokalizacja: Częstochowa
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Latanie z dzieckiem
Ja latałem z każdym z moich dzieci z osobna.
Zaczynaliśmy w wieku ok 6 lat.
Z napędem i termicznie.
Teraz gdy pytam córke (lat 9 l. ) czy idzie ze mną polatać, to odpowiedź brzmi: yyy, innym razem.
Synalek bardziej zapalony.
Zdarza nam się czasem trajką, albo termicznie z Kobali, po Zmarzłym, Krnie, pod chmurami i na żaglu. I po lądowaniu jest zawsze: było super, musimy to powtórzyć
i ze wszystkimi na raz i z żoną.
Zaczynaliśmy w wieku ok 6 lat.
Z napędem i termicznie.
Teraz gdy pytam córke (lat 9 l. ) czy idzie ze mną polatać, to odpowiedź brzmi: yyy, innym razem.
Synalek bardziej zapalony.
Zdarza nam się czasem trajką, albo termicznie z Kobali, po Zmarzłym, Krnie, pod chmurami i na żaglu. I po lądowaniu jest zawsze: było super, musimy to powtórzyć
i ze wszystkimi na raz i z żoną.
Szkoła Paralotniowa Airaction
Najszybszy glajt PPG Apco F1
Idealny dla zaawansowanych PPG Apco F 3
Paralotnie BGD
Elektronika dla glajciarzy
http://www.airaction.pl
Najszybszy glajt PPG Apco F1
Idealny dla zaawansowanych PPG Apco F 3
Paralotnie BGD
Elektronika dla glajciarzy
http://www.airaction.pl
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie z dzieckiem
xcwalter pisze:Ja latałem z każdym z moich dzieci z osobna.
i ze wszystkimi na raz i z żoną.
Więcej Was bozia do tego tandemu nie miała?
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
- calhal
- Posty: 770
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Grenoble, Francja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Latanie z dzieckiem
xcwalter pisze:Ja latałem z każdym z moich dzieci z osobna.
i ze wszystkimi na raz i z żoną.
Z ciekawości pytam: czy w Polsce (na polskich papierach i polskim ubezpieczeniu) jest to legalne?
We Francji tandem, zwany oficjalnie "biplace" jest legalny tylko i wyłącznie w opcji jeden pilot i jeden pasażer. Niby zdarzają się osoby, które latają w trójkę/czwórkę, ale w razie "W" żadne ubezpieczenie nie zadziała
-
- Posty: 1016
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
- Reputation: 193
- Lokalizacja: Jasło/Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Latanie z dzieckiem
W stosunku do osób bliskich ubezpieczenie tez nie działa.
W ramach ubezpieczeniowych ciekawostek:
Kilka lat temu w PZŻ była afera bo firma która sprzedała ubezpieczenia OC dla zawodników odmawiała wypłat wskazując, ze osoby ubezpieczone w ramach tej samej polisy nie są dla siebie osobami trzecimi.
Dopiero fejsbuk pomógł zmienić interpretacje firmy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W ramach ubezpieczeniowych ciekawostek:
Kilka lat temu w PZŻ była afera bo firma która sprzedała ubezpieczenia OC dla zawodników odmawiała wypłat wskazując, ze osoby ubezpieczone w ramach tej samej polisy nie są dla siebie osobami trzecimi.
Dopiero fejsbuk pomógł zmienić interpretacje firmy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość