Latanie w czasie Fenu

Znajomość meteorologii jest wymagana do bezpiecznego latania, ale jest też ciekawa sama w sobie. W tym forum możesz zamieszczać wszystko co związane z pogodą, zarówno w ujęciu paralotniowym jak i w ogólnym
JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Latanie w czasie Fenu

Postautor: JakubM » 23 września 2019, 12:41

Poniżej moje pojedyncze doświadczenie z lataniem w czasie Fenu. Może komuś się przyda i oszczędzi kłopotów.

Miejsce: Kronplatz
Prognoza pogody na http://www.wetteralarm.at/de/wetter/foe ... _1rjq5CUkc wskazuje na północy Fen (różnica ciśnień pomiędzy południową i północną stroną Apl powyżej 4hPa).
Rano stacja na Speikboden pokazuje wiatr 20km/h z porywami do 40km/h. W tym samym czasie na Ktonplatz 10km/h z porywami do 20km/h.
W ciągu dnia na Speikboden porywy wiatru spadają do 20km/h. Na Kronplatz trzeba wyczekać na podmuch wiatru do startu.

Na startowisku było trochę pilotów szykujących się do startu. Rano póki nad Kronplatz stała chmura chwilę polatali, potem poszło sporo zlotów.

Dużo osób na starcie ostrzegało przed Fenem, że może przyjść po 16tej, tak jak poprzedniego dnia i uderzyć nagle, bez ostrzeżenia. Większość szykowała się do startu.
Instruktor lokalnej szkółki który wypuszczał swoich uczniów twierdził, że Fen zegarka nie ma i może uderzyć w każdej chwili, ale póki nad granią Alp (na północ) stoją chmury to jest bezpiecznie. Jak chmury znikną to lepiej uważać.

1h później chmury znikają na przedłużeniu doliny która idzie na północ od Kronplatz, ale ciągle stoją w innych miejscach. Szkółka nadal lata.

Startuję po 13tej - w powietrzu masło, żagiel nie działa, są pojedyncze słabe bąble termiczne które pozwalają pobujać się godzinkę.
O 15:30 wjeżdżam na górę jeszcze raz ok. 16 tej ponownie startuję. Z początku warunek podobny. Słaba terma, wiatr ok 6-9km/h.
W pewnej chwili widzę, że nad główną granią Alp nie ma żadnych chmur, jedna ostatnia duża została zwiana nad dolinę. Na moje szczęście byłem nisko i podchodziłem już do lądowania gdy w ciągu minuty uderzył wiatr i na vario zobaczyłem 33km/h. Chwilę później byłem z małą przygodą bezpiecznie na ziemi, ale kilku pilotów zaczęło walkę w powietrzu. Szczęśliwie wszyscy wylądowali cali i zdrowi.

Nie wiem na ile sugestie usłyszane na miejscu mają pokrycie w rzetelnej wiedzy, tym razem obie teorie znalazły pokrycie w doświadczeniu - czy to przez koincydencję czy przez przypadek nie mi oceniać.

Awatar użytkownika
tooosh
Posty: 339
Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
Reputation: 154
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Latanie w czasie Fenu

Postautor: tooosh » 23 września 2019, 16:23

JakubM pisze:[...]Instruktor lokalnej szkółki który wypuszczał swoich uczniów twierdził, że [...] Fen [...] może uderzyć w każdej chwili, ale póki nad granią Alp (na północ) stoją chmury to jest bezpiecznie. Jak chmury znikną to lepiej uważać.

1h później chmury znikają [...] Szkółka nadal lata. [...]


Fuck logic.
http://www.SRUdoChmury.pl

Marcin Duszyński

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Latanie w czasie Fenu

Postautor: JakubM » 23 września 2019, 16:31

tooosh pisze:
JakubM pisze:[...]Instruktor lokalnej szkółki który wypuszczał swoich uczniów twierdził, że [...] Fen [...] może uderzyć w każdej chwili, ale póki nad granią Alp (na północ) stoją chmury to jest bezpiecznie. Jak chmury znikną to lepiej uważać.

1h później chmury znikają [...] Szkółka nadal lata. [...]


Fuck logic.

Może nie wyraziłem się wystarczająco precyzyjnie. Instruktor twierdził, że należy mieć się na baczności jak znikną wszystkie, sam zwrócił mi uwagę, że w pierwszej kolejności znikają na przedłużeniu doliny, ale to jeszcze nie sygnalizuje bezpośredniego zagrożenia.

Kamil Stepien
Posty: 44
Rejestracja: 01 września 2016, 12:26
Reputation: 23
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Latanie w czasie Fenu

Postautor: Kamil Stepien » 24 września 2019, 20:59

JakubM pisze:Poniżej moje pojedyncze doświadczenie z lataniem w czasie Fenu. Może komuś się przyda i oszczędzi kłopotów.

Instruktor lokalnej szkółki który wypuszczał swoich uczniów twierdził, że Fen zegarka nie ma i może uderzyć w każdej chwili, ale póki nad granią Alp (na północ) stoją chmury to jest bezpiecznie. Jak chmury znikną to lepiej uważać.


Dzieki za informacje. Nie znalem tego patentu. Moze kiedy sie przyda, choc przy prognozowanej roznicy cisnien 4 hPa raczej nie odwazylbym sie nie start, jakby nie bylo, niedaleko glownej grani Alp.

Kamil


Wróć do „Meteorologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość