Topniusy / Żywiec Air Team

Dyskusja na tematy nie pasujące w żaden sposób do pozostałych kategorii na forum. Dyskusje niezwiązane z glajtami, a nawet nielotnicze proszę umieszczać w "Szwarc, mydło i powidło"
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 maja 2020, 21:47

Piotr Domański pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Piotr Domański pisze:To, że ktoś dobrze lata nie znaczy że wie dlaczego i jak to wytłumaczyć. W ten sposób powstało parę trudnych do wytępienia mitów gdy dobrzy piloci mówili co im się wydaje.


Prawie połowa PPGantów czy motolotniarzy nawet tych z kilkudziesięcioletnim stażem szybciej wznosi się pod wiatr;))

To akurat jest prawda, ale jedynie do kilkudziesięciu metrów nad ziemią. Potem kierunek wiatru przestaje mniev znaczenie.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 maja 2020, 21:56

Piotr Domański pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Piotr Domański pisze:To pewnie zależy od ugięcia i w różnych konstrukcjach może to różnie wypadać. Skrzydła o dużym wydłużeniu mogą być na te ustawienie rąk dość wrażliwe. Wg. moich obserwacji obaj macie rację:)

Nie masz racji. Żeby podnieść najpierw centropłat trzeba rozszerzyć ręce. Ta zasada dotyczy wszystkich skrzydeł. To, że ktoś dobrze lata nie znaczy że wie dlaczego i jak to wytłumaczyć. W ten sposób powstało parę trudnych do wytępienia mitów gdy dobrzy piloci mówili co im się wydaje. Chyba że w tłumaczeniu jest jakiś błąd i niepotrzebnie podważam wiedzę Krigela.

To nie problem tłumaczenia tylko problem skrótów myślowych, ustawienie szeroko rąk powoduje skrócenie linek od cenrtopłatu tak jak mówisz ale też w niektórych konstrukcjach motyla, czyli końcówki i tak uniosą się pierwsze.
Nie powinieneś też napisać, że nie mam racji bo napisałem, że zgadzam się w tym wypadku z każdą racją:)

Możesz się zgadzać z Krigelem, ale on nie ma racji. Perfekcyjnie startuje alpejką, więc klasyka to już z pewnością nie używa (chyba, że kupił sobie napęd :). Czyli nawet nie powinien wiedzieć jak i dlaczego się robi pewne rzeczy w klasyku. To podniesienie rąk do góry to metoda startu "na byka" i stosuje się ją u pilotów którzy mają problemy ze stawem barkowym, a co za tym idzie z silnym odgięciem rąk do tyłu podczas podnoszenia skrzydła. Wysoka pozycja rąk pomaga jeszcze wtedy gdy stok jest stromy i skrzydło leży powyżej pilota. Przy niskiej pozycji rąk podczas startu krawędź natarcia jest ciągnieta w dół po stoku, przy wysokiej bardziej poziomo. E.... i tak nikt już nie słucha.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 maja 2020, 22:21

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Piotr Domański pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:


Prawie połowa PPGantów czy motolotniarzy nawet tych z kilkudziesięcioletnim stażem szybciej wznosi się pod wiatr;))

To akurat jest prawda, ale jedynie do kilkudziesięciu metrów nad ziemią. Potem kierunek wiatru przestaje mniev znaczenie.

Ten.problem był omawiany w tym wątku:
viewtopic.php?f=4&t=229&hilit=R%C3%B3%C5%BCnice+z+wiatrem+i+pod+wiatr&start=20#p2075
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Marcin. » 06 maja 2020, 22:33

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak się trzyma ręce wąsko to najpierw są ciągniete końcówki a nie centropłat. To tak a propos rad Krigela.


A moze to chodzi o analogie do trzymania tasm A w jednym reku przy podnoszeniu skrzydla. Wtedy nie ma roznicy w odleglosci do skrzydla -symetrycznie jest na bank . Ale tez moze to byc dyskusja o innych rodzajach tasm. Moze sa tam oddzielne grupy linek.

Albo odwrotna teoria apropos przysiadania zaklapionej strony. Doswiadczony gosc moze to robic , a poczatkujacy chyba nie ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 maja 2020, 22:41

Marcin. pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jak się trzyma ręce wąsko to najpierw są ciągniete końcówki a nie centropłat. To tak a propos rad Krigela.


A moze to chodzi o analogie do trzymania tasm A w jednym reku przy podnoszeniu skrzydla. Wtedy nie ma roznicy w odleglosci do skrzydla -symetrycznie jest na bank . Ale tez moze to byc dyskusja o innych rodzajach tasm. Moze sa tam oddzielne grupy linek.

Rodzaj taśm nie ma znaczenia. Przy starcie alpejką gdy mam zapadnięty centropłat i chcę go podnieść, to biorę taśmy A w obie ręce i ciągnę szeroko rozrzuconymi rękami na boki. Stosuje tą metodę szczególnie wtedy gdy wypełnione stabila rwą się do lotu a centropłat jest zapadnięty. W klasyku postawa to prawidłowe rozłożenie skrzydła. W alpejce można sobie pozwolić na niechlujstwo jeśli pilot dobrze opanował tą technikę.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: prokopcio » 06 maja 2020, 23:06

Co do tego rozkładania skrzydła i zapadaania centropłata to uczono mnie, również często spotykam się że powinno się wyciągać centralną część aby wstawała szybciej.
Ja do fej metody jestem jakiś koślawy i mi nie wychodzi, za to nie mam żadnego problemu ze stawiankem rozłożonego "normalnie" równo i symetrycznie ( dot. 4 różnych skrzydeł) . Koledzy wyciągają centropłat a nawet zawijają stabile... Może to kwestia układania rąk albo jesczcze inne upośledzenie ;)
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 maja 2020, 23:17

Trzeba by popatrzeć. Popularnym błędem oprócz zbyt płaskiego rozłożenia skrzydła jest wypychanie rąk do przodu. To też często prowadzi do podwijania się centropłata i skrzydło robi motyla. Co do rozkładania to skrzydła o wydłużeniu 5 - 5,5 są bardzo tolerancyjne na błędy w rozłożeniu i nawet gdy końcówki nie są ułożone w łuk to skrzydło nie robi motyla. Problemy zaczynają się przy większych wydłużeniach .
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
sto
Posty: 223
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 01:10
Reputation: 142

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: sto » 07 maja 2020, 01:07

Siłą rzeczy wywód jest trochę skrócony. Być może lepiej by było jakbyśmy opisali procedurę startu polecanego przez Chrigela pełniej:
    - tyczy się zwłaszcza glajtów z dużym wydłużeniem
    - rozłożyć glajta prosto, ale stabile zawinąć do przodu
    - ręce im bliżej siebie tym lepiej
    - w trakcie rozbiegu przesunąć ręce do przodu (od momentu jak glajt jest metr nad ziemią)
W sumie po to dajemy do źródeł, żeby zainteresowani tematem mogli bezpośrednio od autora posłuchać i zobaczyć - pokazuje to rękami.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 maja 2020, 10:41

Przy takim opisie to się zgodzę. Jak się stabile zawinie
do przodu to problem motyla znika a podniesienie rąk do góry pomaga podnieść centropłat, szczególnie na stromym stoku. To jak szeroko są trzymane ręce nie ma znaczenia. Takie rzeczy trzeba dokładnie tłumaczyć. Na Lijaku widziałem jak jeden z naszych pilotów startował w normalnych warunkach biegnąc cały czas tyłem i odwracając się dopiero w powietrzu po starcie. Nie tylko że nie był w stanie utrzymać kierunku na rozbiegu to wystartował prosto na przelatującego glajta. A to wszystko dlatego, że ktoś radośnie pierdolnął na jutubie że tak powinna wyglądać alpejka.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: prokopcio » 07 maja 2020, 10:50

Jak czasem widzę i słyszę, że ktoś w alpejce potrafi kontrolować skrzydło to przychodzi mi myśl : nie widziałeś jak to robią "dzieci marokańskiej pustyni" ;)
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 maja 2020, 11:05

Artur do tej pory ma kompleksy :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: calhal » 07 maja 2020, 12:12

Zbyszek Gotkiewicz pisze:A to wszystko dlatego, że ktoś radośnie pierdolnął na jutubie że tak powinna wyglądać alpejka.

Nie obraź się Zbyszek, ale w tym wypadku to nie "ktoś", tylko Chrigel, i tłumaczy swoją technikę wynikającą z wielu prób i obserwacji. Ktoś, kto chce tak samo startować, to powinien to najpierw dobrze przećwiczyć.

Inna sprawa, że to może być trochę jak tutoriale Theo de Blic'a o akro - helikopter to tylko 1, 2 i 3 i już. Tylko o swoich zaprogramowanych i automatycznych ruchach to nie wspomni bo nawet o tym nie myśli.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 maja 2020, 12:22

Odniosłem się tylko do tego co usłyszałem w newsach a nie chcę żeby mi potem piloci tak startowali tłumacząc że robią to samo co Chrigel. Nie musisz się oburzać, że potraktowalem Chrigela tak, jak Rosjanie Hartmanna.
Zbyszek Gotkiewicz

JarekPG
Posty: 97
Rejestracja: 16 września 2019, 14:17
Reputation: 16
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: JarekPG » 07 maja 2020, 16:45

Czy mowa o sterowaniu 2d czy zwykłym

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Piotr Domański » 07 maja 2020, 19:08

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Piotr Domański pisze:
Prawie połowa PPGantów czy motolotniarzy nawet tych z kilkudziesięcioletnim stażem szybciej wznosi się pod wiatr;))

To akurat jest prawda, ale jedynie do kilkudziesięciu metrów nad ziemią. Potem kierunek wiatru przestaje mniev znaczenie.

Ten.problem był omawiany w tym wątku:
viewtopic.php?f=4&t=229&hilit=R%C3%B3%C5%BCnice+z+wiatrem+i+pod+wiatr&start=20#p2075

Ten, który nad chmurami czy we mgle może być to nawet i 5 m nad terenem będzie wstanie określić kierunek wiatru na podstawie tylko wariometru będzie... nie wiem kim, ale na pewno nie człowiekiem. Zgodzę się, że warstwy mogą się ścierać nawet na kilku metrach w pionie i te różnice prędkości czy kierunku mogą być znaczące dla glajtów.
Trochę bawię się w baloniarkę i przez ten czas wypuściłem pewnie kilka tysięcy baloników aby okreslić kierunek, o coriolisie przy wietrze gradientowym do 5m/s i do wysokości powiedzmy 1000m, można zapomnieć, tu zmiana kierunku to raczej sprawa zależna tylko i wyłącznie od warunków lokalnych i praktycznie mało przewidywalna.
Wg. mnie mit o większej prędkości wznoszenia pod wiatr bierze się jedynie z powodu niedoskonałości ludzkiego mózgu. Ciężko sobie wytłumaczyć że coś co wyraźnie widzimy nie jest prawdą i niejako automatycznie po zakręcie z wiatrem manetka się nadusza. Balonem też ciężej lecieć z prędkością 5m/s tuż nad gruntem i jak się leci szybko to ręka sama sięga do palnika i leci się wyżej niż wtedy kiedy tempo jest spacerowe, mimo że ten balon tak naprawdę ma w dupie jak szybko przemieszcza się ziemia pod nim;) Bardzo rzadko czuć opływ powietrza na twarzy w locie poziomym pomimo, że równik jest kilkanaście metrów wyżej niż kosz, także te ściery i różnice prędkości to też raczej rzadkość szczególnie w warunkach w których latają PPGanci.
Wspomniałem o tym bo wczoraj na grupie pilot tandemowy ze zdaje się dość dużym stażem twierdził, że ciągiem- pod wiatr- to może da się przeciągnąć.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: prokopcio » 07 maja 2020, 19:49

Ludzie po prostu mylą prędkość wznoszenia i stromość wznoszenia ( względem gruntu ).
Np. Intuicyjnie organizm wie lecąc z wiatrem że się nie zmieści nad jakąś przeszkodą a pod wiatr spokojnie mimo takiego samego wznoszenia widzi inne "ścieżki".
Łukasz Prokop

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Piotr Domański » 07 maja 2020, 20:15

Naturalnie. Motolotniarze czy samolociarze tego tak nie rozstrząsają bo mają prędkościomierz, bez którego trudno latać na sprzęcie w którym ma się duży wpływ na kąt natarcia.

Gość

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Gość » 07 maja 2020, 21:31

calhal pisze:... Chrigel, i tłumaczy swoją technikę wynikającą z wielu prób i obserwacji. Ktoś, kto chce tak samo startować, to powinien to najpierw dobrze przećwiczyć.
Inna sprawa, że to może być trochę jak tutoriale Theo de Blic'a o akro - helikopter to tylko 1, 2 i 3 i już. Tylko o swoich zaprogramowanych i automatycznych ruchach to nie wspomni bo nawet o tym nie myśli.


Patrząc na to (od 1:00):
mam wrażenie, że technika startu Chrigela to tylko i wyłącznie automatyczne ruchy. Tutaj za bardzo nie ma czasu na myślenie.

Awatar użytkownika
sto
Posty: 223
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 01:10
Reputation: 142

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: sto » 28 maja 2020, 16:45

Trzecie wydanie:

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Topniusy / Żywiec Air Team

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 maja 2020, 17:04

Karolina na wstępie bardzo podniosła temperaturę.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość