Teoria a praktyka.

Porady dla początkujących dotyczące techniki w czasie lotu i na ziemi. Sprawy szkoleniowe.
Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 17 stycznia 2021, 12:58

prokopcio pisze:Podejrzewam, że wiele osób ( w tym Ja ) podobnie jak fotolot uznało Cię za spoko gościa, właśnie za szczerość. Wszyscy patrzyliśmy trochę z przerażeniem na Twoje wyczyny ale bez negatywnych relacji na zasadzie (no trudno nie każdemu było dane nauczyć się podstaw ale trzeba jakoś chłopakowi pomóc żeby kolejny raz nie zrobił sobie krzywdy )....
I nawet udało się po wypadku namówić Cię do powrotu i nawet coś tam zaczęło wychodzić z tych zlotów, przynajmniej nie były przrrażające ;). Potem zaczęły się Twoje dziwne niestosowne odzywki, irytyjące ( w moim odczuciu kpiące ) komentarze w kierunku osób, które Ci pomagały, nie wiem co miała na celu podmiana perfidna avatara do którego praw nie miałeś, dodatkowo całkowicie olałeś to co Ci próbowano wbić do głowy i o mało nie straciłeś życia lub zdrowia w poważnej skali.

To nie jest tak jak piszesz, że:
krislerta pisze:sytuacja się wymknęła z pod kontroli


Bo co się wymknęło spod kontroli ? Neurony? Albo inaczej , dlaczego tam się znalazłeś ( sam plus nagrywająca osoba ) i dlaczego bez bezpiecznego sprzętu, sprawdzenia prognoz, podpytania kolegów?

To jest brak szacunku do Siebie i do osób, które naprawdę Ci pomagały ale ich miałeś w dupie. Czar szczerego Krzysia prysnął. Takie jest moje zdanie, również szczere ;) . Żeby nie było nie jest tak, że Cię nie lubię i jak się daj boże spotkamy, chętnie poznam osobiście. Jesteś wyjątkowo ciekawym człowiekiem.

Bezpiecznych lotów.

Dziękuję, że Jesteś! chcę Cię poznać! Powiedz tylko słowa a, wsiądę w auto Aśki (moja Żona) i przybendem z piłami i zrobimy dym i wsiondem na Twoją wyciągarkę, nie zawaham się!. A potem ognisko i siem poznamy i pogadamy i dopiero wtedy zrozumiemy siem i swoje postempowanie i nic nie będzie już takie samo jak przedtem. ;)
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 17 stycznia 2021, 13:49

Przeczytaj uważnie co napisałeś i znajdź Twój powtarzający się od początku główny problem który nie pozwala Ci rozwinąć skrzydeł a wręcz wcześniej czy później Cię zabije.
Ps. Co ma ne celu Twój irytujący ostatnio styl wypowiedzi?
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 17 stycznia 2021, 14:11

prokopcio pisze:Przeczytaj uważnie co napisałeś i znajdź Twój powtarzający się od początku główny problem który nie pozwala Ci rozwinąć skrzydeł a wręcz wcześniej czy później Cię zabije.
Ps. Co ma ne celu Twój irytujący ostatnio styl wypowiedzi?

O! psychoanaliza! "Że jestem odważny i nie zawaham siem" a co powinienem? Pomyśleć czy warun ok?, czy umiejętności ok?, czy sprzęt ok?, czy inni latajom? Dzięki ;)
Krzysztof Łukasiewicz ;)

JarekPG
Posty: 97
Rejestracja: 16 września 2019, 14:17
Reputation: 16
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: JarekPG » 04 marca 2021, 20:40

:lol: :o :roll:

Awatar użytkownika
micro
Posty: 915
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: micro » 04 marca 2021, 21:23

Też nie poznaję Człowieka..., może to ktoś inny się pod Krisa podszywa... :?
Roman Michalak

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 05 marca 2021, 15:41

micro pisze:Też nie poznaję Człowieka..., może to ktoś inny się pod Krisa podszywa... :?

Nikt się nie podszywa, zirytowały mnie niektóre wypowiedzi dlatego też byłem niemiły. Już się poprawiam, ostatnio dwa zloty w górach kamiennych i ćwiczę na ziemi. I właśnie kupiłem nowy zapas ;) HEY
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
micro
Posty: 915
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: micro » 05 marca 2021, 17:39

krislerta pisze:
micro pisze:Też nie poznaję Człowieka..., może to ktoś inny się pod Krisa podszywa... :?

Nikt się nie podszywa, zirytowały mnie niektóre wypowiedzi dlatego też byłem niemiły. Już się poprawiam, ostatnio dwa zloty w górach kamiennych i ćwiczę na ziemi. I właśnie kupiłem nowy zapas ;) HEY

No to się cieszę, że wraca dawny Kris żądny latania, ale nie za wszelką cenę :) .
Roman Michalak

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 05 marca 2021, 18:33

micro pisze:
krislerta pisze:
micro pisze:Też nie poznaję Człowieka..., może to ktoś inny się pod Krisa podszywa... :?

Nikt się nie podszywa, zirytowały mnie niektóre wypowiedzi dlatego też byłem niemiły. Już się poprawiam, ostatnio dwa zloty w górach kamiennych i ćwiczę na ziemi. I właśnie kupiłem nowy zapas ;) HEY

No to się cieszę, że wraca dawny Kris żądny latania, ale nie za wszelką cenę :) .

Już mam instynkt samozachowawczy! ostatnio na Andrzejówce poproszono bym się rzucił w przepaść i jakoś przelecę nad drzewami choć wiatr był słaby i raczej by mnie nad drzewami nie podbił, i wymiękłem i latałem ale z dolnego startowiska. Nie jestem już kozakiem :D
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 06 marca 2021, 14:52

krislerta pisze:zirytowały mnie niektóre wypowiedzi dlatego też byłem niemiły.

Przypomniała mi się anegdotka :
- Jasiu - dlaczego płaczesz ?
- Bo Staś mnie uderzył.
- To trzeba było mu oddać!
- Ja mu oddałem przedtem.
:lol:

krislerta pisze:
micro pisze:
krislerta pisze:Nikt się nie podszywa, zirytowały mnie niektóre wypowiedzi dlatego też byłem niemiły. Już się poprawiam, ostatnio dwa zloty w górach kamiennych i ćwiczę na ziemi. I właśnie kupiłem nowy zapas ;) HEY

No to się cieszę, że wraca dawny Kris żądny latania, ale nie za wszelką cenę :) .

Już mam instynkt samozachowawczy! ostatnio na Andrzejówce poproszono bym się rzucił w przepaść i jakoś przelecę nad drzewami choć wiatr był słaby i raczej by mnie nad drzewami nie podbił, i wymiękłem i latałem ale z dolnego startowiska. Nie jestem już kozakiem :D

Brawo Ty ! Będą z Ciebie ludzie. Najważniejsze, żeby nic CI się nie stało bo przecież kiedyś musimy gdzieś zrobić dym najlepiej po jakimś dupozlocie :).
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 06 marca 2021, 18:07

prokopcio pisze:
krislerta pisze:zirytowały mnie niektóre wypowiedzi dlatego też byłem niemiły.

Przypomniała mi się anegdotka :
- Jasiu - dlaczego płaczesz ?
- Bo Staś mnie uderzył.
- To trzeba było mu oddać!
- Ja mu oddałem przedtem.
:lol:

krislerta pisze:
micro pisze:No to się cieszę, że wraca dawny Kris żądny latania, ale nie za wszelką cenę :) .

Już mam instynkt samozachowawczy! ostatnio na Andrzejówce poproszono bym się rzucił w przepaść i jakoś przelecę nad drzewami choć wiatr był słaby i raczej by mnie nad drzewami nie podbił, i wymiękłem i latałem ale z dolnego startowiska. Nie jestem już kozakiem :D

Brawo Ty ! Będą z Ciebie ludzie. Najważniejsze, żeby nic CI się nie stało bo przecież kiedyś musimy gdzieś zrobić dym najlepiej po jakimś dupozlocie :).

O tak. Zrobimy jeszcze dym.
Dziś pojechali na Rudnik, tam aby dolecieć na lądowisko trzeba przelecieć kilka kilometrów nad drzewami,
stwierdziłem, że to nie dla mnie na razie. :)
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: der » 06 marca 2021, 18:50


ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: ciacholot » 06 marca 2021, 21:19

krislerta
ogarnij, ale tak porządnie, stawianie skrzydła alpejką i panowanie nad nim bez stresu i pośpiechu. To da Ci swobodę startu i nie będzie stresowało nikogo kto będzie z Tobą na startowisku. Wtedy jedź z dobrą szkołą-instruktorem na Grappę, albo Lijak i tam instruktor pokaże Ci palcem gdzie stoi komin zawsze. Pomoże przez radio. Tam poczujesz jak pracuje termika i zrobisz przedłużone zloty. Wielkie lądowisko pozwoli Ci bezstresowo wylądować w bezpieczny sposób. Po takim wyjeździe zlot 1650m będzie dla Ciebie banalny i przelot nad dwoma drzewami też. Sam poczujesz się pilotem i zrobisz życiowy nalot w kilka dni. Przy okazji oszczędzisz nam doceniania dotychczasowych wyczynów. Naprawdę i bez żadnych uszczypliwości czy kpin- zrób tak, a zobaczysz, że to co teraz robisz to tak jak by ktoś opisywał tobie jakim wyczynem jest obcięcie jednej gałązki od dołu z choinki na Boże Narodzenie w czasie kiedy Ty ogarniasz wycinkę całego zrębu.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 07 marca 2021, 12:50

ciacholot pisze:krislerta
ogarnij, ale tak porządnie, stawianie skrzydła alpejką i panowanie nad nim bez stresu i pośpiechu. To da Ci swobodę startu i nie będzie stresowało nikogo kto będzie z Tobą na startowisku. Wtedy jedź z dobrą szkołą-instruktorem na Grappę, albo Lijak i tam instruktor pokaże Ci palcem gdzie stoi komin zawsze. Pomoże przez radio. Tam poczujesz jak pracuje termika i zrobisz przedłużone zloty. Wielkie lądowisko pozwoli Ci bezstresowo wylądować w bezpieczny sposób. Po takim wyjeździe zlot 1650m będzie dla Ciebie banalny i przelot nad dwoma drzewami też. Sam poczujesz się pilotem i zrobisz życiowy nalot w kilka dni. Przy okazji oszczędzisz nam doceniania dotychczasowych wyczynów. Naprawdę i bez żadnych uszczypliwości czy kpin- zrób tak, a zobaczysz, że to co teraz robisz to tak jak by ktoś opisywał tobie jakim wyczynem jest obcięcie jednej gałązki od dołu z choinki na Boże Narodzenie w czasie kiedy Ty ogarniasz wycinkę całego zrębu.

Dzięki, ogarnę. Staram się. Jest dobrze! mam grupę z którą jeżdżę, jest w niej doświadczony gość. W planach też wyjazdy zagraniczne w tym roku. Jak zrobię przelot to się pochwalę. Pozdrawiam. :D
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 08 maja 2021, 10:11

Dziękuję za przywrócenie. Postaram się zastanowić dwa razy zanim coś napiszę. Wysłałem Nemo do przeglądu i jest jak nowe i mam ważność do 05 2022. Miałem jechać na Słowenię ale Covid mi wyszedł z testu. Pozdrawiam i kłaniam się nisko.
Krzysztof Łukasiewicz ;)

AndRand
Posty: 274
Rejestracja: 02 listopada 2018, 20:54
Reputation: 29
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: AndRand » 17 maja 2021, 21:47

ciacholot pisze:krislerta
ogarnij, ale tak porządnie, stawianie skrzydła alpejką i panowanie nad nim bez stresu i pośpiechu. To da Ci swobodę startu i nie będzie stresowało nikogo kto będzie z Tobą na startowisku. Wtedy jedź z dobrą szkołą-instruktorem na Grappę, albo Lijak i tam instruktor pokaże Ci palcem gdzie stoi komin zawsze. Pomoże przez radio. Tam poczujesz jak pracuje termika i zrobisz przedłużone zloty. Wielkie lądowisko pozwoli Ci bezstresowo wylądować w bezpieczny sposób. Po takim wyjeździe zlot 1650m będzie dla Ciebie banalny i przelot nad dwoma drzewami też. Sam poczujesz się pilotem i zrobisz życiowy nalot w kilka dni. Przy okazji oszczędzisz nam doceniania dotychczasowych wyczynów. Naprawdę i bez żadnych uszczypliwości czy kpin- zrób tak, a zobaczysz, że to co teraz robisz to tak jak by ktoś opisywał tobie jakim wyczynem jest obcięcie jednej gałązki od dołu z choinki na Boże Narodzenie w czasie kiedy Ty ogarniasz wycinkę całego zrębu.

Jak zaczynałem też tak miałem i wydawało mi się, że najfajniejsze latanie to szybko i nisko nad ziemią, a szczególnie krawężnikowanie.

Teraz w kolejności malejącej nudy:
- zlot w maśle
- bujanie się w miejscu nad krawężnikiem
- zlot w popierdywaniu termiki
- kręcenie się w termice (tzw. pipcenie wokół cyca)
- odlot minimum 3 kominy od startu

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 23 sierpnia 2021, 15:56

Witam serdecznie. Udało mi się na Mieroszowie w niedzielę polatać. Wisiałem 5 razy na żaglu w tym raz całe 15 min. W końcu słyszałem pipczenia noszenia na instrumencie i trzymałem się ich. Ciągnęło do góry, tak że przebywałem na jakich 50 metrach. Na razie robiłem 8. W końcu trochę poczucia, że się lata i, że unosi. Wszystko bezpiecznie z dala od drzew i zakończone miękkim lądowaniem. Pozdrawiam ;)
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 23 sierpnia 2021, 16:26

Fajnie ze dostałeś w końcu to, co należało ci się w czasie kursu.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 27 sierpnia 2021, 03:43

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Fajnie ze dostałeś w końcu to, co należało ci się w czasie kursu.

W końcu do mnie doszło, że na kursie za wyciągarką nauczyłem się naprawdę niewiele i jeszcze dostałem patent. Wierząc w to , że
zostałem wyszkolony, śmiało ruszyłem w góry i zacząłem prawdziwą naukę niestety od wypadków. Dziękuję za uświadomienie. Pozdrawiam ;)
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 sierpnia 2021, 08:10

krislerta pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Fajnie ze dostałeś w końcu to, co należało ci się w czasie kursu.

W końcu do mnie doszło, że na kursie za wyciągarką nauczyłem się naprawdę niewiele i jeszcze dostałem patent. Wierząc w to , że
zostałem wyszkolony, śmiało ruszyłem w góry i zacząłem prawdziwą naukę niestety od wypadków. Dziękuję za uświadomienie. Pozdrawiam ;)

To teraz już wiesz, że twój instruktor zrobił ci krzywdę i jest zwykłym oszustem.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 27 sierpnia 2021, 13:38

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
krislerta pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Fajnie ze dostałeś w końcu to, co należało ci się w czasie kursu.

W końcu do mnie doszło, że na kursie za wyciągarką nauczyłem się naprawdę niewiele i jeszcze dostałem patent. Wierząc w to , że
zostałem wyszkolony, śmiało ruszyłem w góry i zacząłem prawdziwą naukę niestety od wypadków. Dziękuję za uświadomienie. Pozdrawiam ;)

To teraz już wiesz, że twój instruktor zrobił ci krzywdę i jest zwykłym oszustem.

Tak dotarło to do mnie.
Krzysztof Łukasiewicz ;)


Wróć do „Szkolenie i technika latania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość