Alternatywa dla uszy+speed

Latanie bezsilnikowe
Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: marek mastalerz » 24 stycznia 2023, 15:12

Ha! No i teraz wyobraźcie sobie świeżego pilota, który chce czerpać widzę z tego forum. Dostał kilka różnych patentów z czego niektóre się wykluczają. Aktorzy niektórych postów podważają pomysły innych autorów.
Tak sobie myślę czy takie forum na jakąś wartość edukacyjną? Skoro wychodzi się stąd z mętlikiem w głowie.

Pozdro.
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

GreeN_DG
Posty: 113
Rejestracja: 14 lipca 2022, 23:59
Reputation: 23
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Uczeń

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: GreeN_DG » 24 stycznia 2023, 15:33

Blazej pisze:Dawno temu mój instruktor pokazał mi technikę gaszenia skrzydła przy silnym wietrze poprzez dynamiczne zaciągnięcie taśm D. Od tamtego czasu ani razu nie byłem przeciorany po polu nawet lądując na wstecznym.

A na filmie Tooosh pokazuje jak lądować przy słowackiej dolinówce.



Ja jestem świeżakiem, ale byłem ostatnio poćwiczyć na ziemi i taśmy D uratowały mnie kilka razy. Przeczytałem o tym w książce "Paralotniarstwo - podręcznik pilota". Olbrzymiej powierzchni patelnia - lotnisko modelarskie.

Wiało 5-6m z porywami do ponad 10m. Podczas tych porywów tylko mocne ściągnięcie taśm D powodowało, że nie zostałem przeciorany po łące.
Z zaciągniętymi taśmami D czekałem aż poryw ustanie - glajt do połowy swojej powierzchni stał pionowo jak latawiec, mogłem centrować jego ustawienie i spokojnie czekać. Same sterówki nic nie dawały - nawet nawinięte kilkukrotnie na dłonie.

To samo było z jego gaszeniem. Jak zaczynał się poryw tylko taśmy D były w stanie położyć glajta.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 24 stycznia 2023, 15:40

Oczywiście, że ma wartość. Większość szuka potwierdzenia swoich przekonań i z różnych wypowiedzi mogą sobie wybrać to co im w duszy gra. Dlatego do tego bogatego spektrum zachowań dorzucę jeszcze jedno niezbędne dla początkujących pilotów. Przewracając się na plecy przy silnym wietrze należy najpierw wykonać przewrót przez bark tak aby szydło ciągnęło nas nogami do przodu a następnie jedną sterówkę puszczamy, drugą zaciągamy mocno tak aby skrzydło obróciło się komorami w dół i też ją puszczamy. Wtedy można wstać z ziemi. Jeśli jesteśmy dziewczęciem można się rozpłakać :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: marek mastalerz » 24 stycznia 2023, 15:56

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jeśli jesteśmy dziewczęciem można się rozpłakać :)


Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają.
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Awatar użytkownika
Blazej
Posty: 324
Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
Reputation: 210
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Blazej » 24 stycznia 2023, 16:17

GreeN_DG pisze:Ja jestem świeżakiem, ale byłem ostatnio poćwiczyć na ziemi i taśmy D uratowały mnie kilka razy. Przeczytałem o tym w książce "Paralotniarstwo - podręcznik pilota". Olbrzymiej powierzchni patelnia - lotnisko modelarskie.

Wiało 5-6m z porywami do ponad 10m. Podczas tych porywów tylko mocne ściągnięcie taśm D powodowało, że nie zostałem przeciorany po łące.
Z zaciągniętymi taśmami D czekałem aż poryw ustanie - glajt do połowy swojej powierzchni stał pionowo jak latawiec, mogłem centrować jego ustawienie i spokojnie czekać. Same sterówki nic nie dawały - nawet nawinięte kilkukrotnie na dłonie.

To samo było z jego gaszeniem. Jak zaczynał się poryw tylko taśmy D były w stanie położyć glajta.


Więc mogę Ci jeszcze podpowiedzieć, że jak już będziesz w 100% kontrolował skrzydło ostatnim rzędem taśm to ta technika również świetnie się sprawdza przy starcie alpejką przy silnym wietrze.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: der » 24 stycznia 2023, 16:34

Wcześniej pisałem o C, bo na glajcie z rzędem D już nie latałem od 9 lat ;)
ale przekaz ten sam.

GreeN_DG
Posty: 113
Rejestracja: 14 lipca 2022, 23:59
Reputation: 23
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Uczeń

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: GreeN_DG » 24 stycznia 2023, 16:41

A mi też chodziło o C. Mój błąd. Na łąkę mam mentora2 i ma 3 rzędy ;)

Awatar użytkownika
tooosh
Posty: 339
Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
Reputation: 154
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: tooosh » 25 stycznia 2023, 04:41

Blazej pisze:Dawno temu mój instruktor pokazał mi technikę gaszenia skrzydła przy silnym wietrze poprzez dynamiczne zaciągnięcie taśm D. Od tamtego czasu ani razu nie byłem przeciorany po polu nawet lądując na wstecznym.

A na filmie Tooosh pokazuje jak lądować przy słowackiej dolinówce.



Odbiegliśmy tu trochę od tematu pierwszej wiadomości, ale dorzucę:

Dalej ląduję podobnie tylko, zamiast hamować sterówkami po dotknięciu ziemi łapię taśmy A i robię fronta, a potem obiegam glajta. Nie przyszłoby mi raczej do głowy w silnym wietrze lądować na speedzie. Nawet lecąc na wstecznym.

Film z kitesurfingu, ale warto dodać, bo w kontekście paralotniarstwa chyba takiego nie widziałem:



marek mastalerz pisze:Ha! No i teraz wyobraźcie sobie świeżego pilota, który chce czerpać widzę z tego forum. Dostał kilka różnych patentów z czego niektóre się wykluczają. Aktorzy niektórych postów podważają pomysły innych autorów.
Tak sobie myślę czy takie forum na jakąś wartość edukacyjną? Skoro wychodzi się stąd z mętlikiem w głowie.

Pozdro.


Forum, zwłaszcza takie, na którym ludzie nie są anonimowi czy wątki na grupach na facebooku czasem zweryfikują różne głupoty, które ktoś usłyszał, błędnie zinterpretował albo wymyślił.
http://www.SRUdoChmury.pl

Marcin Duszyński

rg
Posty: 212
Rejestracja: 08 grudnia 2017, 08:48
Reputation: 70
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: rg » 25 stycznia 2023, 06:58

marek mastalerz pisze:Tak sobie myślę czy takie forum na jakąś wartość edukacyjną? Skoro wychodzi się stąd z mętlikiem w głowie.

Pozdro.


Ma wartość edukacyjną np dla kolegi, którego pomysł o zarzucaniu fronta nisko nad ziemią został skomentowany przez bardziej doświadczonych kolegów. Niektórzy początkujący pewnie nie znali patentu z taśmami A bądź C/D.
Obrazek
--
Najlepszą formą docenienia mojej pracy nad leonardo.pgxc.pl jest POLECENIE i wgrywanie logów.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: der » 25 stycznia 2023, 09:34

tooosh pisze:Dalej ląduję podobnie tylko, zamiast hamować sterówkami po dotknięciu ziemi łapię taśmy A i robię fronta, a potem obiegam glajta. Nie przyszłoby mi raczej do głowy w silnym wietrze lądować na speedzie. Nawet lecąc na wstecznym.


A wątek jest o tym, że polecają i ponoć ćwiczą na SIVach już lądowanie nie tylko na spidzie do ziemi, ale i z zaciągniętymi sterówkami. A nawet o tym robią o tym seminaria. I bądź tu mądry i pisz wiersze ?

Awatar użytkownika
tooosh
Posty: 339
Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
Reputation: 154
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: tooosh » 25 stycznia 2023, 12:02

der pisze:
tooosh pisze:Dalej ląduję podobnie tylko, zamiast hamować sterówkami po dotknięciu ziemi łapię taśmy A i robię fronta, a potem obiegam glajta. Nie przyszłoby mi raczej do głowy w silnym wietrze lądować na speedzie. Nawet lecąc na wstecznym.


A wątek jest o tym, że polecają i ponoć ćwiczą na SIVach już lądowanie nie tylko na spidzie do ziemi, ale i z zaciągniętymi sterówkami. A nawet o tym robią o tym seminaria. I bądź tu mądry i pisz wiersze ?



Rozdzielmy dwa wątki - jeden to lądowanie w słabym wietrze i małej turbulencji, a drugi to lądowanie w silnym wietrze (który urodził się w trakcie dyskusji). Ja pisałem o tym drugim.
http://www.SRUdoChmury.pl

Marcin Duszyński

Ciechan
Posty: 41
Rejestracja: 04 lutego 2021, 12:11
Reputation: 7
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Ciechan » 25 stycznia 2023, 14:06

A znalazł ktoś filmik z wyjaśnieniem jak najlepiej jest lądować techniką ,,motyla"? Prawda jest taka, że bardzo wielu osobom zdarza się tak lądować, a wcale to nie jest takie banalne i jak wiadomo było wiele wypadków spowodowanych błędami. Nie widziałem nigdzie dobrej instrukcji (pewnie wszyscy się boją promować takie lądowania, i tak nadużywane).

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: uriuk » 25 stycznia 2023, 14:26

Nalezy balansowac na granicy predkosci przeciagniecia. Stad te "pompujace" ruchy. Pompowanie przy predkosci znacznie wiekszej niz predkosc przeciagniecia jest idiotyczną modą.

rg
Posty: 212
Rejestracja: 08 grudnia 2017, 08:48
Reputation: 70
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: rg » 25 stycznia 2023, 14:30

Ciechan pisze:A znalazł ktoś filmik z wyjaśnieniem jak najlepiej jest lądować techniką ,,motyla"? Prawda jest taka, że bardzo wielu osobom zdarza się tak lądować, a wcale to nie jest takie banalne i jak wiadomo było wiele wypadków spowodowanych błędami. Nie widziałem nigdzie dobrej instrukcji (pewnie wszyscy się boją promować takie lądowania, i tak nadużywane).


Kluczowe znaczenie ma znajomość skrzydła na którym się lata. Instruktarzu nie widziałem, to pięknie widać poprawne wykonanie techniki mniej więcej od 2:20 na filmie:
Obrazek
--
Najlepszą formą docenienia mojej pracy nad leonardo.pgxc.pl jest POLECENIE i wgrywanie logów.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: uriuk » 25 stycznia 2023, 14:45

O wlasnie. Na filmie widac, jak stabila zaczynaja wachlowac, bo sie przeciagaja. Robienie "koliberka" przy polowie predkosci trymowej to robienie z siebie posmiewiska.

Winston Smith
Posty: 45
Rejestracja: 11 marca 2022, 09:54
Reputation: 21
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Winston Smith » 25 stycznia 2023, 15:21

tooosh pisze:1. W jakim celu?
2. Dlaczego pół metra nad ziemią?


1. Żeby nie lecieć do tyłu, ewentualnie z niewielką postępową.
2. Żeby było miejsce na wysunięcie podwozia.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: uriuk » 25 stycznia 2023, 15:36

Jak popuscisz troche speeda, to opadnie sie zmniejszy. To jest ekwiwalent zaciagniecia starowek przy ladowaniu. Da sie bez najmniejszego problemu tak dawkowac speeda, zeby delikatnie przyziemic na protektor. Puszczenie speeda w tej sytuacji to proszenie sie o nagrode Darwina. Tak samo kombinowanie z tasmami A. One przewaznie sluza do stawiania skrzydla, wiec to jest ostatnia rzecz, ktora bym chcial miec w rekach w takiej sytuacji. Ladowalem kiedys przy wietrze ponad 60 km/h, wiec z grubsza wiem o czym rozmawiam ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 stycznia 2023, 17:11

Ciechan pisze:A znalazł ktoś filmik z wyjaśnieniem jak najlepiej jest lądować techniką ,,motyla"? Prawda jest taka, że bardzo wielu osobom zdarza się tak lądować, a wcale to nie jest takie banalne i jak wiadomo było wiele wypadków spowodowanych błędami. Nie widziałem nigdzie dobrej instrukcji (pewnie wszyscy się boją promować takie lądowania, i tak nadużywane).


Temat tyle razy wałkowany, że nie ma sensu dalej go grillować. Filmiki też są.
viewtopic.php?f=32&t=1071&hilit=koliberek#p8911






Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Blazej
Posty: 324
Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
Reputation: 210
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Blazej » 25 stycznia 2023, 19:02

Dla odróżnienia jak robi to ktoś kto potrafi na skrzydle o wydłużeniu blisko 8


Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Alternatywa dla uszy+speed

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 stycznia 2023, 19:11

Skrzydła o tym wydłużeniu dość łatwo utrzymuje się na granicy przeciągnięcia.Dużo wiekszy problem jest, jak chcesz to zrobić na czyms co ma wydłużenie poniżej 6. Trzymasz ręce w okolicach deski a skrzydło leci dalej. Dlatego tak mnie bawią goście latający na takich spokojnych skrzydłach, którzy mają dłonie na wysokości karabinków i machają nimi do lądowania jakby krowę doili.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość