ciacholot pisze:Jarek. Masz rację, ale w ten sposób nigdy niczego się nie zrobi. Moim zdaniem można zrobić taki program w którym będą wszystkie elementy jakie chce mieć "gospoda" i mieć w nim też to co Pararada chce mieć. Jeśli byłby też w tym system kontroli szkoły i kursanta pod względem wyszkolenia, a my wszyscy rozpropagowali byśmy to wszystko jako dobry program i szkoły z niego korzystające w naszych rekomendacjach pojawiały by się na pierwszych miejscach to resztę sam rozumiesz. Poza tym jak coś jest dobre to każdy będzie chciał to wprowadzić. Dziś każdy szuka rekomendacji środowiska do którego zamierza się dostać. Szuka tego w internecie i to jest wielka siła. Napisz program daj go do przedyskutowania i zobaczymy co wyjdzie. Od czegoś trzeba zacząć. Zaproponuj kilka osób do Rady.
Poprosimy je o konsultacje i powoli coś się urodzi.
Podobnie z tandemami. Można zrobić coś w rodzaju dobrej praktyki tandemowej i ją propagować, a z czasem się "uprawomocni"
Kogo widział byś w tej grupie:
1.
2.
3.
" Nigy nie mów nigdy"(np. wszystkim że "niczego się nie zrobi")
Sam "program" to pikuś, istnieją już zrobione dobre projekty w PL i Cz ,Fr czy UK, wystarczą zestawienia i uskutecznienie możliwości ich uzupełniania o zapobieganie zdarzeniom tendencyjnym również w przyszłości ,a możliwość bezinteresownego ,jawnego wpływu na to powinnien mieć każdy(nie tylko "święte trójce")
Kolejny układzik "gospoda" i "Pararada" tak by zmieścili się przy jednym stoliku(okrągłym?) nie jest dobrym pomysłem(historia wciąż dowodzi)).
Ja od dawna ufam Jaro (staram się też ufać kilku instruktorom, a także znajomym pilotom LOTu) i możecie mi nie wierzyć ale czasem właśnie trzeba spojrzeć z boku z poza ojczystej granicy lub wznieść się ponad nią bardzo wysoko i daleko by dopiero zauważyć w czym tu tkwimy.
Jaro sobie poradzi , a ta konsultacyjno-reprezentatywna lista którą zacząłeś powinna(myślę że również Jarka zdaniem?) zawierać co najmniej 150 wybranych w regionach Numerów.
Myślę że cała ta "reforma oświaty" powinna opierać się o bezwzględną JAWNOŚĆ I BEZINTERESOWNOŚĆ i zostać opracowana na zasadach społecznego "perpetum mobile" za "psi grosz". Proponowałbym stworzenie możliwości konsultacyjnych bez jeżdżenia do ULCu, a jedynie podpinając się z jawnością działań do jego systemu informatycznego.(staram się ufać obecnemu Prezesowi- do tej pory się nie zawiodłem-znajomi piloci liniowi mówią, że to "Spoko Gość")
Moim zdaniem aby system podnoszący poziomu świadomości uczniów sam się napędzał i dbał o kontrolę(darmowo, bez zwiększania formalizacji ,a wręcz przeciwnie) należało by stworzyć dla nich właśnie coś w rodzaju(omawianych kiedyś już) "indeksów" z instrukcjami jakie to jest dla nich ważne i jak powinni pilnować solidności usługi na którą się zdecydowali . Należy też pamiętać o wspieraniu wszystkich instruktorów.
Pozdrawiam Wiesiek.