Skybean SkyDrop? Wybór "pierwszego" wariometru

[Krzysztof Pochmurski]

Cześć

Kiedyś latałem z Braunigerem IQ Comfort, a teraz wracam po latach do latania i rozglądam się za wariometrem. Latam swobodnie.

Będę wdzięczny za wszelkie opinie - za i przeciw. Dla mnie zaletą jest wbudowany GPS, wadą mały wyświetlacz, choć to pewnie kwestia gustu i potrzeb.

Jak jest że stabilnością, ustawialnością zakresów, parametrów, itp.?

Zastanawiam się także nad rozwiązaniem: pikawka Skybean 2 + XCtrack na smartfonie - obecnie używany nie ma czujnika baro, więc pikacz jako źródło.

A może macie swoje typy na inne modele, innych producentów?

Za SkyDropem przemawia także cena, jednak nie tylko to jest dla mnie przesłanką.

Z góry dziękuję za każdy głos.

Krzysztof

[mg]

Używam od kilku lat jako pikawki i źródła danych baro+GPS do XCTracka na telefonie.
Czasami miewam problem ze sparowaniem i muszę odejść od innych sygnałów, zrestartować urządzenia, żeby chwyciło. Upierdliwe, trzeba o tym pamiętać podczas szpejenia się, ale działa.
Kilka razy zdarzyło mi się, że sygnał GPS w SkyDropie się zgubił podczas lotu i musiałem przełączyć XCTrack na wewnętrzny GPS z telefonu.

[NEWRO]

Ja latam z Flytec Alto + Xiaomi Mi5 (z barometrem) z XCtrack + powerbank. Do tego w kontenerze telefon którego używam na co dzień jako hotspot i backup. Wcześniej miałem FlyMaster'a z GPD, Syride'a i to obecne rozwiązanie najlepiej się sprawdza - oczywiście Mi5 przeznaczony tylko od latania, zainstalowane wyłącznie app'ki do latania. Zestaw niezawodny, świetna możliwość dostosowania pod siebie, codzienna aktualizacja stref jednym kliknięciem, dokładnie mapy, asystent kominów, livetracking (przydatne szczególnie ze względów bezpieczeństwa gdy latasz sam). Flytec Alto na jednym komplecie baterii działa 250 godzin

[MariusG]

Mam zarówno skydropa jak i skybeana 2 - skydrop jest połączony bluetooth z Alcatel 3C na którym mam xctracka (telefon tylko do latania) i który ma włączony swojego GPS'a (redundancja na wszelki wypadek). Jakby padł telefon to z samym skydropem też da się polecieć, nawet jakoś strefy pokaże (choć mały ekran temu nie sprzyja). Jakby padł skydrop to mam ciągle telefon z gpsem + włączam pikawkę jako vario, którą dodatkowo zawsze mogę połączyć przewodem OTG do telefonu i ponownie mieć pełny komputer przelotowy Skydrop w tej cenie jest naprawdę super wyjściem, jest bardzo czuły i pozwala na ustawienie wszystkiego - nie znajdziesz tam dużego ekranu ani wytrzymałego akumulatora (gps, pikawka i bluetooth to może 7 godzin pracy - można jednak dokupić do niego większy akumulator). Do skydropa i tak będziesz potrzebował telefonu, jego ekran jest zbyt skromny i brakuje wygody patrzenia na informacje - jeżeli masz skromny budżet to kup skybean 2 + dokładamy telefon z ekranem tak z 6 cali, który obsługuje OTG (podpinamy przewodem) i będziesz miał naprawdę sprawny komputer przelotowy. Jeżeli masz około tysiaka + swój sprawny telefon to kup skydropa i łącz go bluetooth z telefonem, aby zrzucać informacje do xctracka i wtedy masz naprawdę niezły zestaw do latania. Skydrop jest ciągle dopracowywany, stale wychodzą aktualizacje, zmienia się konfiguracja, wchodzą widżety - uważam, że w tej cenie to super wyjście.

[Krzysztof Pochmurski]

Dziękuję za wszystkie głosy. Widać, że Skybean daje mnóstwo opcji.

W szafie znalazłem sprawnego Samsunga Galaxy A5, ekran 5,2" i ma wbudowany czujnik baro. W sobotę przetestuję w locie, czy nada się jako samodzielne vario (XCTrack). Planuję z bazowego smartfona zrobić hotspot i udostępniać dane do "komputera lotniczego". Jedyna obawa, to dość mały ekran, bo sugerowaliście min. 6".

Zastanawiam się, jak się ma czułość Skydropa do ww rozwiązania - nie mam możliwości porównania.

[micro]

Jarek JX z TryFly robił kiedyś takie testy, oprócz Skybean – SkyDrop v2, pamiętam też testy telefonu.
Swoją drogą, dawno Go tu nie było .
http://www.tryfly.pl/category/testy/