prokopcio pisze:To właśnie dzięki grawitacji skrzydło leci do przedu ( kosztem opadania ) czyli dokładnie tak jak zjeżdżanie ponazdem z gorki. Niby jedzie do przodu ale to grawitacja skierowna w dół je napędza.
Dokładnie tak.
Grawitacja nas rozpędza, a opór czołowy, indukowany itd. hamuje. Gdy pod odpowiednim kątem "ześlizgujemy się" (jak rower z górki), to opór powietrza i to rozpędzanie są w równowadze, czyli lecimy ze stałą prędkością.
Żeby to był lot to musi się jeszcze tak złożyć, że ta prędkość powoduje zrównoważenie siły ciążenia przez siłę nośną.
I w ten sposób wszystkie 4 siły działające na statek powietrzny są w równowadze i poruszamy się ruchem jednostajnym prostoliniowym

W tłumaczeniu:
- do góry - marzenia
- do przodu - kasa
- do tyłu - ULC
- w dół - rzeczywistość