Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jeśli usztywnienie sterówki cie denerwuje to je wyjmij. Ja tego nie robie bo trzymam sterówki nachwytem i bez tego kołka sterówka by mi ściskała dłoń odcinając krążenie. Przy długich lotach to jest problem bo palce drętwieją.
To nie jest takie proste, w moich sterówkach po pierwsze nie da się tego wywalić (jak w dudkowych), poza tym nawet jakbym chciał ciąć, to muszę naruszyć szew łączący sterówkę w pętle a nie chcę ich psuć. Jeszcze trochę się przemęczę a potem inne skrzydło. Kiedyś poeksperymentuję i uszyję kilka sterówek sam.