Wybór paralotni dla byłego PPG.

Latanie bezsilnikowe
dawidbylyppg
Posty: 3
Rejestracja: 17 stycznia 2019, 19:52
Reputation: 0
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: dawidbylyppg » 18 stycznia 2019, 11:59

Witam !
Z trudem, z wielkim bolem, po 5 latach błądzenia (PPGowania) przeszedlem na właściwą stronę mocy: lataczy swobodnych. :D

I tutaj mam pewien problem z doborem glajta i uprzezy, chciałbym latać rekreacyjnie:
-glownie na żaglu (klify, krawężniki)
-czasem za wyciagarka (parę razy w roku)
-czasem w polskich górach (max raz - dwa razy w roku).

W PPG zawsze byłem wierny Dudkowi (latałem na Synthesisie27, hadronie 22, snake 18). Najfajniejszy był snake, ale najwięcej termiki kręciłem na Synthesisie (oczywiście podczepiony na nieruchomych wyporach, ale dało się)... :lol:

1. Czy możecie polecić jakiegoś lajtowego glajta dla początkującego, tak aby krzywdy nie zrobił, nie straszyl a co by dało się trochę polatać, może jakiś przelot z wyciągarki zrobić.

2. Zastanawiam się także nad dwoma uprzężami: Woody valley Exense, lub Dudek combo - co będzie odpowiedniejsze?

Pozdrawiam, dziękuję z komentarze i odpowiedzi. ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 stycznia 2019, 12:25

Myślę że najrozsądniej byłoby wziąć Nemo 4 w odpowiednim rozmiarze, bo praktycznie musisz się nauczyć latania od nowa. Co do uprzęży, to jeśli tylko Dudek spełnia twoje oczekiwania to nie szukam dalej bo to obecnie najwyższa półka jeśli chodzi o jakość i dopracowanie. Z rozmiarem skrzydła celuj w obciążenie około 3,6 kg/m.
Zbyszek Gotkiewicz

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Krzycha » 18 stycznia 2019, 13:19

Myślę, że mając doświadczenie w lataniu w termice z napędem (szacun!) skrzydło EN-A nie jest dla Ciebie dobrym wyborem. Ani żadne inne skrzydło tzw. szkolne.
Na klifach i krawężnikach będziesz najwolniejszym pilotem i będziesz innym przeszkadzał.
Po holu będziesz lądował po jednym kominie.
W górach to będzie całkowita padaczka.
Ta opinia to oczywiście przypuszczenie, bo nie latałem na tym skrzydle a wnioskuję jedynie z obserwacji. :)

Polecam wybrać uczciwe, pełne (nie niskie ani nie wysokie) skrzydło EN-B któregoś z wiodących (a więc nie DUDEK) producentów skrzydeł "swobodnych".
I koniecznie trzeba się przytulić do pilotów przelotowców, by mój wywód okazał się prawdą, bo wtedy jest szansa na znaczący progres w lataniu nieżelaznym :)
Powodzenie i do. zo. pod chmurą.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4176
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: uriuk » 18 stycznia 2019, 13:35

A dlaczego ma byc najwolniejszym pilotem? Wszystkie skrzydla sa trymowane na ok 38 km/h, roznice predkosci wynikaja z obciazenia. Czyli niedowazone EN C bedzie wolniejsze od dowazonego EN A.
I na koniec: wlasnie padlo 260 km na EN A. Dasz rade tyle na swoim skrzylde?

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Krzycha » 18 stycznia 2019, 13:37

Dam. :)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 stycznia 2019, 14:30

Krzycha. Mylisz się całkowicie w kilku kwestiach. Fajnie jest mieć jakieś przekonania, ale dobrze też umieć je uzasadnić. Skrzydła klasy A ani nie są wolniejsze, ani nie są gorsze w termice. Za to piloci napędowi nie mają cienia umiejętności do latania termicznego, nawet jeśli latali w termice z napędem. Poza tym różnice w sterowaniu i zachowaniach są na tyle duże że trzeba uczyć się od nowa. Acha, znam wiele skrzydeł "uznanych" firm, latających gorzej od tych które robi Dudek.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: ciacholot » 18 stycznia 2019, 18:11

Moim zdaniem jeśli kupisz sobie skrzydło w B klasie ze średnim wydłużeniem to szybciej skończysz zabawę w PG niż Ci się wydaje. Zachowania takiego skrzydła będą dla Ciebie jako napędowca tak nie akceptowalne, że uznasz je za zamach na Twoją dumę pilota o bezpieczeństwie nie wspominając. Zacznij od skrzydła spokojnego i nie wymagającego Nie będzie Cię straszyło i płynnie wejdziesz w ten świat. Jeśli będzie Ci mało to po jednym sezonie sobie podskoczysz wyżej. Nie będzie to trudne bo skrzydła w klasie A sprzedają się łatwo. Jak zrobisz to "od góry" to w najlepszym wypadku stracisz pierwszy sezon o ile nie zrezygnujesz. Skrzydeł w klasie A o wydłużeniu do 5,1 jest kilka i takie MAX wydłużenie bym Ci proponował o ile nie mniejsze.


viewtopic.php?f=3&t=1223&p=10157&hilit=wyboru#p10157
Mariusz Kilian

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: fotolot » 18 stycznia 2019, 20:13

[quote="dawidbylyppg"]Witam !
Z trudem, z wielkim bolem, po 5 latach błądzenia (PPGowania) przeszedlem na właściwą stronę mocy: lataczy swobodnych.

W PPG zawsze byłem wierny Dudkowi (latałem na Synthesisie27, hadronie 22, snake 18). Najfajniejszy był snake...
............................................................................................................................................................
Cześć Dawid , ja w zasadzie bardzo rzadko obecnie latam PPGiem(dopiero po 15 latach i 650h zainteresowałem się dodatkowo lotniami) ale zaciekawił mnie Twój "wielki ból" i odkrycie "właściwej strony mocy" ? Staram się być neutralny w ocenach ale skoro użyłeś takich określeń to czy mógłbyś je rozwinąć uzasadniając co to dla Ciebie oznacza ? Może pomożesz innym zagubionym , którzy "błądzą w bólach" ?

Pozdrawiam Wiesiek

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Krzycha » 18 stycznia 2019, 21:28

Zbyszek.
Całkowicie mylisz się w swoich ocenach. ;)
Dudek robi chyba najgorsze skrzydła do latania swobodnego.
Skrzydła EN-A latają gorzej i wolniej od klas wyższych o czym przekonują się piloci gdy muszą wyjść na przedpole pod wiatr.
I zaklinanie rzeczywistości nic tu nie zmieni. Gdyby latały lepiej od klas wyższych to nikt by ich nie zmieniał.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 stycznia 2019, 21:43

Zapowiada się ciekawa dyskusja :) Czy mógłbyś podać kryteria według których oceniasz skrzydła? Wszystkie skrzydła są trymowane przez producenta z reguły pomiędzy 36 a 39 km/h. Nie zależy to od klasy skrzydła ale od tego jak konstruktor sobie założył. Na przykład jedynym z wolniejszych skrzydeł na trymowej było wyczynowe R 11 Ozona. Jedno z najszybszych skrzydeł to był windtech klasy B który był wytrymowany na 41 km/h i posiadał oprócz tej wady parę innych. Przyvtych samych prędkościach trymowych skrzydła niższych klas z tej samej generacji będą miały większe opadanie. Te różnice i tak są pomijalne jeśli weźmie się pod uwagę to, że początkujący piloci latają najczęściej z zaciągniętymi sterówkami i robią wiele innych wysiłków żeby popsuć doskonałość. Pojedźmy Krzycha na jakieś zawody. Wezmę któreś z tych najgorszych według Ciebie skrzydeł i wtedy zobaczymy na czym ty latasz :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 stycznia 2019, 22:24

Krzycha, ponieważ już od wielu lat miałem dość słuchania takich opowiastek jak twoje, to wziąłem Nemo od Dudka i pojechałem na Mistrzostwa Polski. Czyli miałem według Ciebie najgorsze skrzydło z możliwych i do tego klasy A która według Ciebie nie jest w stanie dolecieć do drugiego komina. No i znalazłem się w połowie stawki wyprzedzając 60 pilotów. Ja jedyny startowałem na skrzydle klasy A. Spróbuj to jakoś wyjaśnić opierając się na swoich przekonaniach.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4176
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: uriuk » 18 stycznia 2019, 22:36

Krzycha pisze, ze jest w stanie zrobic 260 km, wiec pewnie byl na tych MP przed toba :). Lista zawodnikow jest znana, moze dopasujemy na niej Krzycha ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 stycznia 2019, 22:53

Założę się że Krzycha lata na Skywalku, a w ostateczności na tym, no ze Szwajcarii tylko nazwa mi wyleciała z głowy ;)
Zbyszek Gotkiewicz

rk
Posty: 81
Rejestracja: 28 marca 2018, 18:31
Reputation: 34
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: rk » 18 stycznia 2019, 23:05

Też jestem ciekaw dlaczego wybierając Dudki, mam najgorsze skrzydła na rynku?
Oblatałem na holowanym kursie Nemo 2 i XX, później Universala i Colta. Każde było super i każde miało tę samą wadę - mnie :-)
Latam tylko 3 sezony, głównie na naszych klifach i z tego krótkiego doświadczenia wiem, że liczy się prędkość, i opadanie, ponieważ mniejsze opadanie daje wysokość (czyli bezpieczeństwo).
Sama prędkość nie pomoże, ponieważ np. nie dolecisz do plaży nad drzewami.
Obserwując skrzydla na naszych klifach, proponuję wybór np. Optica.
Nemo 4/XX jest super na początek, ale do termiki, a na klifach czasem nie polata, podczas gdy szybsze skrzydła mają jeszcze bezpieczny zapas prędkości.
Choć oczywiście mogę się mylić...
Pozdrawiam,
Robert

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Krzycha » 19 stycznia 2019, 10:57

Zbyszek. Ależ to nie tajemnica. Na tamtych MP wyprzedziłeś mnie a latałem na Astralu 7. I do rzeczy. Porównywanie testpilotów, pilotów zawodników, instruktorów lsatających na A do zwykłego pilota jest bez sensu, bo przykrywają wszystko doświadczeniem, wiedzą etc.
Opini o Dudkach nie zmienię.
Maciek. Ale, że co? Chciałbyś zobaczyć taki mój lot? ;) Ja Ciebie w termice również ... obym się kiedyś doczekał. Tak samo jak i moich 260 km.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4176
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: uriuk » 19 stycznia 2019, 11:20

Myslisz, ze szoste miejsce w Pucharze Polski to zdobylem na zaglu?

Krzycha
Posty: 277
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 88
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Krzycha » 19 stycznia 2019, 11:28

Myślę, że jak na całe wakacje w Borsku bez podpięcia się do glajta, to dowód wypalenia paralotniowego. Po chwale pozostały wspomnienia.
P.s. Jeżeli mylę się co do tego Borska to proszę o dowód w postaci jakiegoś tracka. Choćby świadka, który potwierdzi przelot. Może być do Wiela.

Awatar użytkownika
JoJo
Posty: 71
Rejestracja: 03 kwietnia 2016, 13:26
Reputation: 5
Lokalizacja: Radom
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: JoJo » 19 stycznia 2019, 11:31

Krzycha pisze:Porównywanie testpilotów, pilotów zawodników, instruktorów lsatających na A do zwykłego pilota jest bez sensu, bo przykrywają wszystko doświadczeniem, wiedzą etc.

:lol: No cóż ciekawa dyskusja, tu trzeba by się z Krzychą zgodzić. Zbychu chętnie bym zobaczył Ciebie, Malego, Romka Witkowskiego i paru innych "starych" na A. Coś mi się wydaje że niebo słyszało by wtedy same bluzgi :lol: no może nie od Ciebie :mrgreen: Zbyszek rozważ zwołanie paczki np. tu https://airtribune.com/sxc2019/info fajnie tam, a i klimaty do dyskusji przy alko gatunkowym lub mniej gatunkowym.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 19 stycznia 2019, 11:40

Krzycha pisze:Zbyszek. Ależ to nie tajemnica. Na tamtych MP wyprzedziłeś mnie a latałem na Astralu 7. I do rzeczy. Porównywanie testpilotów, pilotów zawodników, instruktorów lsatających na A do zwykłego pilota jest bez sensu, bo przykrywają wszystko doświadczeniem, wiedzą etc.
Opini o Dudkach nie zmienię.
Maciek. Ale, że co? Chciałbyś zobaczyć taki mój lot? ;) Ja Ciebie w termice również ... obym się kiedyś doczekał. Tak samo jak i moich 260 km.


Krzycha. Czyli jeśli skrzydło w rękach dobrego pilota daje możliwość dobrego latania a w rękach mniej doświadczonego daje mniejszą możliwość polatania, to jak uważasz, co jest przyczyną krótszych lotów? Ja nigdy nie spotkałem się z sytuacją, że ten sam pilot po zmianie skrzydła nagle zaczął latać a wcześniej mimo wysiłków nie dawał rady. To jest bajeczka sprzedawana przez handlarzy wraz z nowym skrzydłem. Najlepiej jeszcze gdy pierwszy lot jest w Bassano lub na Liaku gdzie nie da się wylądować i klient jest przekonany że to zasługa skrzydła. Poza tym ogólne twierdzenie że jakaś firma robi najgorsze skrzydła na świecie jest nic nie warta. Każdej firmie zdarzają się lepsze i gorsze konstrukcje i nie ma liderów ani outsaiderów.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4176
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wybór paralotni dla byłego PPG.

Postautor: uriuk » 19 stycznia 2019, 11:43

Dolecialem do Wdzydz Tucholskich i potwierdzilem swoja opinie o bezsensownosci latania glajtem w termice kiedy ma sie normalne do tego narzedzie, czyli szybowiec. Po prostu szkoda dzionka, kiedy wylosowanie jednego nienoszacego Cu powoduje od razu padake. Z wiekiem czlowiek robi sie coraz bardziej wygodny. Gdybym nie mial licencji szybowcowej, to pewnie latalabym glajtem w termice. Ale poniewaz mam, to uzywam. Zreszta w druga strone to tez dziala. Nie moglem wyjsc z podziwu widzac szybowce latajace na zaglu. Powisialem ze 2 godziny w akwarium na Zarze i wspominam to jako koszmar, bo musialem stale uwazac na kilkanascie szybko poruszajacych sie szybowcow. Nie rozumiem zupelnie gdzie ma byc w tym jakas przyjemnosc. Ale istnieje pewna szansa ze doczekasz sie mojego tracka z termiki i to przynajmniej 100 km na EN A, jesli Dudek zdazy dostarczyc mi V-kinga przed wyjazdem (w lataniu na innych kontynentach istnieje pewna wyzszosc glajta nad szybowcem)


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość