Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Latanie bezsilnikowe
7van.krzysztof
Posty: 262
Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
Reputation: 47
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: 7van.krzysztof » 06 listopada 2021, 20:42

Dziubdzius pisze:Popatrzcie jak są wpięte taśmy w czerwonym glajcie
Chyba jednak dobrze ale linki speeda są źle. Pierwsze wrażenie ze taśmy są skręcone.

0:42 pauza...no właśnie. Jak jest wpięty ten speed/taśmy ? O co tu chodzi

Dziubdzius
Posty: 274
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:10
Reputation: 22
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Dziubdzius » 06 listopada 2021, 20:48

O to żeby ciężej chodził wtedy gdy go naprawdę trzeba wdepnąć ;)

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam Pawel Cypel

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: ciacholot » 06 listopada 2021, 20:51

Z tymi kokonami to następna historia i już wiele razy dyskutowana. Są zwolennicy i przeciwnicy. Jedno jest pewne. Kokon nie lata tylko jego zawartość, a na startowiskach często widać kokony pod szkolnymi glajtami.
Jeśli chodzi o deszczyk to tutaj warto wspomnieć o tym, że namoczone skrzydło łatwiej przeciągnąć przy lądowaniu i trzeba uważać na prędkość podejścia do lądowania.
Mariusz Kilian

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: JaroXS » 06 listopada 2021, 21:56

Hej,

fajny film. Wiele rzeczy można w sumie omówić. Sporo rzeczy według mnie robi źle. Może jednak omówię bo zawsze omawiam hakenkrojce a tutaj mamy do czynienia z czymś zupełnie innym.

Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
micro
Posty: 917
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: micro » 07 listopada 2021, 00:07

Omawiaj, dawno nie było nic z tej serii.
Drugi Jaro też się gdzieś zaszył... ;) .
Roman Michalak

7van.krzysztof
Posty: 262
Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
Reputation: 47
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: 7van.krzysztof » 07 listopada 2021, 08:32

Niektórzy, w komentarzach pod filmem, piszą, że dobrą techniką szybkiego wytracania wysokości jest zakładanie ucha tylko z jednej strony, a drugą stroną dociągnięcie spirali. Ma to zmniejszyć przeciążenie.
Jeszcze nie słyszałem o tej technice i jestem ciekawy co Wy o tym sądzicie ?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 listopada 2021, 10:15

Spirala na uszach od dawna jest techniką której nie można wykonywać z powodu możliwości uszkodzenia skrzydła.
Zbyszek Gotkiewicz

7van.krzysztof
Posty: 262
Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
Reputation: 47
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: 7van.krzysztof » 07 listopada 2021, 10:20

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Spirala na uszach od dawna jest techniką której nie można wykonywać z powodu możliwości uszkodzenia skrzydła.

Jednak w Dudkowych instrukcjach obsługi Nemo i Optica nie znalazłem takiego zapisu, że nie można tego robić. Jest tylko zapis, że nie są to skrzydła do acro. Jest o zakładaniu uszu, jest o spirali, jest o besztalu i szybkim wytracaniu wysokości, ale, o tym, że nie można łączyć jednocześnie ucha i spirali nie napisano

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Spirala na uszach
Masz na myśli dwoje uszu, czy tylko jedno ucho+ spirala ? Bo z dwoma uszami, to spirali nie da się zrobić

Awatar użytkownika
ugryzek
Posty: 73
Rejestracja: 14 listopada 2018, 10:00
Reputation: 17
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: ugryzek » 07 listopada 2021, 10:32

7van.krzysztof pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Spirala na uszach
Masz na myśli dwoje uszu, czy tylko jedno ucho+ spirala ? Bo z dwoma uszami, to spirali nie da się zrobić


Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 listopada 2021, 10:49

W instrukcji Optica 2 znajduje się ostrzeżenie z wykrzyknikiem. Strona 20 albo 21.
Co do zrobienia spirali na uszach to da się zrobić samym ciałem. Dawno nie robiłem, ale gdy skrzydła miały więcej linek to robiłem takie spirale na uszach bez problemu. Natomiast spirala na jednym uchu to jakaś kombinacja. Najlepszą techniką wytracania wysokości jest znalezienie duszenia i z tej techniki zawsze korzystam. Spirala jest dla fanu i jeśli chcemy wytracać wysokość to po pierwsze musimy opuścić noszenie. Im szybciej to zrobimy tym lepiej. No chyba że to są zawody i potem gdy zgłupiejemy w chmurze będziemy opowiadać jak to na wessało i nie chciało wypuścić gdy my w tym czasie robiliśmy mniej lub bardziej świadomie wysokość.
Zbyszek Gotkiewicz

Gosc

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Gosc » 07 listopada 2021, 11:07

Wg mnie warto poświęcić czas i obejrzeć poniższy film (ponad 40 min - trzeba się wykazać umiejętnością skupienia, co jak czytam często przekracza możliwości większości użytkowników tego forum narzekających na dłużyzny w trzyminutowych materiałach filmowych :lol: ).

Nie znalazłem nigdzie w internecie bardziej kompleksowo i szczegółowo omówionych sposobów wytracania wysokości z podanymi "ZA" i "PRZECIW". Po uważnym obejrzeniu nie powinno być już uwag z cyklu "nie da się zrobić spirali z dwoma uszmi" bądź "Śląska na jednym uchu to jakaś kombinacja" (pewnie miała być spirala :D ).
Otwartą pozostaje kwestia dla każdego skrzydła indywidualnie zaleceń podanych przez producenta odnośnie robienia spirali na uszach. W przypadku mojego R5 producent daje uwagę "DO NOT perform spiral dives with Big Ears engaged". Nie jest przy tym jasne, czy można w R5 robić spiralę na jednym uchu. Robiłem, liny nie odeszły ;).


Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 listopada 2021, 11:25

Ja nie rozumieć co on mówić.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 listopada 2021, 11:27

Przy spirali na uszach odejście lin to ostateczność. Wcześniej możesz sobie zdeformować skrzydło i nawet tego gościu nie będziesz wiedział. Nie powiedzieli tego na filmiku?
Zbyszek Gotkiewicz

eltomek
Posty: 122
Rejestracja: 26 lutego 2016, 15:11
Reputation: 15
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: eltomek » 07 listopada 2021, 12:44

W jednym ze swoich filmów instruktażowych dostępnych na YT, jeśli czegoś nie pomyliłem, Jocky Sanderson celem zmniejszenia przeciążeń przy spirali sugerował właśnie założenie połówki z drugiej strony, ale nie mogę tego teraz nigdzie znaleźć, więc być może to nie był on.
A w filmie poniżej pokazuje jak założyć bardzo duże uszy z wykorzystaniem dodatkowo po jednej z zewnętrznych linek rzędu A. Nie próbowałem jeszcze tej techniki, do tej pory wystarczały mi tylko taśmy A'.


Gosc

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Gosc » 07 listopada 2021, 12:59

Zbyszku, nie będę streszczał co powiedział lub czego nie powiedział Theo de Blic, możesz sam sprawdzić. Jak Ci się nie chce, to Twoja sprawa.
Każdy pilot samodzielnie podejmuje decyzję, jaką technikę wytracania wysokości zastosować, od tego jest pilotem.
Ja stosuję taką i jest ona komfortowa, bo skuteczna a jednocześnie stabilna i praktycznie niepowodująca przeciążeń. Mój Ozonik się nie zdeformował przy jej stosowaniu, a uwaga o odejściu lin była żartem opatrzonym odpowiednim emotikonem, gdyby ktoś nie zauważył.
Ciężar = masa * przyśpieszenie. Skoro w tej technice przyśpieszenie pozostaje na nieznacznie większym poziomie niż "g", a powierzchnia skrzydła ulega nieznacznej redukcji to nie widzę szans na uzyskanie takich obciążeń, aby nastąpiło jakiekolwiek przekroczenie wartości granicznych w konstrukcji skrzydła czy lin, skoro w spirali "normalnej" te przeciążenia są istotnie większe, a oddziaływują na jedynie trochę większy profil.
Uprzedzając złośliwe komentarze - nie mierzyłem przeciążeń w żadnej z figur i tak, ta wypowiedź jest z cyklu "nie znam się, ale się wypowiem" z tym zastrzeżeniem, że opisywane zachowania sprawdzone są w praktyce.

7van.krzysztof
Posty: 262
Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
Reputation: 47
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: 7van.krzysztof » 07 listopada 2021, 13:04

Gosc pisze:nie powinno być już uwag z cyklu "nie da się zrobić spirali z dwoma uszmi"

Za młody kot jestem, żeby znać wszystkie kombinacje jakie można robić w powietrzu i na to po prostu nie wpadłem, że można wejść w spiralę samym wychyleniem ciała.
A na to, żeby robić kombinacje wbrew zapisom w instrukcji też nie wpadłem, bo jestem zbyt mało odważny, no i szkoda mi skrzydła (potem, gdy skrzydło idzie do odsprzedaży, to tak jak 99% w ogłoszeniach "skrzydełko zadbane, mały nalot, bez drzew, bez wody, bez SIV i bez hakenkrojców, mimo, że producent ich zakazuje. Skrzydełko...igiełka panie)

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: JakubM » 07 listopada 2021, 13:13

eltomek pisze:W jednym ze swoich filmów instruktażowych dostępnych na YT, jeśli czegoś nie pomyliłem, Jocky Sanderson celem zmniejszenia przeciążeń przy spirali sugerował właśnie założenie połówki z drugiej strony, ale nie mogę tego teraz nigdzie znaleźć, więc być może to nie był on.
A w filmie poniżej pokazuje jak założyć bardzo duże uszy z wykorzystaniem dodatkowo po jednej z zewnętrznych linek rzędu A. Nie próbowałem jeszcze tej techniki, do tej pory wystarczały mi tylko taśmy A'.



Duże, duże uszy (czyli po 2 linki z każdej strony) to moja ulubiona technika. Zazwyczaj wystarczy mi założenie takiego ucha z jednej strony co daje opadanie około 5m/s i tylko w desperacji zakładam z dwóch.
Zwykłe uszy (tylko taśmy A') nie raz mnie zawiodły. Opadanie jest mizerne, a po dłuższym czasie łapy coraz bardziej bolą.

7van.krzysztof
Posty: 262
Rejestracja: 02 grudnia 2018, 18:08
Reputation: 47
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: 7van.krzysztof » 07 listopada 2021, 13:14

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja nie rozumieć co on mówić.

To dla mnie jest duży problem. Jest dużo filmów o lataniu na You Tubie, ale mój angielski jest za cienki, żeby zrozumieć, dlatego bardzo sobie cenię każdy film instruktażowy zrobiony po polsku.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4170
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 897
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: uriuk » 07 listopada 2021, 13:17

Gosc pisze:Ciężar = masa * przyśpieszenie. Skoro w tej technice przyśpieszenie pozostaje na nieznacznie większym poziomie niż "g", a powierzchnia skrzydła ulega nieznacznej redukcji to nie widzę szans na uzyskanie takich obciążeń, aby nastąpiło jakiekolwiek przekroczenie wartości granicznych w konstrukcji skrzydła czy lin, skoro w spirali "normalnej" te przeciążenia są istotnie większe, a oddziaływują na jedynie trochę większy profil.
Uprzedzając złośliwe komentarze - nie mierzyłem przeciążeń w żadnej z figur i tak, ta wypowiedź jest z cyklu "nie znam się, ale się wypowiem" z tym zastrzeżeniem, że opisywane zachowania sprawdzone są w praktyce.



Swoja droga ciekawy temat, akcelerometr jest nawet w co porzadniejszych smartfonach, moznaby pomierzyc w ccelu obalenia mitow. Na upartego da sie policzyc z filmu. W koncu znamy dlugosc lin, potrzebny jest tylko czas obrotu o 360 st.

PS Wez sie gosciu jakos podpisz, bo az mnie korci zeby zrobic to za ciebie, ale obawiam sie, ze nie bedziesz zadowolony

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Całkiem niedawno w Chamonix (Francja)

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 listopada 2021, 13:24

Gościu, a jakie masz opadanie w tej spirali z uchem zewnętrznym?
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość