Żywotność uprzęży

Latanie bezsilnikowe
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 grudnia 2018, 19:50

Tu użycie określenia że po 10 latach wytrzymałość tekstyliów drastycznie spada jest nadużyciem. Owszem, spada, ale nie drastycznie tylko powoli. tempo spadku wytrzymałości zależy także od innych czynników niż sam czas, takich jak temperatura czy promieniowanie UV. Wyczytałem na przykład że przetrzymywanie próbek tkanin w temperaturze 90 stopni Celcjusza przez trzy tygodnie odpowiada starzeniu w warunkach naturalnych w naszej strefie temperaturowej odpowiadającej okresowi 17 lat. Czyli takie procesy da się badać i z pewnością są instytuty i producenci, którzy dysponują takimi badaniami. Wczoraj kopałem za tym w internecie i znalazłem jedną pracę doktorską z Politechniki Gdańskiej badającej te zjawiska w stosunku do tkaniny poliestrowej. Informacja o sztucznym starzeniu pochodzi właśnie z tej pracy. Wynika z niej też, że tkanina poliestrowa po 20 latach może stracić od 1/4 do 1/3 swojej wytrzymałości. Trzeba by jeszcze dowiedzieć się od producenta uprzęży czy stosuje taśmy poliestrowe, czy też inne, jakie stosuje nici do szycia i jak te materiały są zabezpieczane przed UV. Jeśli ktoś ma wiedzę i czas to zapraszam do dyskusji. Do tej pory wiem tylko o jednym wypadku, gdy uprząż rozpruła się w powietrzu i pilot wypadł z niej, ale okoliczności były z tego co pamiętam kuriozalne. Wypadek zdarzył sie chyba w Grudziądzu. Pilot przywiązał swoją starą uprząż szytą bawełnianymi nićmi którą przechowywał w wilgoci do liny na sztywno i wystartował jak latawiec. Siła wiatru była na tyle duża, że rozerwała uprząż.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4162
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 897
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: uriuk » 02 grudnia 2018, 20:22

Ja mam spadochron ratowniczy plecowy do szybowca z resursem 25 lat. Jest zrobiony z dokladnie takich samych "tekstyliow". Jesli uprzaz spadochronowa, ktora ma z definicji przezyc pierdolniecie przy predkosci 300 km/h moze miec resurs 25 lat, a po zastosowaniu do paralotni, gdzie obciazenia sie duzo mniesze nagle jej zywotnosc ma spasc do 10 lat, to ja tu czegos nie rozumiem.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 grudnia 2018, 20:27

Uriuk. Nie ma co robić teorii spiskowych. Można by i przebadać jakiś konkretny model uprzęży pod kontem starzenia się, ale jeśli zakończymy badaniavto okaże się że ten model jest już od dawna nieprodukowany, a konkretne materiały i rozwiązania konstrukcyjne mają kluczowe znaczenie dla wytrzymałości. Czyli lepiej po prostu przyjąć te 10 lat i nie przejmować się znakami zapytania.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4162
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 897
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: uriuk » 02 grudnia 2018, 20:55

Herflik pisze:Jeżeli po 20 latach wytrzymałość spada max 1/3 to nie ma się co martwić , tylko latać . Gorzej z glajtem bo też ma 12 lat. Jeszcze lata , ale to już będzie jego ostatni sezon.


27-tni spadochron zapasowy (Charly), lotnisko w Olesnicy i big-bag mogacy robic za obciazenie 120 kg, jesli sie go napelni piachem. Kto sie zglasza do pomocy jako "pogromca mitow"?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 grudnia 2018, 21:12

Nie macie tam trajki dwuosobowym żeby to zrzucić ręcznie?
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
micro
Posty: 916
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: micro » 02 grudnia 2018, 21:28

uriuk pisze:
Herflik pisze:Jeżeli po 20 latach wytrzymałość spada max 1/3 to nie ma się co martwić , tylko latać . Gorzej z glajtem bo też ma 12 lat. Jeszcze lata , ale to już będzie jego ostatni sezon.


27-tni spadochron zapasowy (Charly), lotnisko w Olesnicy i big-bag mogacy robic za obciazenie 120 kg, jesli sie go napelni piachem. Kto sie zglasza do pomocy jako "pogromca mitow"?

Jakbym miał Ogara to... :) .
Roman Michalak

Awatar użytkownika
wlaskow
Posty: 137
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 13:58
Reputation: 65
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: wlaskow » 02 grudnia 2018, 21:33

Pan Zbyszek w pierwszym poście ma rację.
(off topic)
Żyjemy w skomplikowanym świecie - a skomplikowanie oznacza minimalną ilość zdań jaką należy wypowiedzieć aby opisać całkowicie dany mechanizm, proces itp. Naturalną cechą ludzką jest poszukiwać modelu, czyli uproszczenia umożliwiającego dokonanie analizy.
Uprząż jest skomplikowana. Uszyta jest z różnych materiałów. Pewne elementy mają decydujący wpływ na bezpieczeństwo inne mają ten wpływ mniejszy. Materiały różnie reagują na czynniki zewnętrzne (promieniowanie UV, wilgoć, temperaturę itp.). Potem wsiada w taką uprząż pilot w zakresie wagi np. 60-86 kg i lata od 1 do 200 h rocznie. Czy możemy odpowiedzieć jak długo jeszcze uprząż wytrzyma?

Byłoby miło gdyby producenci w manualu.pdf umieszczali informację o zalecanym okresie eksploatacji z uwzględnieniem godzinowym nalotu i/lub czasie po zakupie.

Z poważaniem
Waldemar Laskowski

MariusG
Posty: 71
Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
Reputation: 18
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Żywotność uprzęży

Postautor: MariusG » 02 grudnia 2018, 23:28

Weźcie pod uwagę, że po tylu latach to nawet gąbka w protektorze może się zdegradować po X razach leżenia na wilgotnej trawie itp. Wycierają się klamry i taśmy główne, luzują szwy, tkanina się rozchodzi, deska pod dupą też swoje wysiaduje - miałem impressa 2 zrobionego z 10 lat temu, nie dało się jej poprawnie wyregulować (mimo że rozmiar na mój wzrost) - jakoś dziwnie się rozeszła i nie tylko ja to potwierdziłem; co z tego, że była nie do zajechania i wyglądała jak nowa jak nie szło w niej poprawnie latać, deska też była delikatnie powichrowana.
Pozdrawiam!
Mariusz


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość