Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Zatroskany o bezpieczeństwo rodaków, bezinteresownie dzielący się obszerną wiedzą i przepastnym doświadczeniem, obiektywny reformator polskiego paralotniarstwa, ze zdroworozsądkowym dystansem wskazujący wszechobecne błędy w szkoleniach i bezkompromisowo rozprawiający się ze wszelkimi przejawami nieprofesjonalizmu instruktorów owocującym obniżeniem poziomu szkoleń - słowem zbawca na którego nikt nie zasługuje - wskazuje drogę do osiągnięcia najwyższego poziomu wtajemniczenia w paralotniarstwie:
"... wypady nad Gardę, Goerlitzen się nie liczą (czy do Oludeniz), bo tam wszystko robione jest nad wodą, także Panowie: nad ziemią walimy figury, nad ziemią! ..."
Serio?
"... wypady nad Gardę, Goerlitzen się nie liczą (czy do Oludeniz), bo tam wszystko robione jest nad wodą, także Panowie: nad ziemią walimy figury, nad ziemią! ..."
Serio?
- Krzysztof Dro.
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 czerwca 2021, 16:44
- Reputation: 11
- Lokalizacja: Lublin
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Niekryty krytyk pisze:Zatroskany o bezpieczeństwo rodaków, bezinteresownie dzielący się obszerną wiedzą i przepastnym doświadczeniem, obiektywny reformator polskiego paralotniarstwa, ze zdroworozsądkowym dystansem wskazujący wszechobecne błędy w szkoleniach i bezkompromisowo rozprawiający się ze wszelkimi przejawami nieprofesjonalizmu instruktorów owocującym obniżeniem poziomu szkoleń - słowem zbawca na którego nikt nie zasługuje - wskazuje drogę do osiągnięcia najwyższego poziomu wtajemniczenia w paralotniarstwie:
"... wypady nad Gardę, Goerlitzen się nie liczą (czy do Oludeniz), bo tam wszystko robione jest nad wodą, także Panowie: nad ziemią walimy figury, nad ziemią! ..."
Serio?
Boję się ludzi bez poczucia humoru, bo jeszcze żywi a już sztywni.
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
W dyskusjach o bezpieczeństwie nie ma miejsce na żarty.
Albo rozmawiamy o poważnych sprawach na poważnie albo robimy kabaret, ale przed każdym występem warto zapowiedzieć choćby tytuł skeczu.
Albo rozmawiamy o poważnych sprawach na poważnie albo robimy kabaret, ale przed każdym występem warto zapowiedzieć choćby tytuł skeczu.
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Niekryty krytyk pisze:Zatroskany o bezpieczeństwo rodaków, bezinteresownie dzielący się obszerną wiedzą i przepastnym doświadczeniem, obiektywny reformator polskiego paralotniarstwa, ze zdroworozsądkowym dystansem wskazujący wszechobecne błędy w szkoleniach i bezkompromisowo rozprawiający się ze wszelkimi przejawami nieprofesjonalizmu instruktorów owocującym obniżeniem poziomu szkoleń - słowem zbawca na którego nikt nie zasługuje - wskazuje drogę do osiągnięcia najwyższego poziomu wtajemniczenia w paralotniarstwie:
"... wypady nad Gardę, Goerlitzen się nie liczą (czy do Oludeniz), bo tam wszystko robione jest nad wodą, także Panowie: nad ziemią walimy figury, nad ziemią! ..."
Serio?
No serio, serio. Tego chce FAI.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Widzę, że Krytyk nie rozumie idei uprawnień. Uprawnienia jedynie potwierdzają zdobyte umiejętności i posiadaną wiedzę. Dla wielu naszych pilotów to może być zaskoczenie bo u nas najpierw się zdobyta uprawnienia a potem ewentualnie trzeba udowodnić, że się na nie zasługuje. No i rzeczywiście dla pilota który nie umie zrobić spirali robienie jej nad lądem będzie zabójcze. Bo nad wodą to tylko ciężko się połamie. Inna rzecz, że te uprawnienia i licencje nikomu i do niczego nie są w paralotniarstwie potrzebne. To tylko kolejny problem wynikających z ludzkiej natury jak w tej dyskusji mieć czy być.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 listopada 2021, 21:57
- Reputation: 5
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
A do czego przeciętnemu glajciarzowi potrzebna jest spirala , tak często się o niej mówi i obowiązkowo ćwiczy na kursach SIV ? Cy mógłby mi ktoś wyjaśnić ? Kiedyś na kursach szybowcowych to uczyli jak wychodzić z korkociągu , ale nie jak w niego wejść .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Generał Aviaton pisze:A do czego przeciętnemu glajciarzowi potrzebna jest spirala , tak często się o niej mówi i obowiązkowo ćwiczy na kursach SIV ? Cy mógłby mi ktoś wyjaśnić ? Kiedyś na kursach szybowcowych to uczyli jak wychodzić z korkociągu , ale nie jak w niego wejść .
Pozdrawiam.
A ty latasz na paralotni?
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 listopada 2021, 21:57
- Reputation: 5
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Tak , ale tylko z napędem.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Generał Aviaton pisze:Tak , ale tylko z napędem.
To Ty nie potrzebujesz spirali. Wystarczy, że odpuścić trymer. Poza tym, żeby zrobić spiralę to trzeba latać powyżej trzystu metrów nad ziemią. Z napędem nikt tego nie robi chyba, że mu się gaz zatnie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 grudnia 2020, 19:47
- Reputation: 10
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wystarczy, że odpuścić trymer.Generał Aviaton pisze:Tak , ale tylko z napędem.
Zbyszku, z całym szacunkiem ale jest różnica przy robieniu komuś Łaski czy Laski...
Jak rozumieć, co autor miał na myśli - odpuszczenie trymera z jednej strony może doprowadzić do spirali, albo - odpuszczenie trymerów zmniejszy ryzyko wejścia w spiralę...
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
SławekP pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wystarczy, że odpuścić trymer.Generał Aviaton pisze:Tak , ale tylko z napędem.
Zbyszku, z całym szacunkiem ale jest różnica przy robieniu komuś Łaski czy Laski...
Jak rozumieć, co autor miał na myśli - odpuszczenie trymera z jednej strony może doprowadzić do spirali, albo - odpuszczenie trymerów zmniejszy ryzyko wejścia w spiralę...
Odpuszczenie trymera zastępuje spiralę. Może emocje i opadanie mniejsze, ale efekt zbliżony.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 20 grudnia 2020, 11:40
- Reputation: 16
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
JaroXS pisze:https://www.youtube.com/watch?v=7HxsC2C1ytE
Precyzując zgodnie z tym co jest zapisane w dokumencie:
Poziom 3: SIV SUGEROWANY a nie wymagany, podobnie trening otwarcia zapasu
Poziom 4: SIV ZALECANY jeśli odpowiednie miejsce i instruktor są dostępne
Poziom 5: SIV MOCNO ZALECANY jeśli odpowiednie miejsce i instruktor są dostępne
100 lotów LUB 50 godzin (a nie 100 lotów I 50h)
Poziom 5B: 5 lotów XC - loty nie mogą być wzdłuż jednej GRANI (ridge), a nie z jednej lokalizacji
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 listopada 2021, 21:57
- Reputation: 5
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Generał Aviaton pisze:Tak , ale tylko z napędem.
To Ty nie potrzebujesz spirali. Wystarczy, że odpuścić trymer. Poza tym, żeby zrobić spiralę to trzeba latać powyżej trzystu metrów nad ziemią. Z napędem nikt tego nie robi chyba, że mu się gaz zatnie.
Wiem ,że nie potrzebuje i nawet nie próbuję jej robić . Zadałem proste pytane , do czego jest przydatna spirala ? Po co płacić za jej naukę na kursie SIV i ryzykować własnym zdrowiem , żeby zdobyć taką wiedzę wiedze . Czy z umiejętnośći wykonywania tej figury płynie jakaś korzyść , bo jak uczy historia ryzyko jest ogromne.
Dostałem odpowiedź , że jest mi nie potrzebna. Może pytanie wcale nie było proste.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Odpowiedź po co robi się spiralę jest na tyle prosta i oczywista, że miałem prawo podejrzewać, że nie masz pojęcia o lataniu na paralotni. W pewnym stopniu miałem rację. O spirali możesz przeczytać w Summie na stronie 73 i 172. Tam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, choć oczywiście w razie wątpliwości możemy je tu dalej wyjaśniać.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Generał Aviaton pisze:Wiem ,że nie potrzebuje i nawet nie próbuję jej robić . Zadałem proste pytane , do czego jest przydatna spirala ? Po co płacić za jej naukę na kursie SIV i ryzykować własnym zdrowiem , żeby zdobyć taką wiedzę wiedze . Czy z umiejętnośći wykonywania tej figury płynie jakaś korzyść , bo jak uczy historia ryzyko jest ogromne.
Dostałem odpowiedź , że jest mi nie potrzebna. Może pytanie wcale nie było proste.
Znam mlodziencow, ktorzy nigdy nie wlezli na drzewo, czy na plot. Twierdza, ze to niebezpieczne i maja racje. nie uczy sie wlazenia na plot w wieku 30 lat.
Na to byl czas jak sie mialo 6 lat. Ale do tego trzeba miec normalna mamusie, a nie pierdolniete nadopiekuncze monstrum.
Przypuszczam ze swietnie grasz w CS czy inna Tibie.
PS Moj ksiegowy twierdzi, ze zrobilem ponad 1000 spiral za pieniadze. Plus kilkaset prywatnie. Na SOR wyladowalem z powodu elektrycznego monocykla. Na swoje usprawiedliwienia mam tylko fakt, ze takowy monocykl zobaczylem pierwszy raz majac jakies 55 lat.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 14 lutego 2019, 21:36
- Reputation: 10
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Spiralę należy ćwiczyć nie ważne czy ktoś jej potrzebuje, czy chce. Kwestją czasu jest kiedy ktoś latający na paralotni się w niej znajdzie i dobrze by było umieć z niej wyjść. Latając na ppg tym bardziej ze względu na niskie loty, gdzie po 3-4 zwitkach upadkowej pilot wkręci się w ziemię. Dla podsycenia wyobraźni polecam wątek obok o apteczce, zwłaszcza wypowiedź Zbyszka. Większość paralotniarzy umiera w wyniku niekontrolowanej spirali lub nie użycia zapasu.
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Hej Jarek.
Zanim zacznę merytorycznie to zwróciłbym uwagę na formę. Używanie kpiarskiego tonu i takich komentarzy w trakcie obwieszczania tych "nowych wspaniałych przepisów" nie czyni cię ani dowcipniejszym, ani bardziej wiarygodnym. Ale to tylko moja opinia dotycząca ogólnego wrażenia z oglądania.
Przypisujesz dokumentowi Safe Pro Para, jakąś znaczącą moc. A to jest tak naprawdę dokument nie mający dużego znaczenia.
Moja zasadnicza uwaga merytoryczna jest taka: Należy wyraźnie powiedzieć, że Safe Pro Para to nie są żadne przepisy paralotniowe. Prawo jest wydawane przez władze poszczególnych krajów albo prze UE w krajach Unii. FAI nie jest w stanie wydać jakichkolwiek przepisów umocowanych w prawie, bo nie ma takiej mocy. Jeśli ktoś z czytających nie wie, to napiszę że FAI to federacja krajowych związków sportowych zajmujących się sportami lotniczymi, w uproszczeniu aeroklubów narodowych z różnych krajów z całego świata. M. in. Aeroklubu Polskiego.
Ten dokument to tylko rekomendacja od organizacji zajmującej się sportem lotniczym.
Na pierwszej stronie tego dokumentu stoi:
Recommended
Safety Proficiency Standards
For Paragliding
Warto zaznaczyć wyraźnie że są dwa równoległe światy w których problem poziomu wyszkolenia próbuje się jakoś uregulować.
Jeden to przepisy państwowe, oparte na krajowym prawie lotniczym, jak w naszej Ustawie Prawo Lotnicze i przepisach wykonawczych, a drugi to świat sportu i jego przepisy i kodeksy sportowe. I tu mamy FAI i Aeroklub Polski.
Nie wiem czy jest jakiś kraj który ściśle zastosował Safe Pro (wcześniej Para Pro) do swoich krajowych przepisów paralotniowych. Nie znam takiego, tym bardziej po tej - przegiętej jak dla mnie - zmianie z 2021 roku. W niektórych krajach te dwa światy się przenikają bardziej, a w niektórych praktycznie wcale jak w Polsce. W Słowenii aby ułatwić sobie kontrolę nad dużą ilością pilotów zza granicy uznano że karta IPPI 4 lub 5 jest wymagana żeby wykonywać loty samodzielnie bez instruktora. I to urzędnicy CAA (Civil Aviation Agency) w Słowenii sprawdzają czasem na startowiskach. W niektórych krajach chyba nawet IPPI jest wbijane czy wklejane do krajowej licencji. Tym niemniej mówienie że polskie przepisy są słabe bo nie pasują do Safe Pro Para jest nietrafione. Krajowe przepisy nie muszą w żaden sposób dostosować się do dokumentów FAI. Wyobraź sobie co by się działo w odpowiednich ministerstwach państw, których narodowe aerokluby są zrzeszone w FAI, jakby nagle się okazało że FAI/CIVL wydało nowe Safe Pro i wszystkie kraje muszą zmieniać przepisy wykonawcze, licencje itp. Śmiech na sali.
FAI zajmuje się przede wszystkim sportem, kodeksami sportowymi, zawodami, rekordami i wydawaniem licencji sportowych. Mimo tego, że dokument Safe Pro Para jako zrobiony przez ludzi którzy się znają na paralotniarstwie, i mógłby być świetnym punktem wyjścia do zrobienia międzynarodowego programu szkolenia, to nie ma takiej możliwości. Pewnie byłby on lepiej dopasowany do realiów tego sportu niż przepisy wymyślane przez urzędników i prawników.
Uważam też, że to rozbudowanie SPP w 2021 roku było totalnie niepotrzebne, bo z prostego systemu ułatwiającego rozpoznanie poziomu umiejętności pilota obcego kraju (bo do takiej funkcji sprowadza się system kart IPPI) zrobił się bałagan. AP ma teraz problem z określeniem jakie konkretnie wymagania stawiać dla ubiegających się o konkretne stopnie karty IPPI, szczególnie IPPI 5... bo wszystko się skomplikowało.
Zatem.
Mimo że jest to bardzo przydatny dokument, który ułatwia, a raczej ułatwiał przed zmianami, określenie poziomu wyszkolenia pilota szkolącego się w jakimś nieznanym nam systemie. To nie nadawałbym Safe Pro Para jakiejś szczególnie wielkiej rangi.
O tym że SIV jest tam najczęściej zalecany a nie wymagany już ktoś Ci napisał. Mijasz się też w swoim komentarzu z rzeczywistym zapisem w SPP dotyczącym poziomu 5 C. Trzeba zaliczyć 3 mety w zawodach FAI, a nie 3 taski. Zrobienie 3 met w zawodach FAI nie jest mega trudne i trochę nie pasuje poziomem do drugiego wymogu czyli latania na paralotniach wszystkich klas EN w tym dwurzędówki (choć CCC już nie koniecznie, czemu?). Na zawodach można się z powodzeniem ścigać w klasie Sport lub Serial i robić metę regularnie. Dla mnie takie postawienie wymogów świadczy tylko o tym że ten dokument trochę jest pisany na kolanie. A obecność wśród piszących ten dokument Fabiena Blanco tłumaczy wciskanie SIV gdzie tylko się da.
Pozdrawiam
Zanim zacznę merytorycznie to zwróciłbym uwagę na formę. Używanie kpiarskiego tonu i takich komentarzy w trakcie obwieszczania tych "nowych wspaniałych przepisów" nie czyni cię ani dowcipniejszym, ani bardziej wiarygodnym. Ale to tylko moja opinia dotycząca ogólnego wrażenia z oglądania.
Przypisujesz dokumentowi Safe Pro Para, jakąś znaczącą moc. A to jest tak naprawdę dokument nie mający dużego znaczenia.
Moja zasadnicza uwaga merytoryczna jest taka: Należy wyraźnie powiedzieć, że Safe Pro Para to nie są żadne przepisy paralotniowe. Prawo jest wydawane przez władze poszczególnych krajów albo prze UE w krajach Unii. FAI nie jest w stanie wydać jakichkolwiek przepisów umocowanych w prawie, bo nie ma takiej mocy. Jeśli ktoś z czytających nie wie, to napiszę że FAI to federacja krajowych związków sportowych zajmujących się sportami lotniczymi, w uproszczeniu aeroklubów narodowych z różnych krajów z całego świata. M. in. Aeroklubu Polskiego.
Ten dokument to tylko rekomendacja od organizacji zajmującej się sportem lotniczym.
Na pierwszej stronie tego dokumentu stoi:
Recommended
Safety Proficiency Standards
For Paragliding
Warto zaznaczyć wyraźnie że są dwa równoległe światy w których problem poziomu wyszkolenia próbuje się jakoś uregulować.
Jeden to przepisy państwowe, oparte na krajowym prawie lotniczym, jak w naszej Ustawie Prawo Lotnicze i przepisach wykonawczych, a drugi to świat sportu i jego przepisy i kodeksy sportowe. I tu mamy FAI i Aeroklub Polski.
Nie wiem czy jest jakiś kraj który ściśle zastosował Safe Pro (wcześniej Para Pro) do swoich krajowych przepisów paralotniowych. Nie znam takiego, tym bardziej po tej - przegiętej jak dla mnie - zmianie z 2021 roku. W niektórych krajach te dwa światy się przenikają bardziej, a w niektórych praktycznie wcale jak w Polsce. W Słowenii aby ułatwić sobie kontrolę nad dużą ilością pilotów zza granicy uznano że karta IPPI 4 lub 5 jest wymagana żeby wykonywać loty samodzielnie bez instruktora. I to urzędnicy CAA (Civil Aviation Agency) w Słowenii sprawdzają czasem na startowiskach. W niektórych krajach chyba nawet IPPI jest wbijane czy wklejane do krajowej licencji. Tym niemniej mówienie że polskie przepisy są słabe bo nie pasują do Safe Pro Para jest nietrafione. Krajowe przepisy nie muszą w żaden sposób dostosować się do dokumentów FAI. Wyobraź sobie co by się działo w odpowiednich ministerstwach państw, których narodowe aerokluby są zrzeszone w FAI, jakby nagle się okazało że FAI/CIVL wydało nowe Safe Pro i wszystkie kraje muszą zmieniać przepisy wykonawcze, licencje itp. Śmiech na sali.
FAI zajmuje się przede wszystkim sportem, kodeksami sportowymi, zawodami, rekordami i wydawaniem licencji sportowych. Mimo tego, że dokument Safe Pro Para jako zrobiony przez ludzi którzy się znają na paralotniarstwie, i mógłby być świetnym punktem wyjścia do zrobienia międzynarodowego programu szkolenia, to nie ma takiej możliwości. Pewnie byłby on lepiej dopasowany do realiów tego sportu niż przepisy wymyślane przez urzędników i prawników.
Uważam też, że to rozbudowanie SPP w 2021 roku było totalnie niepotrzebne, bo z prostego systemu ułatwiającego rozpoznanie poziomu umiejętności pilota obcego kraju (bo do takiej funkcji sprowadza się system kart IPPI) zrobił się bałagan. AP ma teraz problem z określeniem jakie konkretnie wymagania stawiać dla ubiegających się o konkretne stopnie karty IPPI, szczególnie IPPI 5... bo wszystko się skomplikowało.
Zatem.
Mimo że jest to bardzo przydatny dokument, który ułatwia, a raczej ułatwiał przed zmianami, określenie poziomu wyszkolenia pilota szkolącego się w jakimś nieznanym nam systemie. To nie nadawałbym Safe Pro Para jakiejś szczególnie wielkiej rangi.
O tym że SIV jest tam najczęściej zalecany a nie wymagany już ktoś Ci napisał. Mijasz się też w swoim komentarzu z rzeczywistym zapisem w SPP dotyczącym poziomu 5 C. Trzeba zaliczyć 3 mety w zawodach FAI, a nie 3 taski. Zrobienie 3 met w zawodach FAI nie jest mega trudne i trochę nie pasuje poziomem do drugiego wymogu czyli latania na paralotniach wszystkich klas EN w tym dwurzędówki (choć CCC już nie koniecznie, czemu?). Na zawodach można się z powodzeniem ścigać w klasie Sport lub Serial i robić metę regularnie. Dla mnie takie postawienie wymogów świadczy tylko o tym że ten dokument trochę jest pisany na kolanie. A obecność wśród piszących ten dokument Fabiena Blanco tłumaczy wciskanie SIV gdzie tylko się da.
Pozdrawiam
-
- Posty: 1016
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
- Reputation: 193
- Lokalizacja: Jasło/Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Dla porządku wypadałoby wspomnieć, że IPPI to nie jedyny standard szkolenia jaki jest dostępny.
Warto wspomnieć o https://flyappi.org/education_system/ o którym co prawda mało kto słyszał, ale jeszcze nie umarł
Warto wspomnieć o https://flyappi.org/education_system/ o którym co prawda mało kto słyszał, ale jeszcze nie umarł
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI
Marek,
prawda zalecenia, zaleceniami ale nie zmienia to faktu że są całkiem sensowne biorąc pod uwagę rozwój pilota, obecny sprzęt na rynku, inne programy szkoleń z innych krajów, stopnie wyszkolenia itd. Według mnie rozbudowanie tego 20 lat starego dokumentu było konieczne i dobrze że to uczyniono. Nie oczekujmy dokumentu idealnego, bo takiego nie ma który wszystkich pogodzi, ale naprawdę to nowe SPP to postęp.
Na koniec filmu powiedziałem ironicznie że ten dokument nie jest taki głupi, bo wszystko można zrobić lepiej. A co do kpiarskiego tonu, to czego się spodziewałeś? Że przejdę obojętnie wobec obecnego stanu faktycznego w Polsce i tego co jest zatwierdzone w przepisach i że ten stan przygotowali nam inni instruktorzy? Uważasz że wymogi do licencji tandemowej polskiej w postaci 50 godzin to nie jest kpina jeżeli to porównasz z wymogami z SPP ale i również z wymogami które są w innych krajach?
Kilka lat temu jak poruszaliśmy program szkolenia, byłeś jednym z niewielu instruktorów który przyznał że to co jest średnio Tobie odpowiada. Zmieniłeś zdanie w tej kwestii?
Dlaczego nic w ciągu ostatnich 3 lat kiedy poruszyliśmy temat przepisów i wymogów odbywania egzaminów nic się nie zmieniło w tej kwestii? Twierdzisz że SILP istnieje tylko na papierze, to po co jesteś w stowarzyszeniu? Do czego służy to stowarzyszenie obecnie? Jaka jest Twoja rola w stowarzyszeniu SILP? Dlaczego nic nie robicie w kwestii likwidacji egzaminów państwowych? Czy Twoje poglądy się zmieniły?
Z góry dziękuję za odpowiedzi na wyżej wymienione pytania.
prawda zalecenia, zaleceniami ale nie zmienia to faktu że są całkiem sensowne biorąc pod uwagę rozwój pilota, obecny sprzęt na rynku, inne programy szkoleń z innych krajów, stopnie wyszkolenia itd. Według mnie rozbudowanie tego 20 lat starego dokumentu było konieczne i dobrze że to uczyniono. Nie oczekujmy dokumentu idealnego, bo takiego nie ma który wszystkich pogodzi, ale naprawdę to nowe SPP to postęp.
Na koniec filmu powiedziałem ironicznie że ten dokument nie jest taki głupi, bo wszystko można zrobić lepiej. A co do kpiarskiego tonu, to czego się spodziewałeś? Że przejdę obojętnie wobec obecnego stanu faktycznego w Polsce i tego co jest zatwierdzone w przepisach i że ten stan przygotowali nam inni instruktorzy? Uważasz że wymogi do licencji tandemowej polskiej w postaci 50 godzin to nie jest kpina jeżeli to porównasz z wymogami z SPP ale i również z wymogami które są w innych krajach?
Kilka lat temu jak poruszaliśmy program szkolenia, byłeś jednym z niewielu instruktorów który przyznał że to co jest średnio Tobie odpowiada. Zmieniłeś zdanie w tej kwestii?
Dlaczego nic w ciągu ostatnich 3 lat kiedy poruszyliśmy temat przepisów i wymogów odbywania egzaminów nic się nie zmieniło w tej kwestii? Twierdzisz że SILP istnieje tylko na papierze, to po co jesteś w stowarzyszeniu? Do czego służy to stowarzyszenie obecnie? Jaka jest Twoja rola w stowarzyszeniu SILP? Dlaczego nic nie robicie w kwestii likwidacji egzaminów państwowych? Czy Twoje poglądy się zmieniły?
Z góry dziękuję za odpowiedzi na wyżej wymienione pytania.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość