Słowacy coś biadolą o lataniu w Tatrach

Latanie bezsilnikowe
matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Słowacy coś biadolą o lataniu w Tatrach

Postautor: matgaw » 14 września 2023, 22:32

Nie bardzo rozumiem ten śmieszny język, ale domyślam się że po ostatnim wypadku w Tatrach doszli do wniosku że trzeba wszystkiego zakazać i opodatkować, bo tak nakazuje post-sowiecka mentalność.

Filmik jest długi, więc pewnie w dalszej kolejności jest wywód o tym jak się kozy nie pasą od latających szmatek, a przyroda umiera od cienia rzucanego przez skrzydło.

https://www.facebook.com/groups/PGCZE/posts/10160040427334263/
Ostatnio zmieniony 15 września 2023, 13:00 przez matgaw, łącznie zmieniany 1 raz.

SP8EBC
Posty: 816
Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
Reputation: 132
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot
Kontakt:

Re: Słowacy coś biadolą o lataniu w Tatrach

Postautor: SP8EBC » 14 września 2023, 22:46

matgaw pisze:Nie bardzo rozumiem ten śmieszny język,


Naśmiewanie się z obcego języka świadczy o ubóstwie intelektualnym. Zapewniam Ciebie, ze dla Słowaków (i Czechów również) my brzmimy nie mniej zabawnie. Akcent na pierwszą sylabę jest dość powszechny w językach słowiańskich i bałtyckich. Identyczną normą jest obecność krótkich i długich samogłosek, przegłos z g -> h, Dźwięczne i bezdźwięczne ch, czy pewne typowe dla tej grupy słownictwo jak np strony świata. To po prostu język Polski (i Rosyjski) jest tutaj odmienny od utrwalonej średniej.

Co do zakazu latania w Tatrach. Wykonałem dzisiaj kilka telefonów i maja być faktycznie zmieniane zasady. Mówi się, że całkowitego zakazu być może nie będzie, bardziej chcą pójść w stronę poziomu wyszkolenia i kwalifikacji, które będzie musiał mieć pilot aby tam latać. Zanim zacznie się darcie ryja: Tatry są trudnym miejscem do latania. Jeżeli ktoś sobie pipcy w Beskidzie Śląskim, Żywieckim czy Wyspowym, ale nie ma doświadczenia z terem wysokogórskim, to nie nadaje się do latania w Tatrach. Najpierw trzeba polatać sobie przynajmniej w Tolminie (w znaczeniu polecieć na Krn) albo tego typu miejscu. Ja byłem w niedziele pierwszy raz, zastałem to czego się spodziewałem i mogę zapewnić mniej doświadczonych, że trzeba tam absolutnie zmienić sposób myślenia o lataniu w stosunku do Skrzycznego, Javorovego, Żaru, Szczebla itp. To zupełnie inny poziom pod każdym możliwym względem.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Słowacy coś biadolą o lataniu w Tatrach

Postautor: JakubM » 15 września 2023, 10:42

Mateusz - brawo i szacun za język i argumenty których tu użyłeś. Tak trzymaj!


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość