Groundhandling dla zielonych

Latanie bezsilnikowe
Jackie
Posty: 246
Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
Reputation: 8
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Jackie » 19 września 2018, 20:15

marek mastalerz pisze:
Jackie pisze:No z tyk k.. to może przesadziłem ale czasami jakieś przekleństwo poleciało jak ktoś coś spieprzył 10 raz :D


Zależy nam żeby na tym forum nie było bydła, dlatego obsmarowywanie kogoś, a potem mówienie "może trochę przesadziłem" jest delikatnie mówiąc źle widziane.
Fajnie byłoby myśleć jak się coś pisze.

pozdrawiam


nie przesadzasz trochę Marek? wyluzuj trochę :) Chyba nie jest tak trudno odróżnić ironię , emocjonalną wypowiedź od krytyki :)
Jak już cytujesz to cytuj tam gdzie było to przekleństwo, a nie jakiś urywek dialogu i potem niemiło się robi .

Nie krytykuję swojego instruktora i nie zamierzam, zna się na rzeczy jak mało kto i widać to po jego zapale w nauczaniu i naciskowi na bezpieczeństwo podczas szkolenia. Wykłady teoretyczne to ma na takim poziomie, multimedia filmy slajdy, że nie wiem czy jakaś inna szkoła w Polsce taki poziom reprezentuje , Glajciarnia super z własnym sprzętem blisko lotniska, aż się nie chciało z niej wychodzić.
Ale reklamy na robiłem że, teraz tylko w Lesznie wszyscy będą chcieli się szkolić :D
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: calhal » 20 września 2018, 10:41

der pisze:a jeden z drugim klasykiem nie wystartuje, bo mu religia nie pozwala.

To nie zawsze jest tak. Niektóre skrzydła (D i wyczynowe) cieżko odpalić klasykiem (z resztą alpejką też) w bezwietrzu.
Z resztą sam to przerabiałem. Śmiałem się z kumpla co latał wtedy na Kingu (777), że startować nie umie, dopóki nie dał mi się przelecieć. Zerowy wiatr, czasem lekko w plecy. Nie wiem ile klasyków spalonych. Dopiero jak mu wymusiłem start alpejką na stromym kawałku zbocza to odpaliłem.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1881
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: der » 20 września 2018, 11:15

Zapewne bym się zgodził z tą teorią gdyby nie to, że :

Tam startu nie blokują skrzydła wyczynowe, bo kto na wyczynówkach lata w oklepanych szkolnych miejscówkach ?
(no dobra, lata tam zwykle kilkunastu miejscowych, jednak ci wystartują zanim całe wycieczki dostaną się jeszcze na górę)

Obserwacje z dwóch ostatnich dni PMP w Bułgarii. Warunki były takie, że właściwie tylko klasykiem dało się skutecznie odpalić. Odpalali aż miło. A to czy zabierało to już inna sprawa. Smutno było na ten przykład oglądać Czapkersa pakującego się nurem w róże.

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 498
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: marek mastalerz » 20 września 2018, 11:36

Jackie pisze:nie przesadzasz trochę Marek? wyluzuj trochę :) Chyba nie jest tak trudno odróżnić ironię , emocjonalną wypowiedź od krytyki :)
Jak już cytujesz to cytuj tam gdzie było to przekleństwo, a nie jakiś urywek dialogu i potem niemiło się robi .


Wszystko jest w wątku, więc nie cytuję całości bo można sobie przewinąć.
Napisałeś wyraźnie że instruktor rzuca "kur_ami" podczas szkolenia co jest odczytywanie negatywnie przez większość społeczności.
Potem nagle się wycofujesz, czyli jednak nie rzuca, czyli było to tylko oszczerstwo.
Dla mnie to trochę niefajne zachowanie.

pozdrawiam
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Jackie
Posty: 246
Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
Reputation: 8
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Jackie » 20 września 2018, 17:52

Marku nie wycofuje się a ironizuję :) Dlaczego upierasz się nie zacytować dokładnie tego co napisałem, no powiedz? :D. Bo się nie zgadza z Twoją wersją :)
A tu mały dowód że czasami emocję jednak biorą górę, nawet instruktora czasami trafia :D
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Marcin. » 22 września 2018, 13:58

Wydaje mi sie ze alpejka jest bardziej preferowana przez pilotow ,bo mozna dokladnie skontrolowac linki i wypelnienie skrzydla. No i jak sie umie biec wystarczajaco tylem ,to sila podnoszenia skrzydla przybliza sie do klasyka. Pozostaje jeszcze kwestia momentu odwrocenia. Trzeba przysiasc zeby nie zluzowac galerii i przejsc na bieg w klasyku ,tak aby skrzydlo nie zmienilo toru lotu.

Jackie
Posty: 246
Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
Reputation: 8
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Jackie » 25 września 2018, 11:49

Witam chciałbym się poradzić
Mam możliwość kupienia skrzydła Advance Omega rozmiar 27 z 2005 roku.
Czy to skrzydło będzie się nadawać do Ćwiczeń naziemnych?
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: uriuk » 25 września 2018, 11:58

Teoretycznie tak. Jak bedziesz pilnie cwiczyl, to nauczysz sie stawiac wyczynowe skrzydlo sprzed 13 lat.
To mniej-wiecej tak, jakbys opanowal jakis profesjonalny program komputerowy do dajmy na to ksiegowosci z 2005 r.
W sumie fajna rozrywka, znam tez inne dziwne hobby. Niektorzy czatuja calymi godzinami w jakichs chaszczach przy torach, zeby sfotografowac numer rzadko spotykanego wagonu kolejowego.

Jackie
Posty: 246
Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
Reputation: 8
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Jackie » 25 września 2018, 12:11

A ktoś tu wspomniał że jak na takim trudnym skrzydłem nauczę się panować to każdemu dam radę...
To jakie będzie w takim razie odpowiednie? VOX Dudka np.? I sprzed ilu lat?
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"

Awatar użytkownika
Marcus Biesioroff
Posty: 535
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
Reputation: 160
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Marcus Biesioroff » 25 września 2018, 12:17

Powtarzam, ucz się na tym na czym zamierzasz latać, zaoszczędzone pieniądze wydaj na wyjazdy. Oczywiście, jeśli będziesz miał możliwość poćwiczyć na pożyczonym sprzęcie wyższej klasy, wcale Ci to nie zaszkodzi, ale wydawanie kasy na stary wytrzep tylko do GH mija się z celem.
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: uriuk » 25 września 2018, 12:32

Jackie pisze:A ktoś tu wspomniał że jak na takim trudnym skrzydłem nauczę się panować to każdemu dam radę...
To jakie będzie w takim razie odpowiednie? VOX Dudka np.? I sprzed ilu lat?



Parkowanie tylem tira z naczepa jest wyraznie trudniejsze od parkowania Galfa III. Idac logika tego ktosia, ktorego rad chcesz sluchac, zeby nauczyc sie parkowac Golfa, nalezy nabyc starego tira i cwiczyc, bo jak sie nauczy na trudniejszym, to pozniej juz mozna zaparkowac wszystkim. W sumie jest to jakas logika. Ja sie uczylem parkowac tylem tira jakies 3 lata i faktycznie nie mam problemu z zaparkowaniem czegokolwiek, a mieszkam 200 m od wroclawskiego ratusza.
Kup ta omege, i ucz sie startowac. Wpadnij tu za 3 lata i dowiedz sie jak lataja ci, ktorzy w tym czasie uczyli sie na swoim normalnym sprzecie do latania.

Awatar użytkownika
starry
Posty: 391
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
Reputation: 60
Lokalizacja: Blisko Klina
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: starry » 25 września 2018, 12:35

A jak obrócić skrzydło, które w trakcie ćwiczeń wyląduje nam komorami do dołu ? ( oczywiście bez podchodzenia i ręcznego przeciągania )
Jaki jest patent na taki manewr ?
Darecki -starry
------------------------------
http://glajtem.pl

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: uriuk » 25 września 2018, 12:37

A tak na marginesie, zawodowo ucze ludzi groundhandlingu. W tym celu nabylismy do szkoly dwa nowiutkie skrzydla konstrukcji 2018, ktore cechuja sie tym, ze genialnie latwo wstaja. Kursanty ucza sie na tych latwiutkich i pozniej przechodza do trudniejszych. Zwroc uwage, ze wydalismy prawie 20 tys PLN na ten sprzet, a przeciez moznaby posluchac tego ktosia od dobrych rad i kupic starego Voxa.

W lotnictwie jest jedna kardynalna zasada: jak cie nie stac na latanie, to nie lataj.
Sprzed do nauki ma byc NOWY. Prosto z fabryki. Starym to moze latac ktos doswiadczony.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: uriuk » 25 września 2018, 12:37

starry pisze:A jak obrócić skrzydło, które w trakcie ćwiczeń wyląduje nam komorami do dołu ? ( oczywiście bez podchodzenia i ręcznego przeciągania )
Jaki jest patent na taki manewr ?


Ciagniesz za sterowki i odwracasz. Banalne kiedy wieje ponad 3 m/s

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Marcin. » 25 września 2018, 12:48

starry pisze:A jak obrócić skrzydło, które w trakcie ćwiczeń wyląduje nam komorami do dołu ? ( oczywiście bez podchodzenia i ręcznego przeciągania )
Jaki jest patent na taki manewr ?


Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: uriuk » 25 września 2018, 12:53

Marcin. pisze:
starry pisze:A jak obrócić skrzydło, które w trakcie ćwiczeń wyląduje nam komorami do dołu ? ( oczywiście bez podchodzenia i ręcznego przeciągania )
Jaki jest patent na taki manewr ?




Pociagnac za sterowke. I juz. Zamiast klepac w klawiature iddzie na lake i sprobujcie, to naprawde jest baaardzo banalne cwiczenie.

Awatar użytkownika
starry
Posty: 391
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
Reputation: 60
Lokalizacja: Blisko Klina
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: starry » 25 września 2018, 12:58

uriuk pisze:
starry pisze:A jak obrócić skrzydło, które w trakcie ćwiczeń wyląduje nam komorami do dołu ? ( oczywiście bez podchodzenia i ręcznego przeciągania )
Jaki jest patent na taki manewr ?


Ciagniesz za sterowki i odwracasz. Banalne kiedy wieje ponad 3 m/s


Tak robię, ale więcej niż 90 stopni z tendencją do powrotu mi się nie udało :(
Darecki -starry
------------------------------
http://glajtem.pl

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4175
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 898
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: uriuk » 25 września 2018, 13:02

Mi sie udaje czasem, jak dobrze wieje i na odpowiednim skrzydle, 360 st. Na zwyklm skrzydle 180 to wylacznie kwestia wiatru.
Trzeba cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc. Dzisiaj wieje, a wy w klawiatury trzaskacie, zamiast skrzydlo opanowac.

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: Marcin. » 25 września 2018, 13:04

starry pisze:
uriuk pisze:
starry pisze:A jak obrócić skrzydło, które w trakcie ćwiczeń wyląduje nam komorami do dołu ? ( oczywiście bez podchodzenia i ręcznego przeciągania )
Jaki jest patent na taki manewr ?


Ciagniesz za sterowki i odwracasz. Banalne kiedy wieje ponad 3 m/s


Tak robię, ale więcej niż 90 stopni z tendencją do powrotu mi się nie udało :(


Mi jak stanie pionowo polowka to potem popuszczam sterowke i popmuje/dozuje i podczodze troche w bok(w strone w ktora powinna spasc) bo faktycznie wraca komorami do ziemi.

Awatar użytkownika
micro
Posty: 917
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Groundhandling dla zielonych

Postautor: micro » 25 września 2018, 13:38

Marcin. pisze:
starry pisze:
uriuk pisze:
Ciagniesz za sterowki i odwracasz. Banalne kiedy wieje ponad 3 m/s


Tak robię, ale więcej niż 90 stopni z tendencją do powrotu mi się nie udało :(


Mi jak stanie pionowo polowka to potem popuszczam sterowke i popmuje/dozuje i podczodze troche w bok(w strone w ktora powinna spasc) bo faktycznie wraca komorami do ziemi.

Właśnie, odwracasz w prawo to przesuwasz się w prawo.
Roman Michalak


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość