Czasem w churach, czasem nad chmurami.
Bylo dziwnie, podstawa bardzo nierowna i mozna sie bylo zdziwic lecac w spokojnym powietrzu po prostej, bo ziemia pojawiala sie i znikala jak murzyn na przejsciu dla pieszych.
Holowalismy do granicy widocznosci, ale i tak czasem bylo egzotycznie
Polatalim w Borowej
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Polatalim w Borowej
Borsk też polatał, ale trochę zamarzli. Z chmurami podobnie i mokro...
https://goo.gl/photos/B5Je7qg6dMLQLruk9
https://goo.gl/photos/B5Je7qg6dMLQLruk9
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość