Dolomiti Super Fly

Latanie bezsilnikowe
Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Dolomiti Super Fly

Postautor: Chrab » 24 sierpnia 2020, 08:13

Hej,
Obserwujecie Dolomiti Super Fly? Warto - po pierwszym dniu jest bardzo ciekawie.

Na pierwszym miejscu Michał Gierlach!!! Brawo, brawo!
Maurer ciągnie się w gdzieś ogonie, przez błędną decyzję po pierwszym punkcie zwrotnym.
Dominika niestety wczoraj nie doleciała do Arco i musiała przejść się spory kawałek.

https://www.dolomitisuperfly.com/live-tracking/

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: der » 24 sierpnia 2020, 08:23

Nie, ale teraz już tak. Dziękuję :)

Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Chrab » 24 sierpnia 2020, 14:43

Spike nie zdecydował się wystartować z Giovannim i Włoch mu teraz zdecydowanie ucieka.

Maurer po świetnym locie dogonił czołówkę, jest teraz 6. Wystartował dużo niżej niż prowadząca dwójka i wygrzebuje się powoli doganiając Spika.
Leci razem z Fasslerem i Kanelem. Współpracując pewnie będzie im łatwiej wykręcić sufit a potrzebują 2600, żeby przeskoczyć przez grzbiet.

Dominika dzisiaj piechotą.

Emocje większe niż wczoraj w meczu :)

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: der » 24 sierpnia 2020, 19:49

Oni mają jakąś określoną liczbę podejść dziennie do wykonania czy jak? Spike po wręcz tytanicznej pracy i całkiem niezłym dniu na tle konkurencji, będąc w pierwszej dwójce zdecydował się na ostatnie podejście ponad 1100metrów! by trzepnąć wieczornego zlota. W tym samym czasie i nakładem połowy sił pokonałby większą odległość pieszo tą samą doliną w którą ostatecznie zlatuje. Przedziwna decyzja.

Awatar użytkownika
Michał Adamczuk
Posty: 93
Rejestracja: 05 lipca 2016, 09:00
Reputation: 36
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Michał Adamczuk » 24 sierpnia 2020, 20:29

Zdecydowanie nie. 1000m przewyższenia taki zawodnik zrobi w godzinę i trochę. W godzinę po płaskim przebiegnie 10-15km max. Lot nie odbywa się po drogach, tylko w linii prostej :)

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: der » 24 sierpnia 2020, 21:44

No to teraz zajrzyj na google i sprawdź ile zarobił tym zlotem w wieczornym spływie. A potem pomyśl ile siły potrzeba na podejście 1100m a ile na zejście w dolinę z deniwelacji +400m i jak ta dolina wygląda. W tym dokładnie przypadku.

Dobrze, zrobię to za ciebie.
Od miejsca, z którego zaczął podejście do miejsca w którym wylądował przy drodze miał pieszo 10 km. Od Startu do lądowania w linii prostej zrobił 7,5km. Deniwelacja punktu początkowego ~780m. Lądowania ~380m, czyli marszobieg lekko z górki a potem po płaskim.

Ja wiem, że to się dobrze komentuje zza klawiatury i ekranu, ale kiedy tylko zaczął to podejście w tym miejscu, wydało mi się to złą inwestycją sił i czasu, jakie tego dnia mu jeszcze pozostały. Stąd mój poprzedni i ten post.Trzymam kciuki za jutro. To jest niesamowite, jak w jeden dzień można poukładać wyścig. Z nastego miejsca na pierwsze. Maurer, jeśli tak ma wyglądać ubermensch, to jestem za.

Awatar użytkownika
Michał Adamczuk
Posty: 93
Rejestracja: 05 lipca 2016, 09:00
Reputation: 36
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Michał Adamczuk » 24 sierpnia 2020, 22:18

Zza klawiatury zawsze się dobrze komentuje:)

Fajnie byłoby gdyby ktoś taki jak Spike wyjaśnił takie posunięcia.
Weź pod uwagę, że tam na górze było jakieś zamieszanie, a i do lądowania schodził szybko, bo czas się kończył. Dlatego zakładając poprawność liczb które przytoczyłes, to zapewne założenia zawodnika były inne.

A propos spływu, to jak wieczorem dolatywałem do lądowiska pod Grente, to po skoku z Dolomitow, już w dolinie Antholz leciałem zboczem o wystawie wschodniej, która wtedy, tj. po 18.00 było całkowicie w cieniu. Ta strona doliny oddawała, a przeciwległa, nasłoneczniona spłukiwała. Nie rozumiem dlaczego tak to działało.

Awatar użytkownika
tooosh
Posty: 339
Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
Reputation: 154
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: tooosh » 24 sierpnia 2020, 23:42

Przedreptałem 600km przez Alpy. Czasem lepiej wyjść w górę i zrobić zlota, niż iść. Daje to odpocząć stopom, odciskom, ścięgnom, kolanom. Idąc pod górę wszystko pracuje trochę inaczej. Do tego można sobie trochę pomóc machając kijkami. Po tygodniu wyprawy przez ból nie byłem w stanie schodzić w dół, a w górę szedłem bez problemów.
http://www.SRUdoChmury.pl

Marcin Duszyński

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: der » 25 sierpnia 2020, 08:09

Jest godzina ósma. Leniwie przewracam się z boku na bok na łóżku w hotelowym pokoju, a Spike już ma dziś 20 kilometrów w nogach doganiając wczorajszych liderów. Z dużą ciekawością będę oglądał tę rozgrywkę. Będą trzymać się we trzech, czy ktoś zabłyśnie własnym pomysłem? Zapowiada się przyjemny lotny dzień. Znów może dojść do solidnego przetasowania w pierwszej piętnastce.

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: szymon.strus » 25 sierpnia 2020, 10:40

no i wloch oblecial wlasnie spajka i maurera nad ich glowami. czemu oni nie odpalaja?
pzdr,
/Szymon

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: szymon.strus » 25 sierpnia 2020, 15:49

wloch dlugo prowadzil ale juz go maurer z peletonem zjedli. spajk probowal wyprzedzic peleton przy la val no i niestety nie pyklo wiec musial sie wrocic na grzede tam gdzie reszta. teraz goni czolowke sam. mocno wyrownana stawka jak na razie.
pzdr,
/Szymon

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: der » 25 sierpnia 2020, 17:30

Von Kanel dziś lata jakby go Maurer na sznurku ciągnął. Michała cudem puściła Marmolada, Fassler nie miał tyle szczęścia a Dominika, ja na prawdę nie wiem dlaczego nie przeszła tych kilkuset zapewne bardzo męczących metrów przewyższenia, ale jednak szlakiem na drugą stronę by chć wieczornego zlota do właściwiej doliny zrobić. Teraz ją czeka powtórka z rozrywki. Mega dołujące.

Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Chrab » 25 sierpnia 2020, 19:00

Dzisiaj nie oglądałem, ale ciekawe czemu Spike nie trzymał się Maurera. Widzę, że bardzo dużo stracił.

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: szymon.strus » 26 sierpnia 2020, 10:55

no i 3ka szwajcarow za pare kominow bedzie na mecie a Spajk cisnie na startowisko. zaszczytne 4 miejsce ma raczej niezagrozone :)
pzdr,
/Szymon

Awatar użytkownika
mg
Posty: 18
Rejestracja: 03 kwietnia 2017, 13:30
Reputation: 2
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: mg » 26 sierpnia 2020, 11:43

Ciekawi mnie co tam się działo wczoraj na oblocie Marmolady, bo Spajk nagle stracił 400-500 metrów i wyglądało to przerażająco nawet na livetrackingu. Może to tylko kwestia zawirowań GPS-a, ale chwilę wcześniej przy Lago di Fedaia pokazywało kominy potężne, 8-10 w górę. Piękny dzień, przebieżka z rana, zlot, niewielkie podejście i 8h w powietrzu :)
Mateusz Gajczewski

Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Chrab » 26 sierpnia 2020, 11:45

Ciekawe, czy Szwajcarzy podjęli już decyzję o rozdzieleniu się i walce o najlepsze miejsce samodzielnie.
Do tej pory ta ich współpraca była moim zdaniem niezgodna z duchem zawodów. Maurer i Kanel od początku szli i lecieli razem.

Spike ma przewagę, ale na pewno nie zapewnia ona 4 miejsca. Musi ciągnąć do przodu. Włoch pokazał, że potrafi latać.

Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Chrab » 26 sierpnia 2020, 11:47

mg pisze:Spajk nagle stracił 400-500 metrów i wyglądało to przerażająco nawet na livetrackingu.


Chyba były jakieś problemy z wysokością w trackingu, bo długo mu pokazywało, że leci 300m 'pod ziemią'

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: szymon.strus » 26 sierpnia 2020, 11:58

Chrab pisze:Ciekawe, czy Szwajcarzy podjęli już decyzję o rozdzieleniu się i walce o najlepsze miejsce samodzielnie.
Do tej pory ta ich współpraca była moim zdaniem niezgodna z duchem zawodów. Maurer i Kanel od początku szli i lecieli razem.


Kanel wyskoczyl do przodu ale to jeszcze nic nie znaczy....
pzdr,
/Szymon

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: szymon.strus » 26 sierpnia 2020, 12:05

Inniger na glebie jakies 3km od mety, Maurer 1,5km a Kanel w powietrzu i jesli dobrze przeczytalem regulamin na mecie liczy sie wejscie w cylinder
pzdr,
/Szymon

Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dolomiti Super Fly

Postautor: Chrab » 26 sierpnia 2020, 12:12

Chyba trzeba być na ziemi, żeby zaliczyć punkt zwrotny. Nie wiem jak jest z metą.
Wydaje mi się, że Kenel czeka aż Maurer dobiegnie do mety. Mógłby spokojnie wylądować i dojść. Lądować na mecie się raczej nie da.


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość