Oszacować przed holem gdzie jest komin

Latanie bezsilnikowe
Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: prokopcio » 30 marca 2020, 23:36

Czy podzielicie się wiedzą jak wybieracie moment holu i kierunku lotu w celu znalezienia ważnego/pierwszego najbliższego komina.
Albo jeszcze lepiej w którym momencie się nie holować / przeczekać i gdzie nie lecieć bo na pewno będzie wtopa.
Ostatnio zmieniony 30 marca 2020, 23:42 przez prokopcio, łącznie zmieniany 2 razy.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4177
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: uriuk » 30 marca 2020, 23:39

Kiedy nasuwa sie cien od wielkiej chmury to nie rokuje zbyt dobrze

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 31 marca 2020, 01:12

Start tuż po przejściu komina może dać niski hol. Dlatego lepiej startować tuż przed kominem. Wskaźnik wiatru ustawiony jakieś 20 metrów przed pilotem będzie dawał odpowiednie wyprzedzenie z info o wietrze.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: prokopcio » 31 marca 2020, 10:37

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Start tuż po przejściu komina może dać niski hol. Dlatego lepiej startować tuż przed kominem. Wskaźnik wiatru ustawiony jakieś 20 metrów przed pilotem będzie dawał odpowiednie wyprzedzenie z info o wietrze.
ale jak to wykorzystać. Wybacz, jestem laikiem i dopiero zamierzam się uczyć "termiczności".
czy chodzi ci o coś takiego :
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 31 marca 2020, 11:09

Filmik mi się nie otwiera bo mam tu słaby Internet. Jak siedzisz na starcie to obserwujesz cykle termiczne. Objawia, się to tym, że zaczyna wiać, wieje przez kilka minut i wiatr na jakiś czas przycicha. Gdy wiatr się nasila to znaczy że komin jest nad nami. Gdy wiatr przycicha to znaczy że odchodzi z wiatrem i gdybyśmy teraz wystartowali to dostaniemy tylko duszenia i turbulencje za kominem. Dlatego najlepiej startować gdy komin nadchodzi. Z reguły nadejście komina jest anonsowane pojedynczymi, krótkotrwałymi podmuchami pochodzącymi z warstwy korowej komina. Najczęściej po trzecim takim podsłuchu zaczyna się rdzeń i to jest najlepszy moment do startu. Potem najlepiej trafić w komin na końcu holu. Jak mamy wysokość to warto się nawet wyczepić w kominie. Znając miejsce gdzie się holujemy to możemy wytypować te punktu które uwalniają kominy i po wyczepieniu lecimy do tych miejsc
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: der » 31 marca 2020, 13:48

No to może ja, jako, osoba lubiąca "oszczędzać nogi" i nie dająca się przepracowywać swojej wyciągarce dodam swoje 3 grosze :)

Pisałem już o tym w jakimś wątku, ale mogę przypomnieć.

Nie mam żadnego wskaźnika. Co nie znaczy, że na lotnisku go nie ma, bo są w sumie 3, ale najbliższy zwykle 200-300 metrów ode mnie. I to jest dobre, bo są na tyle duże, że widzę je wszystkie i informacja z nich jest na tyle wartościowa, że warto brać pod uwagę każdy z nich. Najlepiej, jeśli każdy pokazuje coś innego :)
Najpierw biorę pod uwagę kierunek rozłożenia liny. Potem oceniam skąd będą nadchodzić odrywające się kominy. Oczywistym jest, że kominy będą się odrywać z różnych miejsc zależnie od kierunku wiatru. To ważne przy podjęciu decyzji, w którą stronę skręcić po wyczepieniu, jeśli w trakcie holu nie będzie komina. Niezdecydowanie działa zawsze na niekorzyść i ciągnie do ziemi.
Nie czekam na podmuch na starcie, bo wtedy zwykle jest już za późno. Jeśli wiatr jest słaby, to po wyczepieniu jest szansa, że noszenie po nawrocie dogonię, ale jeśli silniejszy, to nawrot nie ma żadnego sensu. Pozostaje próba ustawienia się pod wiatr i wyczekiwania w jakimś korzystnym miejscu wywołującym kominy na oderwanie się kolejnego (2 minuty holu, plus minuta, czy dwie zawisu, jakaś szansa na kolejny cykl jest), lub grzeczne wylądowanie na starcie i kolejna próba. Próba heroicznego gonienia za noszeniem, które spotkaliśmy na starcie kończy się zwykle wpakowaniem w duszenia nawietrznej komina i długim kształcącym spacerkiem z różyczką.
Jeśli jak u nas na lotnisku mamy wyzwalacze w postaci przerzedzonej linii drzew po jednej stronie, a budynki AO po drugiej, to dobrym momentem jest start z lekko bocznym wiatrem, jeśli zwykle wieje "w twarz". i w tę stronę (w którą wieje) należy skręcić po wyczepieniu szukając komina, który ten boczny wiatr generuje i udać się w okolice połowy długości między startem a wyciągarką.
Najczęstszym błędem jaki robią holujący się, to pomimo nie wykrycia żadnych noszeń w trakcie holu w postaci falowo narastającego wznoszenia i spadku prędkości postępowej w odniesieniu do ziemi, lot niemal tą samą drogą z powrotem w kierunku wyciągarki.
Patrz w niebo ! najlepiej jeszcze przed startem. Szukaj ptaków. Im większe tym bardziej leniwe i idealnie zamarkują ci miejsce, w które po wyczepieniu się udać. Jeśli masz wysokość a przed sobą drzewa na skraju łąki, lub pola, idealnie jeśli te znajduje się na zawietrznej tychże drzew, tam szukaj pierwszego noszenia. Ale nie rób tego mając 50 czy 100 metrów do ziemi. Bo może cię poskładać.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: prokopcio » 31 marca 2020, 15:41

Dzięki za wskazówki.

Jak wpomniałem dopiero zaczynam to rozkniniać puki co teoretycznie.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Gdy wiatr przycicha to znaczy że odchodzi z wiatrem

Ten punkt mi się nie klei. Komin zasysa powietrze. Jeśli wieje nam w twarz ( stoimy gotowi na starcie twarzą w stronę wyciągarki ) a wiatr ucicha to znaczy że komin jest przed nami ( zasysa powietrze lecące w naszą sttonę ) jeśli komin mamy za plecami ( odchodzi z wiatrem ) to teoretycznie powinien zwiękrzyć wiatr wiejący w pysk.
Łukasz Prokop

matgaw
Posty: 853
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: matgaw » 31 marca 2020, 15:54

Wiatr zwykły hest zwykle dużo słabszy niż kominowy. Jak wiatr słabnie to znaczy że to już wiatr główny :)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 31 marca 2020, 16:41

Wszystko zależy od odległości pomiędzy kominami.
Jak napisał matgaw, a oprócz tego: Jeśli przerwy są długie, to zanim zapłacisz do następnego to jesteś już na ziemi. Jeśli kominy odchodzą często, to rzeczywiście na holu można zaliczyć dwa noszenia.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: prokopcio » 31 marca 2020, 19:33

matgaw pisze:Wiatr zwykły hest zwykle dużo słabszy niż kominowy. Jak wiatr słabnie to znaczy że to już wiatr główny :)
filmik który przytoczyłem ładnie pokazuje jak komin zmienia kierunek wiatru o 180stopni.

Tyle, że jeśli taki komin tworz się od strony wyciągarki to musielibyśmy się holować z wiatrem. To też lipa.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 31 marca 2020, 20:36

Bywają takie sytuacje je na lotnisku, szczególnie przy braku wiatru gradientowego że przez cały dzień wieje w plecy zarówno pilotowi jak i wyciągarkowemu :)
Zbyszek Gotkiewicz

matgaw
Posty: 853
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: matgaw » 31 marca 2020, 23:08

prokopcio pisze:
matgaw pisze:Wiatr zwykły hest zwykle dużo słabszy niż kominowy. Jak wiatr słabnie to znaczy że to już wiatr główny :)
filmik który przytoczyłem ładnie pokazuje jak komin zmienia kierunek wiatru o 180stopni.

Tyle, że jeśli taki komin tworz się od strony wyciągarki to musielibyśmy się holować z wiatrem. To też lipa.

No ok, ale przekombinowujesz problem... Generalnie jest sobie słaby wiaterek... potem chwila ciszy / kręcącej się ciszy. Potem zaczyna dymać mocno - kierunek nawet możemy pominąć. Potem przestaje dymać i są słabe wiatry / cisza. Potem znowu lekki wiaterek. I kółko się powtarza.

Cisza / słabiutki wiaterek = tuż przed / za kominem
Dyma = przechodzi komin
Taki sobie wiaterek ale z ustalonego kierunku i w miarę równomierny = jesteśmy pomiędzy kominami

Oczywiście można tu teraz gdybać co w pierdylionie sytuacji przy różnej sile wiatru czy kierunkach, ale czy to jest w ogóle istotne w tych rozważaniach?

Odpowiadając na tytułowe pytanie - ja bym się holował, jak wiem że wiatr główny zaczął słabnąć albo właśnie zaczęło dymać - wtedy masz największe szanse. Najgorzej jak właśnie przestało mocno wiać i zaczęła się kręcąca cisza.

matgaw
Posty: 853
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: matgaw » 31 marca 2020, 23:11

Aha, wiatr główny od komina można odróżnić jeszcze jednym sposobem.

Jak sobie wieje takie ledwo 1 czy 2 m/s, to jeżeli jest to wiatr zwykły - to skrzydło leży niewzruszone na ziemi, ani drgnie
A jak zawiewa sobie komin 1-2 m/s ("niby zwykły wiatr") - to skrzydło zaczyna reagować, trochę je nawet samo podwiewa, zwiewa, rusza się

Dlaczego? Bo nawet przy gruncie ten wiatr nie do końca wieje w poziomie i łatwiej mu poderwać skrzydło (przy mniejszej prędkości)

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: prokopcio » 01 kwietnia 2020, 00:03

tyle, że komin na starcie to jest mi mało przydatny, zanim się wyholuję to on już będzie zbyt daleko, żeby go dogonić (chyba).
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 01 kwietnia 2020, 11:04

prokopcio pisze:tyle, że komin na starcie to jest mi mało przydatny, zanim się wyholuję to on już będzie zbyt daleko, żeby go dogonić (chyba).

Kominów najczęściej się nie gania. Nawet jak wypadniesz z komina tuż przed wyczepieniem się z holu, to potem gonienie takiego komina jest problemem, bo okazuje się że trudno go znaleźć. Najlepszym sposobem jest znajomość miejsc, gdzie uwalnianie są kominy. Ja robię sporo holi i okazuje się, że najważniejsza jest pora kiedy się holujesz. Są godziny gdy trudno ominąć noszenie. Oczywiście gdy te noszenia danego dnia są. Bo są też dni całkowicie bez termiki. Taką najlepszą godziną jest ta o której rusza pierwszy komin dnia. Te kominy są mocne i spokojne. Zaczyna się to u nas latem między godziną 9 a 10. Warto poobserwować. Późniejsze kominy, aż do południa są słabsze. Potem po południu to wszystko się ustala na jakimś poziomie. Na przykład 1 komin na trzy hole. Mam zresztą zasadę, że jeśli przez trzy hole nie znajdę komina, to znaczy że nie ma co szukać. Raz tylko holowałem się pięć razy do zabrania, ale to zawody były i traf chciał, że w Michałkowie. Tego dnia kominy odchodziły znad budynków, ale my nie mogliśmy przelatywać lotniska w poprzek pasa bo szybowce latały. Charakter komina rozpoznajemy w trzech pierwszych noszeniach i wtedy wiemy jak będą wyglądały kominy tego dnia. Jaka będzie siła noszeń, podstawa, średnica, turbulencje, gęstość noszeń. Z moich obserwacji na płaskim wynika, że kominy występują najczęściej na uwalniaczach, ale statystycznie to co jakieś 4 km. Uwalniaczami najczęściej są: szczyty wzgórz, linie wiosek, brzegi zbiorników, kępy drzew na polach, drogi z rzędem drzew, linie energetyczne te duże, cmentarze, nawietrzne krawędzie lasów oraz kompleksy leśne po południu. Czasem uwalnia noszenia mogą także kontrasty pomiędzy cieniem od chmury a miejscem nasłonecznionym. Raz latałem w Brzegu przez jakieś 10 minut nad kombajnem który wycinał ciepłe powietrze ze zboża i wyrzucał je do góry. Potem zebrał się normalny komin w którym mogłem się wykręcić. To można by długo opowiadać :)
Zbyszek Gotkiewicz

Bumat
Posty: 501
Rejestracja: 09 września 2016, 16:53
Reputation: 362
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Bumat » 03 kwietnia 2020, 20:13

[quote=" jak wybieracie moment holu i kierunku lotu w celu znalezienia ważnego/pierwszego najbliższego komina.
.[/quote]
Możliwość wyboru momentu holu, to wielkie szczęście,w wielu miejscach holowań niedostępne śmiertelnikom; zwykle startujesz losowo bo za tobą kolejka. Na holu obserwujesz ptaki, skoki noszeń na wario, dryfowanie ( często ku kominowi), i patrzysz na innych już w locie. Po wyczepieniu przelatujesz nad miejscami, które mogą uwolnić komin.

Pozdr.
B

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4177
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: uriuk » 03 kwietnia 2020, 21:25

Ponizej 300 m to nie komin tylko jakies ch..wico. Oprocz umiejetnosci namierzenia tego czegos, wazna jest umiejetnosc wygielgania sie w tym do wysokosci, na ktorej komin zaczyna byc kominem. Jest to tzw. rzezba w materiale miekkim.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: der » 03 kwietnia 2020, 21:28

Holując się w grupie również można wybierać moment startu. Podganiając kolejkę zwózką lin, pomocą w oszpejeniu kolegi, czy też nie przeciąganiu startu czekaniem niewiadomo na co. Z dwojga wolę spenetrowane powietrze, ocenę sekwencji noszeń niż możliwość samotnego startu o dowolnej porze.

Bumat
Posty: 501
Rejestracja: 09 września 2016, 16:53
Reputation: 362
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: Bumat » 03 kwietnia 2020, 22:35

der pisze:Holując się w grupie również można wybierać moment startu. Podganiając kolejkę zwózką lin, pomocą w oszpejeniu kolegi, czy też nie przeciąganiu startu czekaniem niewiadomo na co. Z dwojga wolę spenetrowane powietrze, ocenę sekwencji noszeń niż możliwość samotnego startu o dowolnej porze.



Zależy gdzie. W Łękach w weekend "grupa" to 50-70 ( czasami więcej ) w kolejce i każdy wie, ze ma tylko jedną szansę, a 1/4 z nich próbuje tej strategii. Mistrzostwo osiągnął w tym Mariusz PSP, jednego zagadał, drugiego postraszył strasznymi kominami a trzeciego przekupił i ... myk do kolejki ;)

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Oszacować przed holem gdzie jest komin

Postautor: der » 04 kwietnia 2020, 07:51

50 70 osób. Pod warunkiem, że połowa lub dwie trzecie z nich to towarzyszące matki z dziećmi. Gdybyście mieli taką frekwencję z holami nie mielibyście żadnych problemów. Rynek nie lubi próżni.


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość